Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

Glony - Chemia na glony

Adam - 2006-05-03, 13:27
Temat postu: Pokon
Witam , ostanio w sklepie ogrodniczym zakupiłem "Pokon środek do oczek wodnych" składa sie on z węglanu wapnia . Na opakowaniu sa napisane wskazówki i wyczytałem w nich że wartość pH nie moze nigdy byc mniejsza niz 6. Chciałbym sie dowiedzieć jak to w końcu jest ponieważ wszyscy stosuja torf żeby zakwasić wode bo to hamuje rozwój glonów, a tu piszą ze wartośc wody w oczku nie może byc mniejza niż 6. Czy ktoś z was stosował ten środek :?:
Michał - 2006-05-03, 14:34

ja bym nie liczyl na zadne piorunujace efekty, jak w kazdym przypadku chemia pomaga ale tylko na troche a potem "gramy w zielone" oczko :D
AurorA - 2006-05-03, 17:02

Adam napisał/a:
Witam , ostanio w sklepie ogrodniczym zakupiłem "Pokon środek do oczek wodnych" składa sie on z węglanu wapnia . Na opakowaniu sa napisane wskazówki i wyczytałem w nich że wartość pH nie moze nigdy byc mniejsza niz 6.


Tak, kiedyś też widziałem ten środek. To właśnie służy do wapnowania, czyli podnosi pH. Raczej nie polecam. Różni producenci wykorzystują sytuację, że wiele osób ma problemy z glonami i stąd na rynku całe mnóstwo różnorodnych preparatów. Skuteczność zazwyczaj niewielka.

Adam - 2006-05-04, 09:18

A czy to wapnowanie pomaga zachować równowage biologiczna stawu i zatrzymac rozwój glonów ? :pa:
Ernest - 2006-05-07, 07:17

Nic pokon nie pomoże.Z tego co pamiętam pudełko jest na 9m3 wody+miarka+tester.Wsypałem 6 miarek,po około tygodniu glony zaczeły wypływać na powierzchnie wody ale klarowność się nie poprawiła.I tak po miesiącu czasu dalej glony wypływały i woda była dalej zielona :) .Niepolecam
KoRcZuS - 2006-05-25, 13:10
Temat postu: Chemia na glony
Stosowal ktos moze srodek tetry na glony nitkowate?? Bo wczoraj wlalem i narazie nic sie nie dzieje. Kiedys uzylem tez srodka tetry ale chwile po nalaniu glony zaczely sie klebic i trzeba bylo je wylapywac, a ten na jakiej zasadzie dziala? Bo na etykiecie za duzo informacji na ten temat nie ma ;/
Pawel Woynowski - 2006-05-25, 14:07

KoRcZuS napisał/a:
Stosowal ktos moze srodek tetry na glony nitkowate??

A jak się nazywa ten środek, bo może on tylko zakwasza wodę i na efekty trzeba trochę poczekać.

KoRcZuS - 2006-05-25, 14:55

Kurde nie pamietam dokladnie, a opakowanie zostawilem na dzialce...

Tetra pond na glony nitkowate, takie cos ale czy jeszcze jakas nazwa dodatkowo byla nie pamietam ;/

[ Dodano: 2006-05-25, 15:05 ]
chyba znalazlem http://www.akwazoo.com.pl...roducts_id=8086

a kiedys stosowalem to http://www.akwazoo.com.pl...roducts_id=8159 , chwile po wlaniu glony sie zaczely laczyc w glebki i bylo mozna latwo je zebrac gdyz wyplywaly na powierzchnie.
Wczoraj kupujac mowilem sprzedawcy ze o takie cos mi chodzi, ale dal mi raczej cos innego...

Pawel Woynowski - 2006-05-25, 21:04

KoRcZuS napisał/a:
Kurde nie pamietam dokladnie, a opakowanie zostawilem na dzialce...

Oba te środki to algicydy z tym tylko że ten drugi ma zdolność łączenia białek, to właśnie te kłębki na powierzchni. Oba to srodek chemiczny, myślałem że może któryś z nich jest środkiem organicznym, bo są takie które nie ingerują w życie mikroorganizmów w oczku. Są to z regóły wyciagi z torfu, słomy itp. Są zupełnie nie szkodliwe, dla ryb i roslin, natomiast algicydy nieodpowiedno dawkowane mogą wyżądzić dużo szkody w oczku. Dlatego chemię osobiście trzymam z dala od oczka, wolę środki naturalne.

AurorA - 2006-05-26, 01:44

KoRcZuS napisał/a:
Kurde nie pamietam dokladnie, a opakowanie zostawilem na dzialce...

Tetra pond na glony nitkowate, takie cos ale czy jeszcze jakas nazwa dodatkowo byla nie pamietam ;/

[ Dodano: 2006-05-25, 15:05 ]
chyba znalazlem http://www.akwazoo.com.pl...roducts_id=8086

a kiedys stosowalem to http://www.akwazoo.com.pl...roducts_id=8159 , chwile po wlaniu glony sie zaczely laczyc w glebki i bylo mozna latwo je zebrac gdyz wyplywaly na powierzchnie.
Wczoraj kupujac mowilem sprzedawcy ze o takie cos mi chodzi, ale dal mi raczej cos innego...


Niedawno Tetra zmieniła opakowania/etykiety swoich produktów. Dla niektórych nawet zmieniła nazwy. Powyższe zdjęcia pokazują stare produkty obecnie to wyglada tak:
Image Hosted by ImageShack.us
Niestety praktycznie we wszystkich sklepach są jeszcze stare zdjęcia i co gorsza stare nazwy.

Podstawowe środki to: Algofin na glony nitkowate (można nim zwalczać także rzęsę i inne typy glonów)-zwalcza i zapobiega powstawaniu nowych. Algorem na zielona wodę powoduje zlepianie się glonów w grudki, które powinno się wyławiać. TetraPond Algorem jest środkiem bezpiecznym nie zawierającym algicydów, ale nie powinno się go używać w wodzie której kH jest mniejsze od 2 stopni niemieckich. Z prawej jest AlgoSchutz naturalny środek(wyciąg z torfu i słomy jęczmiennej). Delikatnie zakwasza on wodę i bardziej zapobiega niż zwalcza glony.

Jest jeszcze jeden stosunkowo drogi środek w postaci kapsułek - AlgoStop służy do klarowania wody z zawiesin mineralnych i organicznych. Ostatnio kupił go Hubert, więc bacznie będziemy obserwować rezultaty i damy znać o efektach. Obecnie woda jest naprawdę zielona - widoczność 2 cm.
Image Hosted by ImageShack.us

KoRcZuS - 2006-05-26, 10:03

Ooo wlasnie, ja mam to pierwsze, dokladnie takie samo.

Nie chcialem uzywac chemii ale poprostu nie moge juz patrzec na ta zielonizne, torf nic nie pomaga, myslalem ze moze jak uda mi sie zwalczyc te glony to trudniej im bedzie sie spowrotem rozwinac... narazie czekam bo poki co efektow zadnych... ale pisza ze niezwykle skuteczny wiec moze trzeba troche cierpliwosci.

W przyszlym roku odrazu na wiosne wrzuce torf i te tabletki Tigger zeby zapobiec inwazji :)

AurorA - 2006-06-04, 02:13

Choć minął dopiero tydzień w oczku Huberta juz widać donice ustawione na dnie. Widoczność jeszcze nie jest idealna, ale oceniam ją na jakies 80-90%. W momencie dodawania Algostop widoczność była nieco lepsza niż napisałem wyżej (około 10 cm).
Ciekawy jestem czy ten środek to sprawił czy też woda sama się wyklarowała, a może masa roślin zrobiła swoje?

Ernest - 2006-06-04, 07:17

No to czeba by było te tabletki sprawdzic w oczku w którym jest mała obsada roślinami.
Grzegorz - 2006-06-04, 10:07

AurorA napisał/a:
Z prawej jest AlgoSchutz naturalny środek(wyciąg z torfu i słomy jęczmiennej). Delikatnie zakwasza on wodę i bardziej zapobiega niż zwalcza glony.

dawkowanie
50ml preparatu na 1000l wody.
Preparat stosować regularnie, co 4 tygodnie.

W przypadku występowania szczególnie dużej ilości glonów, preparat należy stosować częściej, co 1-2 tygodnie. To nie jest tania chemia, na moje oczko 50-100zł miesięcznie
a worek torfu to jedyne 8-10zl :peace:

KoRcZuS - 2006-06-04, 10:11

Grzegorz napisał/a:
To nie jest tania chemia, na moje oczko 50-100zł miesięcznie
a worek torfu to jedyne 8-10zl :peace:


I nigdy nie ma pewnosci ze ta chemia w pelni rozwiaze problem glonow...

Ciekawia mnie te tabletki algo stop. Czy rzeczywiscie sa tak skuteczne, czy rownowaga zrobila swoje a tabletki troche pomogly..?

Grzegorz - 2006-06-04, 11:11

Muszę dopisać,ze ja nigdy nie używałem chemi do oczka wodnego i chyba nie użyję a na równowagę biologiczną należy czekać cierpliwie wiele miesiecy a nawet lat.Chemia to jagbyś
lizał loda przez szybę(niby go widać a nieczuć smaku) :wink:

Mazur - 2006-06-04, 12:03

Cytat:
Ciekawia mnie te tabletki algo stop. Czy rzeczywiscie sa tak skuteczne, czy rownowaga zrobila swoje a tabletki troche pomogly..?


Ja również z wielkim zainteresowaniem śledzę posty związane z tymi tabletkami.

Grzegorz napisał/a:
Muszę dopisać,ze ja nigdy nie używałem chemi do oczka wodnego i chyba nie użyję a na równowagę biologiczną należy czekać cierpliwie wiele miesiecy a nawet lat.Chemia to jagbyś
lizał loda przez szybę(niby go widać a nieczuć smaku) :wink:




No widzisz sam piszesz ,,chyba nie użyję'' a ja jak doprowadzę do równowagi wszelkimi dostępnymi metodami napiszę zdecydownie że nie użyję chemii.
A swoją drogą chemia to przyjaciel a nie wróg, a ztymi lodami to radzę ostrożniej bo różne bywają lodziarki :wink:[/quote]

AurorA - 2006-06-04, 15:09

Hubert ma małe oczko (około 1000 litrów) i jest to oczko młode więc trudno uzyskać równowegę. Do tego jest brak filracji i pompy - chodzi tylko napowietrzacz. Widocznośc była około 2 cm więc kupił te tabletki, ale jak je dodawał to woda juz sie troche wyklarowała i była widocznośc około 10cm. Teraz woda jest czysta. Faktem jest ,że u Huberta w oczku roślin jest całe mnóstwo więc może one zadziałały. Zobaczymy jak będzie dalej.
AurorA - 2006-06-10, 22:30

Minął kolejny tydzień i woda bardziej się nie poprawiła - nie widać dna -jest nieźle ale to nie kryształ.
Mazur - 2006-06-11, 08:32

Wczoraj poczęstowałem glony nitkowe tym preparatem ,,FADEN ALGEN-enzymatyczny niszczyciel glonów nitk.'' ciekaw jestem efektu.
Dzisiaj nasadzę masę roślin (wczoraj byłem na poszukiwaniach) aż dziw ile gatunków tego rośnie, że też ja wcześniej tego nie widziałem, a żegluję po jeziorach nie od wczoraj.
Ale ... jak nie miałem oczka to rośliny wodne traktowałem w dwóch kategoriach ładna roślinka i szuwary.

[ Dodano: 2006-06-11, 15:49 ]
Jestem pozytywnie zaskoczony ,,FADEN ALGEN'' po ok. 18 godz. widoczność w oczku poprawiła się a była ok. 10-15 cm.
Dna jeszcze nie widać ale przejżystość jest na ok 70-80 cmm, widzę wszystkie półki, dosadziłem roślin i czekam na obalenie teorii o tym że po chemii glony zaatakują ze wzmożoną siłą.
Teraz w oczku działają :tort; słoma jęczmienna; lampa uv i FADEN ALGEN'' i wszystko na jednej szali abo ja je zniszczę albo ... zacznę ,,polować na krety'' i przyzwyczajać się do mętnawej wody.

[ Dodano: 2006-06-12, 20:08 ]
Fantazja, tak wspaniałą przejrzystość wody to pewnie miałem 2 lata temu przez 2 dni po zalaniu oczka pierwszy raz, teraz tylko ta teoria o .... no nic poczekamy zobaczymy.

KoRcZuS - 2006-06-13, 11:28

Hmm a skad masz pewnosc ze to zadzialal ten srodek skoro uzywasz lapmy uv. Sama lampa wystarczy by woda byla jak "szklanka" ale wiadomo lampa ma niestety plusy i minusy. Ja tez probowalem torfu, chemii, nic nie dzialalo, dopiero dzieki lampie zobaczylem jak wyglada moje oczko pod woda.
Mazur - 2006-06-13, 19:22

KoRcZuS napisał/a:
Hmm a skad masz pewnosc ze to zadzialal ten srodek skoro uzywasz lapmy uv. Sama lampa wystarczy by woda byla jak "szklanka" ale wiadomo lampa ma niestety plusy i minusy. Ja tez probowalem torfu, chemii, nic nie dzialalo, dopiero dzieki lampie zobaczylem jak wyglada moje oczko pod woda.


Na 100% wiem że to ,,FADEN ALGEN'' bo efekt jest natychmiastowy a wręcz pioronujący po zastosowaniu tego preparatu po 24 godz. widać dno tj. 120-130cm tak, dokładnie taka jest przejżystość wody.
Mnie martwi tylko ta teoria że po chemii nastąpi podwójny atak glonów ale pożyjemy zobaczymy.

Joanna - 2006-06-13, 23:07

Chyba zależy to od tego, co ta chemia zrobiła z tymi glonami :P
Bardzo możliwe, że po opadnięciu na dno staną się pożywką następnych kolonii.
Ale jest nadzieja, ten preparat podobno ma glony "rozbijać na czynniki pierwsze" :o , może takie, które nie pasują następnym pokoleniom glonów.

Mazur - 2006-06-14, 07:42

Joanna napisał/a:
Chyba zależy to od tego, co ta chemia zrobiła z tymi glonami :P
Bardzo możliwe, że po opadnięciu na dno staną się pożywką następnych kolonii.
Ale jest nadzieja, ten preparat podobno ma glony "rozbijać na czynniki pierwsze" :o , może takie, które nie pasują następnym pokoleniom glonów.


Firma obiecuje działanie skuteczne i ja jej wirze bo to Firma a nie jakaś popierdułka markę łatwo stracić zwłaszcza w czasach internetu, a piszą tak :
,,Przedmiotem aukcji jest 1 opakowanie 500 ml na 10 000 litrów wody w oczku preparatu FADEN ALGEN renomowanej niemieckiej firmy Oase NAPRAWDĘ niszczącego glony nitkowe w oczku. Faden nie zawiera miedzi, jest produktem biologicznym działającym na zasadzie rozpuszczania enzymatycznego komórek glonów. Po podaniu środka następuje uszkodzenie glonów w ciągu 24 godzin, następnie miliard komórek bakteri rozkłada matrwe glony do postaci mineralnego osadu.
Faden nie tylko doraźnie niszczy glony, ale również ustala warunki w basenie na długi czas. Oczywiście w przypadkach nieszczelnych oczek, gdzie woda jest cały czas dolewana preparat działa do piewszego dolania. Firma Oase, której jesteśmy dystrybutorem, znana jest z produktów najwyższej jakości, z najdłuższą 5-letnią gwarancją na produkty techniczne. ''
Pożyjemy zobaczymy najwyżej stracę 99 zł(przesyłka i katalog gratis) ale bez względu na efekt końcowy warto było póki co te dwa dni dały mi tyle radości że jeśli nawet .... nie, nie zawsze znawcy tematu mają racje i całe szczęście zdrowa adrenalinka jest potrzebna do ubarwienia życia.

[ Dodano: 2006-06-16, 21:47 ]
Trala la :peace: woda w oczku nadal czysta.

[ Dodano: 2006-06-25, 12:31 ]
To bedzie test dzisiaj rano dolałem wody do oczka, karasie po godzinie rozpoczęły tarło a ja czekam na efekt dolewki kryształ pozostanie czy zalęgną się .. nawet nie wymienię nazwy tego zielonego świństwa (będą czy nie ?)

gigant - 2006-08-17, 22:58

jestem ciekaw co było dalej ?
Mazur - 2006-08-17, 23:59

Dalej tylko potwierdzę że to uczciwa firma jest tak jak piszą, ja jestem baaardzo zadowolony. Woda czysta.
phalina - 2006-08-18, 11:06

Roman napisał/a:
preparatu FADEN ALGEN renomowanej niemieckiej firmy Oase

A u mnie bez tego preparatu nie ma tego zielonego długiego świństwa.Woda ma kolor słabej herbaty.Oczko wygląda jak prawdziwa sadzawka :) :) :)

samuraj - 2006-08-18, 20:59

jeśli chodzi o walkę z glonami mam do was pytanie --w opolu są wyrobiska z których wydobywano materiał do wyrobu wapna (nie znam nazwy-białe kredowe kamienie-łupki) woda w tych zbiornikach jest naprawdę czysta ,przejżysta na około 3m. zastanawiałem się czy jak bym wyłożył dno oczka tymi kamieniami to ograniczył bym rozrost glonów czy ktoś z was już czegoś takiego próbował?
AurorA - 2006-08-18, 22:09

samuraj, Sprawdź najpierw parametry wody w tym wyrobisku, a przede wszystkim pH. Być może woda ta nie będzie się nadawac dla ryb.
gigant - 2006-08-18, 23:20

Roman napisał/a:
Dalej tylko potwierdzę że to uczciwa firma jest tak jak piszą, ja jestem baaardzo zadowolony. Woda czysta.
nawet po dolaniu świeżej wody ?
Mazur - 2006-08-19, 07:44

Uzupełniłem wodę a woda nadal czysta, tu muszę lojalnie donieść że w filtrze siedzi siatka ze słomą jęczmienną a przy dolewce wody dolałem wywaru z torfu(wywar- torf moczony w zbiornuku ok 60 l i przecedzony przez gęste sito czyli wstępnie przez zwykły worek a druga filtracja przez damskie rajstopy).
Preparat ten pomół mi w dojściu do czystej wody i urzywany był tylko 1 raz ale jak skutecznie.

gigant - 2006-08-25, 07:54

mam pytanko czy po zastosowaniu faden algen pozbęde się zielonej wody ( w oczku jest już drugi worek z torfem ) i po jakim czasie jest efekt, czy ten specyfik to tylko na glony nitkowe?
Mazur - 2006-08-25, 16:13

Obiecałem sobie że już nic nie napiszę na temat FADEN ALGEN ale skoro pytasz więc odpowiadam tylko krótko.
Jest w 100% skuteczny na wszystkie glony efekt widoczny po 2-3 dniach.
Drobna rada przed zastosowaniem środka wymień część wody i uzupełnij oczko do pełna tak by nie dolewać przez powiedzmy miesiąc.
Moje oczko po jednorazowym zastosowaniu ma wodę czystą a już dolewałem wodę kilkakrotnie ale i ciągle dosadzam rośliny oraz przynajmniej raz w tygodniu łapię plankton w wlewam do oczka.

dachasia - 2006-09-10, 14:26

Czytam wszystkie Wasze posty na temat oczek wodnych. Zastosowałam się do Waszych rad. Mam oczko maleńkie, ok. 500 l zrobione na prośbę wnuczek. Koniecznie chciały mieć rybki. Ponieważ zakładałam zrobić kaskadę i oczko takie z 1000 l w przyszłym roku, więc na próbę zdecydowałam się zrobić takie tymczasowe. Folię zastosowalam 4 sezonową( tania), kupiłam pompkę- fontannę. Pierwsza woda zgloniała po 2 tygodniach po deszczach tych na początku sierpnia. Były 4 karaski kolorowe i jeden padł, ale nie wiem czy nie był wcześniej chory. Zastosowałam Glon stop firmy Exspel(tak się chyba nazywa), ale z bardzo złym skutkiem.W związku z tym kilka nocy przesiedziałam w internecie odwiedzając kolejne fora i tak trafiłam na to. Zmieniłam wodę w zbiorniku, wymyłam go dokładnie, przy pomocy odkurzacza piorącego. Nie mam pompy.Wymyłam wszystkie kamienie. Kupiłam torf z Pasłęka.Zrobiłam z z rajstop worki. Napelniłam zbiornik wodą.Wlałam preparat odchlorowujący wodę.Wlałam Biotorfin. Włożyłam worki z torfem 2( po 5 l każdy) Do wiadra wsypałam torfu i zalałam wrzątkiem.Przez kilka dni mieszałam codziennie a pózniej przecedziłam i wlałam do oczka.(Rybki czekały w domu w akwarium napowitrzanym fontanną). Do 200 l. beczki wlałam wody i antychloru, a także worek torfu i tą wodą uzupełniałam ubytki w oczku( bo niestety są). Obecnie dokupiłam 5 małży( dziś dowiedziałam się, że są to szczeżuje, a więc nie wiem czy sobie nie zaszkodziłam nimi, a raczej naszym rybkom( każda ma imię :yahoo: )Przez m-c było super. Do tych deszczy co teraz przyszły. W ciągu 3 dni z pięknego przezroczystego oczka zrobiło się ledwie widoczne.A woda, pomimo, żę nie było upału była bardzo ciepła, ryby siedziały cały czas w najniższym miejscu) Ponieważ nie chciałam wymieniać wody traktując to jako ostateczność zaczęłam środki zaradcze. A więc wyjęłam z płytszej warstwy kamienie, włożyłam do pojemnika, zalałam wodą i wlałam Glonom stop z nadzieją, że zabije glony na tych kamieniach( Zdziwilibyście się, nic im to nie zaszkodziło co tylko świadczy o skuteczności tego środka) POżyczyłam od kolegi pompy zanurzeniowej i przez 2 dni po 4 godziny filtrowałam, przez torf włożony do kilku podkolanówek damskich, jednocześnie mopem czyściłam ścianki zbiornika i mąciłam wodę.Muszę stwierdzić, że po 8 godzinach doprowadziłam do takiego stanu, że była widoczność kamieni na głębokości 50 cm bo tyle ma mój zbiornik, ale woda nie jest już tak krystaliczna.Nie wiem jak tam dziś, bo znów dopadało trochę deszczu. Moja woda ma kwasowość od 6,5 do 7,5.Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale chciałam abyście wy" starzy " wyjadacze w oczkach poznali całą historię zanim poproszę o radę. A mianowicie co robić aby po deszczu nie było takiej sytuacji. Mieszkam w zagłębiu i podejrzewam, żę" moje " deszcze muszą być nieżle naładowane chemicznie. Nie mam możliwości stosowania pompy przez 24 godziny na dobę bo działka leży na obrzeżu miasta i choć jestem tam codziennie, a latem po całych dniach to na noc muszę wszystko chować przed ewentualnymi złodziejami lub wandalami. Poradcie co mogę jeszcze zrobić, aby utrzymać stale czystą wodę. Roślin narazie nie mam za wiele. Jeśli mi się uda wkleić zdjęcie mojego oczka to zrobię to
AurorA - 2006-09-10, 17:01

Postaw na rośliny, w wielu wątkach tu były wyminiane gatunki przydatne w oczyszczaniu wody. Nie szalej tak z chemią szczególnie z preparatami nie markowymi, mało znanych firm - najczęściej nie przynoszą żadnego efektu, a moga nawet zaszkodzić. Deszcz nie powinien mieć negatywnego wpływu na czystość wody w oczku, a nawet odwrotnie, chyba że spływajaca do oczka woda wypłukuję ziemię i nawozy do zbiornika.
dachasia - 2006-09-11, 00:48

Yes! yes! yes! :yess:
Byłam dziś na działce. Moje środowo-czwartkowe zmagania z filtrem z torfu i pompą zanurzeniową dały rezultat, woda kryształowo czysta, aż przyjemnie patrzeć na rybki w niej pływające. Drogi adminie, jak widzisz ja wogólę z chemią nie szaleję. Zastosowałam ją raz zaraz na początku i na tym koniec.Staram się stosować do Waszych rad dopasowując je do mojej sytuacji. Niestety, nie do końca się z Tobą zgadzam na temat deszczu.Małe deszczyki faktycznie nie mają znaczenia, Natomiast duże, kiedy do oczka doleje kilkadziesiąt litrów wody, a równocześnie nie mam możliwości włączania fontanny zakłócają równowagę w oczku.
Ponieważ moja działka leży na terenie, gdzie poziom wód gruntowych po dużych ulewach może być wyższy niż poziom gruntu, robiąc oczko zabezpieczyłam się podnosząc brzegi wykopanymi darniami, podłożonymi pod folię. Oczywiście nie mogę wykluczyć, że jakaś tam woda z gruntu mogła się dostać do oczka, ale to powinny być minimalne ilości. Radzisz mi zwiększyć ilość roślin.Mam taki zamiar. ale dopiero od przyszłego roku, jeśli nadal będę miała oczko. Teraz szkoda mi pieniędzy. Roślinki są drogie, a jak sam często piszesz nie koniecznie przetrzymają zimę. Na razie radość mnie rozpiera, że poradziłam sobie z glonami. Mam nadzieję, że znów na trochę dłużej.Muszę kupić jakąś pompę do filtrowania, ale taką, która zbierałaby mi również osad denny, a nie wciągnęła rybek.Przy ostatnim filtrowaniu wyłapałam je do wiadra na czas pracy pompy, bo się bałam, nie wiem czy słusznie, że mi może je wciągnąc, bo pompa duże 7,5 tys.l/h. Może coś mi poradzisz.Filtr biologiczny odpada. Raczej coś wykonane we własnym zakresie, z bazą z torfu i ew. czymś jeszcze.Pozdrowienia.

dachasia - 2006-09-27, 23:53

Hej, czy jest tu ktoś.Wiem, że jesień i glonów coraz mniej,ale może ktoś by mi odpowiedział na moje pytanie Pozdrowienia Dachasia
ZiK - 2006-09-28, 09:52

dachasia,
Jeśli chcesz kupić pompę do filtrowania musisz podać ile twoje oczko ma litrów i jakich jest rozmiarów.Wtedy może coś Ci się doradzi. :)
Umieść jak masz też fotki swojego oczka chętnie poogladamy. :)

dachasia - 2006-10-09, 00:09

Sorry Tomku, że nie odzywałam się, ale pogoda jeszcze ładna więc wiele do zrobienia na ogródku. Ja mam oczko bardzo małe. Obecnie tak na 50 cm głębokie w najgłębszej części. ok2,5 m2 i gdzieś 600 l wody( nigdy nie mierzyłam). Oczko to było w tym roku zrobione " na szybko" ze względu na dzieci, które koniecznie chciały mieć rybki więc aż wstyd mi go pokazywać. Na wiosnę mam zamiar go trochę powiększyć, ale nie wiele, dać właściwą do oczek folię( obecnie jest taka zwykła wielosezonowa- więc zimy chyba nie przetrzyma) Oczko ma zaplanowaną kaskadę niedużą Nie mam możliwości włączania pompy na okrągło. Więc pompa z filtrem biologicznym odpada. W tym roku we wrześniu walcząc z glonami używałam pożyczonej pompy zanurzeniowej, ale musiałam wyjąć rybki bo się bałam, że je wessie. Moją walkę z glonami opisałam we wcześniejszych postach więc nie będę się powtarzać. Obecnie ciągle mam ładną wodę, przejrzystość całkowita do samego dna,pomimo, że już m-c minął od ostatnich problemów.Chcialabym jakąś pompę, którą mogłabym zasilać od czasu do czasu gdy jestem na działce kaskadę i filtrować wodę ale filtrem zewnętrznym.Jednocześnie ponieważ mam basen na 3000 l więc najlepsza bylaby chyba zanurzeniowa, żeby można ją było wykorzystać do jego opróżniania, bo pompa przy basenie nadaje się tylko do filtrowania., ale taka żeby mi nie wciągnęła ryb w czasie pracy. No i żeby była w miarę energooszczędna. UFF, ale mam wymagania. Jeśli możesz mi coś poradzić to będę wdzięczna. Oczko może, pomimo zażenowania jego wyglądem - w porównaniu z waszymi wrzucę na forum.
Pozdrowienia.

Maikler - 2006-12-17, 21:42
Temat postu: Sera bio algenstop humis
Hej,

Wczoraj przeglądałem sobie gazetkę Sery z nowościami i natrafiłem na cos takiego co nazywa sie "Sera bio algenstop humin". Producent mówi o tym tak: "...preparat, który ma w swoim składzie związki humusowe redukujące napromieniowanie (Czy producent mówi titaj coś o atomowych oczkach ;) ?) w oczku wodnym. W kosekwencji główny czynnik wpływający na rozwój glonów zostaje usunięty...", "...dodany do wody działa bardzo delikatnie i przez długi czas w naturalny sposób. Wpływa na dobra kondycję ryb, jest neutralny dla roślin."

I co o tym sądzicie? Myślę, że jest to może lepsze od "tradycyjnej chemii" ale też działa słabiej... nic nie pobije naturalnych sposobów w walce z glonami ;-)

Mazur - 2006-12-18, 09:08
Temat postu: Re: Sera bio algenstop humis
Maikler napisał/a:
Hej,

Wczoraj przeglądałem sobie gazetkę Sery z nowościami i natrafiłem na cos takiego co nazywa sie "Sera bio algenstop humin". Producent mówi o tym tak: "...preparat, który ma w swoim składzie związki humusowe redukujące napromieniowanie (Czy producent mówi titaj coś o atomowych oczkach ;) ?) w oczku wodnym. W kosekwencji główny czynnik wpływający na rozwój glonów zostaje usunięty...", "...dodany do wody działa bardzo delikatnie i przez długi czas w naturalny sposób. Wpływa na dobra kondycję ryb, jest neutralny dla roślin."

I co o tym sądzicie? Myślę, że jest to może lepsze od "tradycyjnej chemii" ale też działa słabiej... nic nie pobije naturalnych sposobów w walce z glonami ;-)


skąd takie skojażenie mi nasuwa się napromieniowanie słoneczne.

jakja - 2006-12-18, 10:18

Wydaje mi się, że nasz krajowy TRIGGER jest dużo lepszy od wynalazków Sery :-D
AurorA - 2006-12-19, 21:46

Firma sera produkuje ze 20 róznych preparatów na glony i zaleca dodawać każdy aby wzmocnić działanie poprzedniego.
"Trochę" przesadzają.

Maikler - 2006-12-20, 17:29

AurorA napisał/a:
"Trochę" przesadzają.

Nawet więcej niż trochę... . Nie orientuję się za bardzo bo jakiejkolwiek chemii staram się unikać w oczku i w akwarium, ale ten preparat chyba nie jest tak szkodliwy jak inne środki na glony co :?:

ewistor - 2007-05-11, 18:58

Ja używałam niedawno czegoś takiego jak 'Aquaclar' firmy Tetra, woda po paru godzinach prawie krystaliczna, prawie, bo muł mi opadł na dno a był napowietrzacz włączony (glony wypłynęły do góry). Muł stąd, bo po tych ulewnych deszczach pełno ziemi mi naleciało do oka (muszę zabezpieczyć brzegi :) ) Podam kiedyś patencik na sitko, łowik czy jak to nazwać do rybek i glonów za nieeewielkie pieniądze i prawie bez roboty :-D
jakja - 2007-05-11, 19:38

dachasia, podaj,jakie wyniki działania napowietrzacza. Pompa: polecam AquaEl 2000 ale po dłuższym przestoju przeczyść wirnik. Dodaj filtr zanurzeni0owy AquaEl Max. praca 5xdoba = rewelacja!. Z autopsji!
AurorA - 2007-05-11, 22:23

ewistor napisał/a:
Ja używałam niedawno czegoś takiego jak 'Aquaclar' firmy Tetra,


Nie znam takiego środka Tetry :-o Może Clarifin albo Algorem.

grzesiek648 - 2009-04-22, 11:18
Temat postu: co po zastosowaniu TetraPond AlgoRem???
Witam
Mam oczko 4tyś litrów i oczywiście pojawiły się glony więc zastosowałem AlgoRem było to 5 dni temu. Producent pisze że glony zbiją się w kuleczki przez co można je w łatwy sposób usunąć z wody za pomocą siatki. W rzeczywistości część glonów zamieniła się w brązowe zmętnienie zalegające na dnie część zbiła się we wspomniane kuleczki tylko że nie mogę ich usunąć żadną siatką nawet najdrobniejszą. Co mam dalej z tym począć? Czy woda będzie jeszcze przejrzysta?

pomóżcie!!!

fotos88 - 2009-04-22, 12:19

zastosuj pompę ciśnieniową z podłączonym wężem jako odkurzacza wąż wylotowy skieruj do oczka z założona pończochą albo i 2 dla lepszej filtracji, lub też pompuj wodę do filtra
szopen - 2009-04-22, 23:14

Kup sobie "szyfon" w sklepie z firankami. Uszyty z niego worek, nałożony na obręcz z patykiem w moim przypadku bardzo dobrze spełnia swoją rolę. Takie ustrojstwo w moim regionie nazywa się "kasarek na flyje".

Pozdrawiam Antoni !!

Adalbert - 2009-04-23, 04:38

Temat ma taki tytuł, że chyba tu mogę zadać nurtujące mnie pytanie: na jakiej zasadzie działają środki przeciw glonom?
Jako początkujący oczkomaniak w zeszłym sezonie zastosowałem raz taki preparat, nazwy nie pomnę, który zabarwił wodę na zielono a po zniknięciu kolorku na jakiś czas ustąpiły i glony. Chodziło mi wtedy głównie o nitkowate ale teraz przyzwyczaiłem się do nich i doceniłem ich konkurencję dla tych robiących szczawiową.
Tak więc co powoduje likwidację glonów. Czy odcięcie pewnej częstotliwości światła niezbędnej do fotosyntezy (zielone zabarwienie wody)?, czy selektywne działanie na jakieś procesy metaboliczne?, czy też inne, których w tej chwili nie potrafię sobie wymyślić?
Na opakowaniach środków oczywiście tych informacji brak. Wiedza w tym temacie mogłaby pomóc w zrozumieniu sensu stosowania takich środków i ich ewentualnej szkodliwości dla innych mieszkańców oczka.
Może wśród licznej rzeszy uczestników forum znajdzie się ktoś kto będzie potrafił ten problem wyjaśnić w sposób zrozumiały dla "ogółu" :oops: .

AurorA - 2009-04-23, 23:07

skład jest do zdobycia i jest bardzo różny nawet dla preparatów jednej firmy - zwykle jest na opakowaniu albo w instrukcji
Najtańsze preparaty bazują na tym samym co preparaty odkażające np. błękit metylowy - można przy okazji ryby wyleczyć :hehe: (np. antyglon zooleku, czy Quell Cristal tropicala)
Inne to siarczan miedzi np Algostop firmy sera czy Algin firmy tropical.
Są tez preparaty z substancji naturalnych , jak wyciąg z torfu czy słomy jęczmiennej.

Bardziej zaawansowane preparaty zawierają biocydy (algicydy) które są dobre na nitkowate ale mogą też hamować rośliny.

Lepiej postawić na preparaty droższe typu Algorem , Algofin bo efekty są lepsze.

Adalbert - 2009-04-24, 04:54

A czy wiesz coś na temat zasady ich działania bo gdy znajdę skład to i tak niewiele on mi powie. Domyślam się, że algicydy działają podobnie selektywnie jak np. fungicydy (po nazwie). Może trafiłeś lub znasz jakieś linki do tego typu opracowań. Ja jakoś nie mogę znaleźć albo nie umiem szukać :oops:
AurorA - 2009-04-24, 12:57

Każdy preparat działa inaczej np. błekit metylenowy zabija wszelkie drobne organizmy planktonowe w tym i glony.

Ciekawi mnie jak działają preparaty typu algorem i dla czego wymagają do zastosowania trwałości węglanowej powyżej 4 - to pewnie jakaś prosta reakcja - ale tu składu nie podają.

Agusia76 - 2009-05-31, 21:51

Witam wszystkich:), mam oczko około 4 lat, i szczerze się przyznam że jak tylko woda się zabrudziła lub z zieleniała to ją wymieniałam na nową a staw czyściłam karcherem(ponieważ mam wyłozony kostką granitową). mam również problem z glonami, nnie widać moich rybek:(((( dziś wlałam środek jakiś w płynie (nie pamiętam nazwy) toszkę się poprawiło....ale muszę jeszcze pewnie poczekać.
Powiedzcie mi, czy wymiana wody jest dobra????
Czy mogę wymienić wodę i dopiero potem wlać środek?
Czy już po użyciu tego środka mogę ewentualnie zastosować inny?

Jak się nauczę, jak to się robi to zrobię Wam parę fotek, a puki co-pomocy!!!!!
bo mam już drugi stawik-nieco mniejszy i mam to samo!!!!

Pozdrawiam

Agata

Adalbert - 2009-05-31, 22:02

Agusia76 napisał/a:
mam oczko około 4 lat, i szczerze się przyznam że jak tylko woda się zabrudziła lub z zieleniała to ją wymieniałam na nową a staw czyściłam karcherem


Koniecznie wklej jakieś fotki bo z opisu Twoich interwencji w oczku Karchrem wynikać może,że roślinek to tam nie uświadczysz. Ciągła wymiana wody i szorowanie oczka powoduje, że nigdy nie osiągniesz w nim równowagi biologicznej a przez 4 lata była szansa.

JAREK G - 2009-05-31, 23:27

Tak jak napisał Adalbert, wymiana wody to największy błąd :x Jak już wlałaś chemie to teraz zainwestuj w rośliny, jakiś filtr i uzbrój se w cierpliwość
samuraj - 2009-05-31, 23:34

JAREK G napisał/a:
Jak już wlałaś chemie to teraz zainwestuj w rośliny, jakiś filtr i uzbrój se w cierpliwość


I poczytaj forum

Agusia76 - 2009-06-01, 09:16

Słuchajcie kochani, mam roślinki!!!!, zrobię dziś fotki to Wam wstawie, są one w doniczkach więc karcher ich nie tyka, a lilie na ten czas-składam. Dzięki za odpowiedź, tak też myślałam.....a forum przeczytałam dokładnie. Wodę wymieniłam wczeną wiosną i już nie wymieniam. mam filtr z lampą glonobójczą+kaskadęZapomniałm Wam napisać że w zeszłm roku wymurowałam ten staw i wykitowało mi ponad 70 karasi kolorowych, 2 jesiotry i wszystkie żaby:(((( i też nie wiem czemu:((( podejrzewał że coś w tym betonie musiało być. teraz mam 25 młodych karasków i 5 frolików(chyba tak się nazywają..)Napiszę wieczorkiem i spróbuję wkleić fotki. Strasznie się cieszę że tu do Was trafiłam:), myślę że jakoś będziecie dzielnie znosić moje porażki:)))

A jest ktoś z okolic Dąbrowy Górnicej???chętnie bym się spotkał z kimś coby mi doradził co i jak....
narazie pozdrawiam !!!!

ontario_ab - 2009-06-01, 21:59

a co to te froliki ? kojarzy mi się z karmą dla psa :)
opal5 - 2009-07-31, 18:12

Witam. Nie magąc poradzić sobie z zieloną wodą, kupiłem i wlałem do oczka preparat AlgoRem. zaraz po wlaniu na powierzchni wody zrobił się zielonu korzuch. I teraz moje pytanie, po jakim czasie należy zebrać to co zbierze sie na powierzchni??
melek - 2009-07-31, 18:37

Wszystko powinno być napisane na opakowaniu.
opal5 - 2009-07-31, 18:56

No właśnie nie jest napisane. na wodzie zrobił mi się korzuch i nie wiem czy mam go zbierać od razu czy to ma jeszcze jakiś czas reagować.
melek - 2009-07-31, 18:58

Zbieraj.
ontario_ab - 2009-07-31, 19:35

wybierz co się tylko da, im więcej tym lepiej
AurorA - 2009-07-31, 22:01

Glony po Algoremie należy zbierać natychmiast - później opadną na dno i wszystko stracone. Pisaliśmy o tym na forum nie raz.
sir_prize - 2009-08-11, 17:23

w sumie to nie tak do końca "chemia na glony" o co chcę zapytać, ale pytanie tu pasuje chyba najbardziej.
czy ktoś z was zetknął się (stosował, słyszał o efektach...) kamyczków sprzedawanych pod nazwą zeobakterlith? podobno wiąże to amoniak i redukuje ilość azotanów w wodzie, przez co ma zmniejszać (eliminować) przyrost glonów...[/b]

JAREK G - 2009-08-11, 17:50

Prawdopodobnie będzie to to samo co zeolit
AurorA - 2009-08-11, 17:56

http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=1915
sir_prize - 2009-08-11, 18:49

dziekbardz!
Pawcio_Brzozka - 2009-09-03, 02:16

Sporo znajomych poleca ten środek http://www.sklep.oczkowod...in-3000-ml.html
ontario_ab - 2009-09-03, 07:59

niech znajomi poczytają to forum, tobie też polecam - wszyscy zmienicie zdanie, gwarantuję
jackon - 2009-09-03, 18:58

temat wraca jak bumerang od raczkujacych oczkomaniaków :)
Elendil - 2010-04-01, 18:49

AurorA napisał/a:
Elendil napisał/a:

Jak mi przyjdzie to wrzucę na forum co to w sobie ma...


Napisz koniecznie to porównamy skład. Mam nadzieję że Oase też podaje.


W innym temacie pisaliśmy, ale stwierdziłem, że lepiej odpowiem tu, bo temat przyklejony i do tego odpowiednio zatytułowany ;)

Przesyłka dziś dotarła. Butelka 500ml (wystarczy na 10000 litrów) w tekturowym pudełku, z ulotką w kilkunastu językach. Środek aktywny to MONOLINURON, jak wynika z angielskiej wiki herbicyd, pestycyd i algacyd w jednym. Z ulotki zaś wychodzi, że to mocne paskudztwo...


JAREK G - 2010-04-01, 21:26

Po przeczytaniu ulotki ja bym tego nie wlał :???: Pocieszająca za to jest to "Glony nitkowe występują w dużych ilościach w czystej klarownej wodzie o dobrej jakości " :-D
barteknam - 2010-04-01, 22:04

no to już jest przesada , lepiej już wolałbym mieć te glony :?
Adalbert - 2010-04-01, 22:11

JAREK G napisał/a:
Pocieszająca za to jest to "Glony nitkowe występują w dużych ilościach w czystej klarownej wodzie o dobrej jakości " :-D

No nareszcie jakaś pozytywna wiadomość w temacie. Wstydziłem się odzywać bo u mnie nitkowate jak spagetti. Ale oznacza to że mam wodę czystą i klarowną oraz o dobrej jakości :yahoo: . A na poważnie to dopóki nie ruszą rośliny to ja z nimi nie walczę bo tylko one stanowią w tej chwili konkurencję dla tych pływających szczawiowotwórczych i faktycznie woda jest klarowna do dna.

AurorA - 2010-04-01, 23:50

Elendil napisał/a:
Przesyłka dziś dotarła. Butelka 500ml (wystarczy na 10000 litrów) w tekturowym pudełku, z ulotką w kilkunastu językach. Środek aktywny to MONOLINURON, jak wynika z angielskiej wiki herbicyd, pestycyd i algacyd w jednym. Z ulotki zaś wychodzi, że to mocne paskudztwo...


Czyli tak jak mówiłem Agofin ma identyczny skład (gdzieś już go kiedyś podawałem) Monolinuron 0,75 g w 100ml
http://sklep.oczkowodne.n...fin-500-ml.html
nie wiem czy warto dopłacać 100% ceny za ten sam produkt z innej firmy

Po świętach powinien dotrzeć algoclean, jest już w Polsce - zobaczymy co on w sobie ma.

Elendil - 2010-04-02, 09:14

AurorA napisał/a:

nie wiem czy warto dopłacać 100% ceny za ten sam produkt z innej firmy


IMO nie warto... wydaje mi się jednak, że coś jeszcze to OASE musi w sobie mieć poza czynnikiem aktywnym, jakiś dopalacz, który powoduje, że działa zdecydowanie dłużej i jednocześnie szybciej od Algofinu Tetry. Chyba, że aplikując go w tamtym roku po prostu trafiłem na korzystniejsze warunki otoczenia niż przy Tetrze, że zadziałał tak jak zadziałał :P

Co do stosowania i strachu przed wlewaniem - u mnie nie wyrządził w tamtym roku żadnych szkód a efekty zastosowania były bardziej niż zadowalające i długotrwałe. Z tego co czytałem gdzieś na forum Roman też stosował ten preparat z powodzeniem.

Dla mnie najistotniejsze jego działanie było takie, że oczyścił mi rośliny podwodne i kamienie z glonowego nalotu :good:

AurorA - 2010-04-02, 12:53

Raz na forum ktoś opisał przypadek że mu nieco przypaliło roślinki po algofinie. Jak pamiętam chyba powtórzył dawkę. A małe delikatne roślinki jak rzęsa to zabia na amen.
AurorA - 2010-04-10, 02:18

sprawdziłem jak działa Algoclean
składniki czynne to nadtlenek wodoru i kwas ftalimidoparoksyheksanowy

Działa praktycznie natychmiast (max 24-48 godz)- niszczy strukturę komórkową glonów.
Obumarłe glony należy po tym usunąć.
Preparat w postaci proszku posypuje się na miejsca występowania glonów nitkowatych np kaskady, strumienie.

Jedna ciekawa uwaga: zawiera nadtlenowodzian węglanu sodowego, nie stosować w zbiornikach z jesiotrami. Unikać bezpośredniego kontaktu z roślinami.

PIOTR.P - 2010-06-13, 10:49

witam
U mnie woda jest O.K. widoczność do dna to jest 150cm.
Nic bym nie zmieniał gdyby nie to coś zielonego trudno odławialnego gluta ,który robi firanki na liściach od lili oblepił wszystkie rośliny podwodne ;moczarkę, rogatek itp... wszystkie już chyba wyrwałem z dna wybierając tego zielonego łobuza, oblepił kamienie wszystkie korzenie jakie gdzieś wystawały z pod kamieni a nawet dobrał się już do rybek.
W piątek rano znalazłem zdechłego małego koi ,który miał kulkę nici w pyszczku i wystawały też przez oskrzela kosmki glonów .Biedak pewnie zassał z jedzeniem i nie zdołał wypluć lub połknąć ,albo próbował z nim walczyć jak my wszyscy i chciał go zjeść .

Drugi sezon oczko, mogę mieć jeszcze za mało roślin, ale nie pamiętam by było tak zle w tamtym roku.Albo te deszcze w maju zrobiły swoje, czy to że wyjołem słome.
Mam pytanie czy FADEN ALGEN OASE jest wstanie z tym skutecznie walczyć, i jak go nabyć czy do kupienia jest w polsce ????
Pytam o ten środek bo na temat innych(algo fin algo rem itp..tetry czy sery podobno dobrze działają przy nowej wodzie) słyszę opinie podzielone
Nie wiem gdzie znalazłem ale AURORA proponował jakieś cudo nowe na glony że sprowadza , czy ktoś to stosował i jakie są efekty. Mogę być pierwszy tylko czy ten srodek jest już w polsce do kupienia

WróblewskiM - 2011-04-04, 21:12

Preparatów anty-glon na rynku jest sporo i pojawiają się nowe.
Zainteresował mnie
-ALGICIDE ECONOMIC : Holenderski preparat w proszku zwalczający glony nitkowate. Działa najskuteczniej przy pH wody między 6,5 a 8,5. Algicide występuje w plastikowej butelce o pojemności 200 ml op, wystarcza na 10.000 l wody w stawie. Środek jest nieszkodliwy dla ryb i roślin. Cena: 14,90 PLN Wydajność jest interesująca.
-Trigger 3 : BIOPREPARAT DO OCZEK WODNYCH (stary)

Proszę o ocenę tych preperatów, już teraz widzę, że glony w moim oczku łatwo się nie poddadzą, może zaproponujecie jakieś skuteczne nowe preparaty, dodatkowo chciałbym by obumarłe glony uległy nieszkodliwemu rozkładowi.
Interesuje mnie ekonomika stosowania w całym sezonie.

Czytałem Wasze posty ale powstawały one lata temu, może są jakieś nowe opinie.
Pozdrawiam

leszek50-57 - 2011-04-04, 21:16

Daj sobie spokój z chemią ,bo przy chemii trzeba dobrze filtrować i napowietrzać
najlepiej usuwać mechanicznie :P
poz.Leszek
--------------

Adalbert - 2011-04-04, 21:16

WróblewskiM napisał/a:
obumarłe glony uległy nieszkodliwemu rozkładowi.

To byłby cud ;) Należy pamiętać, że i tak ostatecznym stadium rozkładu będzie jej mineralizacja czyli osad z czegoś co sie już na nic nie rozłoży. Ąle to w "martwej" wodzie.

AurorA - 2011-04-04, 21:34

a efektywne mikroorganizmy zamieniają glony w piasek :P
WróblewskiM - 2011-04-05, 22:35

może AurorA podrzuci jakiś skuteczny i przetestowany preparat ......
Pozdrówko

AurorA - 2011-04-05, 22:58

Ja chemie zawsze odradzam - to ostateczność.
PIOTR.P - 2011-04-12, 12:15

znalazłem coś takiego w sklepie ogrodniczym

czy ktoś to z koleżanek i kolegów na ten temat coś się wypowie????????

Elendil - 2011-04-12, 12:41

poza tym, że to środek na glony ciężko coś powiedzieć, przydałoby się zdjęcie ulotki, żeby wiedzieć jakie aktywne paskudztwo zawiera i czego się spodziewać...
PIOTR.P - 2011-04-13, 09:02

będę dzisiaj w tamtym rejonie to podjadę i zrobię fotkę
tomasz_st88 - 2012-04-29, 15:58

Oglądałem właśnie program ogrodniczy i stosowano w nim środek do szamb Arox Sanitar. Podobno nadaje się do oczek, w których jest problem z czystością wody. Czy to będą zwykłe bakterie nitryfikacyjne? Jest to bezpieczne dla ryb?

Opis z internetu:
Cytat:
AROX SANITAR do szamb i oczyszczalni

Nowoczesny i ekologiczny biopreparat służący do obróbki oraz unieszkodliwiania ścieków oraz nieczystości zgromadzonych w szambach, oczyszczalniach ścieków i latrynach. Zastosowanie preparatu niweluje przykre zapachy pochodzące z tych urządzeń oraz zapobiega przedostawaniu się do gruntu szkodliwych substancji zawartych w nieczystościach i ściekach pochodzących z gospodarstw domowych.

Działanie:
W skład biopreparatu wchodzi kompozyt mikroorganizmów oraz odżywka startowa stanowiąca dla nich źródło energii. Dzięki odpowiednio dobranej kompozycji szczepów, mikroorganizmy rozwijając się rozkładają szkodliwe substancje, zmniejszają ilość ścieków zgromadzonych w zbiornikach oraz niwelują przykre zapachy.

Zalety stosowania preparatu:
- likwiduje przykre zapachy
- wspomaga proces oczyszczania ścieków
- rozkłada tłuszcze i związki organiczne
- poprawia parametry fizyko-chemiczne i sanitarne w zanieczyszczonych zbiornikach
- wspomaga udrożnić system kanalizacyjny

Źródła nie podaję, opis wszędzie ten sam, więc nie ma sensu komuś reklamę robić.

Elendil - 2012-04-29, 19:07

Kolejny klon Triggera ;)
Ondrasza - 2012-04-29, 22:56

Zupa mi się zrobiła zielona :???: Kamienie, roślinki i wszystko inne porośnięte zielonymi nitkami, a po powierzchni pływają zielone gluty. W ogóle wszystko jest zielone...wyciągnęłam więc pończoszki i napakowałam w nie torfu (kupiłam dwa worki pod różaneczniki, ale póki co muszą one poczekać). Mam nadzieje, że nie za późno. Roślinki są jeszcze na małe, a i drzewka wokół oczka dopiero posadzone. Mam więc "wodę na patelni", czyli nowe oczko z nowymi nasadzeniami na pięknej, południowej wystawce 8) 8)
Zielono zrobiło się w DWA dni. Dosłownie DWA...

daro - 2012-08-12, 09:01

Grzegorz napisał/a:
Muszę dopisać,ze ja nigdy nie używałem chemi do oczka wodnego i chyba nie użyję a na równowagę biologiczną należy czekać cierpliwie wiele miesiecy a nawet lat.Chemia to jagbyś
lizał loda przez szybę(niby go widać a nieczuć smaku) :wink:


Witaj
To rozumiem że jak piszesz przez wiele lat masz w oczku glony wszelkiej maści i zieloną wodę.
Bo bez chemii tego nie widzę inaczej.

:pa:

[ Dodano: 2012-08-12, 09:19 ]
Witam
Ja mam oczko około 20.000 litrów nie dawno zbudowane problem małej ilości roślin pojawił się prawie natychmiast ( po ok. tygodniu) skutkował oczywiście wykwitem glonów. Reakcja natychmiastowa kupiłem środek w którymś z marketów budowlanych. Wyglądał jak przezroczysty kisiel. Hmm i kicha nic zero. No to myślę trzeba zadziałać, tak zachwalane "bakterie w proszku"

wlałem. żeby był szał nie ma. A żeby nie zapomnieć Ph w oczku powyżej 7.
To teraz pytanko kto zna i ma sprawdzony sposób może być chemia {bez tego się nie obejdzie) na zieloną wodę i glony.
:pa:

Piotrek.P. - 2012-08-12, 09:41

Na sam początek przestrzeliłeś sobie nogę , da się utrzymać krystalicznie czystą wodę bez chemii i techniki. Zareagowałeś natychmiast ale nieprawidłowo. Pora założenia oczka też miała wpływ na rozrost glonów , słońce które operuje ostatnimi czasy zmusza właścicieli nowych oczek do podratowania się techniką , do tego dochodzą wysokie temp. i brak roślin jak w Twoim przypadku.

Sprawdzonym sposobem jest kupić filtr dostosowany do Twojej objętości oczka jak i obsady rybnej (tak nawiasem mówiąc masz ryby? jeżeli nie to filtr zbędny) , lampa UV na zieloną wodę i kupa roślin których nie masz. Jeżeli planujesz zakup/zdobyć rośliny na wiosnę to sadź gatunki które potrzebują dużo skł. pokarmowych aby przeżyć, oczywiście w samym żwirze. Będą ciągnąć wszystko z wody.

Zabrał bym się za to na wiosnę ponieważ wtedy najlepiej sadzić rośliny jak mają małe rozmiary, wymienił bym całkowicie wodę jak zacznie robić się zielona i zaczął wszystko od nowa. Warunkiem są rośliny i brak ryb (na pewien okres).

daro - 2012-08-12, 12:12

Witaj
Ryby mam i filtr też założony dostosowany do pojemności. Oczywiście wiem że okres na zakładanie oczka mało odpowiedni ale nie było innej opcji. Więc jest jak jest, zdjęcie troche nie odpowiednie ale roślin trochę przybyło. A propo JAKIE GATUNKI ROŚLIN POLECASZ?. Ale teraz niestety trzeba się ratować techniką tylko jaką i to skuteczną jak pisałem zastosowałem TRIGGER-3 BIOPREPARAT DO CZYSZCZANIA OCZEK w ilości 25 saszetek


Reakcja oczka słaba ale jak to z bakteriami trzeba czasu a do interwencyjnego stosowania trzeba coś co działa praktycznie natychmiast.

Więc jest pytanie co i to sprawdzone że działa.

darek :pa:

Piotrek.P. - 2012-08-12, 12:31

Ile masz tych ryb i jakie ? jeżeli nie były zbyt kosztowne to oddaj je komuś a zainwestujesz w nie w przyszłym roku. Jaki masz filtr?

Na zieloną wodę przydatna jest lampa UV dostosowana do objętości oczka.
Z roślin oczyszczających jest kilka do wyboru np. u Arka

1.kosaciec żółty (Iris pseudacorus)
2.tatarak zwyczajny (Acorus calamus)
3.wywłócznik (Myriophyllum sp.) lub moczarka kanadyjska
4.potocznik wąskolistny (Berula Erecta)
5.Rogatek sztywny (Cerathophyllum demersum)
6.Oczeret jeziorny (Scirpus lacustris)
7.manna mielec (Glyceria maxima)
8.mięta wodna (Mentha aquatica)
9.trzcina karka Variegata (Phragmites karka Variegata) lub trzcina Variegata
10.sit skupiony (Juncus conglomeratus) lub sit siny (Juncus inflexus)


http://sklep.oczkowodne.n...yszczajacy.html

1.kosaciec żółty Variegata (Iris pseudacorus Variegata)
2.potocznik wąskolistny (Berula Erecta)
3.tojeść rozesłana (Lysimachia nummularia)
4.marek szerokolistny (Sium latifolium)
5.przetacznik bobowniczek (Veronica beccabunga)
6.sit siny (Juncus inflexus)
7.sitowie leśne (Scirpus silvaticus)
8.niezapominajka wodna Variegata (Myosotis palustris "Variegata")

http://sklep.oczkowodne.n...rumieniowy.html

Większość z nich rośnie u nas w lasach/jeziorach/bagnach/rzekach/mokradłach/itp.

TRIGGER to taki wspomagacz duchowy który "uzupełnia" równowagę w oczku (działa prędzej na psychikę człowieka) , zawiedzie jedno ogniwo to wszystko będzie do :dupa: . Chemię sobie daruj na obecną chwilę.

daro - 2012-08-12, 13:00

Witaj
Przed przebudową miałem oczko hmmm większe słowo ni ż oczko które było co najmniej połowę mniejsze i max głębokości 50 cm. Były w nim ryby spokojnego żeru karp krulewski lin 65 szt płoć itd. I nie miałem tych problemów i co dość istotne nie było żadnego filtra. Woda była lekko mętna ale ni taka jak teraz i nie było żadnych glonów o roślinach nie wspomnę żadnych. Więc nie rozumie co się porobiło pomijam ilość roślin. Rozumiem okres w którym była rozbudowa. A może ważne tamto miało dno betonowe (całe spękane totalnie do :dupa: ) to ma folie :good: . Może tu jest wilk pogrzebany.
:pa:

Piotrek.P. - 2012-08-12, 13:18

daro napisał/a:
Witaj
Przed przebudową miałem oczko hmmm większe słowo ni ż oczko które było co najmniej połowę mniejsze i max głębokości 50 cm. Były w nim ryby spokojnego żeru karp krulewski lin 65 szt płoć itd. I nie miałem tych problemów i co dość istotne nie było żadnego filtra. Woda była lekko mętna ale ni taka jak teraz i nie było żadnych glonów o roślinach nie wspomnę żadnych. Więc nie rozumie co się porobiło pomijam ilość roślin. Rozumiem okres w którym była rozbudowa. A może ważne tamto miało dno betonowe (całe spękane totalnie do :dupa: ) to ma folie :good: . Może tu jest wilk pogrzebany.
:pa:


Izolacja nie ma tu nic do rzeczy. Napisz może co chcesz osiągnąć , czy mieć masę ryb (zbiornik hodowlany) czy dekoracyjne oczko wodne w którym jest czyta woda i widać ryby. Ja napisałem wszystko w wielkim skrócie , reszta należy do Ciebie. Na forum znajdziesz rozbudowane dyskusje do tego co napisałem wcześniej.

daro - 2012-08-12, 13:26

Zdecydowanie czysta woda ładne rośliny i trochę ryb ale nie żadne koli złote żółte czy inne mutant z rodziny karasiowatych czy karpiowatych, tyko normalne rybki.
:pa:

JAREK G - 2012-08-12, 13:34

daro, :wrr: Kłania się regulamin , nie dajemy linków do alledrogo
daro napisał/a:
Więc nie rozumie co się porobiło pomijam ilość roślin.


Porobiło się to
daro napisał/a:
Reakcja natychmiastowa kupiłem środek w którymś z marketów budowlanych. Wyglądał jak przezroczysty kisiel.
Stosując chemie zabijasz równowagę biologiczna i zamiast "iść" do przodu to się cofasz
daro - 2012-08-12, 14:12

Witaj :cmok:
Też się ciesze :hehe: , nie ma nieraz innego wyjścia żeby pokazać jaki środek się stosuje i jakie ma parametry. No tak można przepisać :bum: całą stronę żeby pokazać o co chodzi.
więc chyba to był strzał we własne kolano :brawo:
:pa:

ontario_ab - 2012-08-12, 20:52

Nadal nie napisałeś jaki masz filtr.
Jeśli chcesz mieć czystą wodę w tym sezonie to dobre filtr i lampa UV z dużą mocą dadzą radę - 2 tygodnie i masz klar. Oczywiście podmiana większości wody lub nawet całość. Pamiętaj by po zmianie wody nie wpuszczać od razu ryb. Przenosimy je z wody do wody o tych samych temperaturach. Nie wspomnę, że ryby wpuszczamy po minimum 3 tygodniach od nalania nowej, a najlepiej po 2 miesiącach.

KILERK1 - 2012-08-12, 22:27

daro napisał/a:
Reakcja oczka słaba ale jak to z bakteriami trzeba czasu a do interwencyjnego stosowania trzeba coś co działa praktycznie natychmiast.

Więc jest pytanie co i to sprawdzone że działa.

darek

Zastosuj to na glony PhosLock® AlgenStopp , u mnie pomogło i do dziś nie mam z nimi problemu,glony padną po dwóch dniach i oczywiście dostosuj się do tego co napisał 'ontario_ab,

daro - 2012-08-13, 08:32

Witam
Filtr to ->BIOFILTR BASIC o wyd 2000l. z 5 stopniowym sys. filtracyjnym Aqua Szut
+ wiadomo pompa P-3000 o wyd 3000l/h z wkładem filtrującym, lampy oczywiście nie mam założone. Więc będę musiał dołożyć ale patrząc na wcześniejsze oczko przed rozbudową nie było ani filtra ani napowietrzania woda była w dobrym stania a i ryb było więcej a wody max 50 cm teraz miejscami nawet 1,7 m wiec? Chyba bardziej zabrakło roślin niż inne czynniki np fosforany czy przerybiene którego obecnie nie ma jest zaledwie 6 -8 sztuk nie wielkich ryb (max dł. 10-15 cm).
:pa:

[ Dodano: 2012-08-13, 08:57 ]

JAREK G - 2012-08-14, 01:18

daro napisał/a:
Filtr to ->BIOFILTR BASIC o wyd 2000l. z 5 stopniowym sys. filtracyjnym Aqua Szut
Coś pokręciłeś bo Aqua Szut nie ma takiego filtra
Aznar33 - 2012-08-14, 16:09

Proszek do wody się wsypuje, a nie wlewa.
Wyjmij wkład filtracyjny z pompy.
Wody nie wymieniaj.
Chemię sobie podaruj. Jedyna chemia, która działa skutecznie na glony w dłuższym horyzoncie czasowym to I-tronic.
Rośliny, rośliny, rośliny.
Ryb nie przekarmiaj.

Jak zachowasz umiar z rybami, to wystarczy prosty filtr g-k, albo mały biologiczny. Do tego cierpliwość.
Przed wysłąniem czytaj proszę swoje posty. Poprawiaj błędy stylistyczne, gramatyczne, ortograficzne i logiczne, bo bardzo ciężko się czyta Twoje wypowiedzi.

Witaj na forum :piwko:

PIOTR.P - 2013-06-05, 08:10

jak wielu mam problem z tym dywanem zielonym na dnie odzka
znalazłem coś takiego w sklepie na półce z preparatami na glony

czy ktoś ten środek zna i stosował

piotr5875 - 2013-06-05, 16:33

Niestety nie niszczy hamuje na krótko - potem jest ich więcej
pozdrawiam
piotr

lukaszp2201 - 2013-06-05, 21:04

PIOTR.P napisał/a:
jak wielu mam problem z tym dywanem zielonym na dnie odzka

Ja to wyciągam podbierakiem ale woda po takim czymś jest masakryczna. Czekam na jakiś większy dopływ gotówki i kupię preparat firmy Söll i zobaczymy jaki będzie efekt :)

Gosik - 2013-06-05, 21:07

W ogóle Was nie rozumiem, nigdy nie stosowałam chemii, a wodę mam idealną.
lukaszp2201 - 2013-06-05, 21:50

Gosik woda u mnie też jest idealna (pomijając deszczową pogodę) ale ten ********** glut mnie wnerwia
lasoch - 2013-06-05, 23:12

Cytat:
ale ten ********** glut mnie wnerwia

to musisz się z nim zaprzyjaźnić , ta chemia do oczka to w ogóle nie jest naturalne , po co to ? ja mam tak jak Gosik, tyle , że woda jeszcze nie tak czysta

ILUSION - 2013-06-06, 12:34

Po to, żeby raz na jakiś czas troszkę bardziej oczyścić oczko z syfu. Ja zastosowałem, ale na razie czekam na efekt, który nie jest natychmiastowy. Mam troszkę karpi, a to straszne "brudasy", mój filtr pewnie jest nie wystarczający (2x120l) i staram się innymi sposobami zlikwidować ten syf ;)
PIOTR.P - 2013-06-06, 15:03

ILUSION napisał/a:
Ja zastosowałem, ale na razie czekam na efekt

napisz nam jeszcze co Ty zastosowałeś SOLL czy tan środek ze zdjęcia

ILUSION - 2013-06-06, 15:40

Soll oczywiście, przepraszam :P
lukaszp2201 - 2013-06-06, 21:52

ILUSION napisał/a:
Po to, żeby raz na jakiś czas troszkę bardziej oczyścić oczko z syfu

Szczególnie przed zimą

ILUSION ile ty tego wlałeś do oka?

ILUSION - 2013-06-06, 23:02

Oczko mam koło 18000l, wlałem 1kg na 20000l :)
PIOTR.P - 2013-06-07, 07:07

no to czekamy na fotki i twoje spostrzeżenia i opinie o specyfiku
ILUSION - 2013-06-07, 11:31

Nigdzie nie ma informacji po jakim czasie można się spodziewać maksymalnych efektów.
Już widzę, że woda jest dużo lepsza, ale większych cudów jeszcze nie ma, myślę że to za wcześnie na opinie.

AndrzejGdz - 2013-06-10, 07:32

Witam !!!

Posiadam oczko o pojemnosci okolo 5 m/3 , oczko wylozone folią i jest problem,
Mianowicie jak zalozylismy folie i zostala wlana czysta woda wszystko przez tydzien bylo ok , woda prawie przezroczysta bylo widac dno.
Teraz na dnie folii oraz bokach powstal taki osad ze jak to sie poruszy to robi sie strasznie mętnie.
Pewnie to sa glony osadzajace sie na folii.
Teraz pytanie ?
Jak tego sie pozbyc ?
Czy specjalistyczny odkurzacz zastosowac ?
Czy moze sa jakies plyny aby skutecznie pozbyc sie tego ustrojstwa na folii ?

Andrzej

Elendil - 2013-06-10, 08:17

To nie glony, bo jak glony porosną folię to je szczotą ciężko usunąć ;) Poza tym glonów z folii nie warto i nie ma potrzeby usuwać bo unaturalniają oczko. Jak się to unosi to pewnie osad z powietrza, który wpadł do wody - kurz, pyłki itp. Warstwa mułu Ci się tworzy po prostu. Usunąć nie usuniesz bo nakład pracy nieadekwatny do efektu a za chwilę znowu bedzie to samo. To jak z glonami, trzeba polubić i się przyzwyczaić. Ja, dla ograniczenia, z powodzeniem stosuję na muł/osady SedimentMinus Tetry naprzemiennie z Triggerem 3.
AndrzejGdz - 2013-06-10, 08:27

Elendil napisał/a:
To nie glony, bo jak glony porosną folię to je szczotą ciężko usunąć ;) Poza tym glonów z folii nie warto i nie ma potrzeby usuwać bo unaturalniają oczko. Jak się to unosi to pewnie osad z powietrza, który wpadł do wody - kurz, pyłki itp. Warstwa mułu Ci się tworzy po prostu. Usunąć nie usuniesz bo nakład pracy nieadekwatny do efektu a za chwilę znowu bedzie to samo. To jak z glonami, trzeba polubić i się przyzwyczaić. Ja, dla ograniczenia, z powodzeniem stosuję na muł/osady SedimentMinus Tetry naprzemiennie z Triggerem 3.

Czyli jest to po prostu osad a nie żadne glony. Czy jak zastosuje proponowane preparaty to wiecej tego ustrojstwa nie przybedzie ?
W jakiej cenie sa te preparaty i gdzie mozna je zakupić ?

Elendil - 2013-06-10, 08:42

AndrzejGdz napisał/a:
Czy jak zastosuje proponowane preparaty to wiecej tego ustrojstwa nie przybedzie ?

Przybędzie, to co obserwujesz to działanie natury. Perpetum mobile - wpadają syfy do oczka i osiadają na dnie razem z efektami przemiany materii mieszkańców oczka. Środki te pomagają jedynie ograniczyć to zjawisko, nie zlikwidują go całkowicie.
AndrzejGdz napisał/a:
W jakiej cenie sa te preparaty i gdzie mozna je zakupić ?

Szukaj w necie - zoologi z artykułami do oczek, sklepy internetowe, Alle. U Arka w sklepie chyba nie ma z tego co pamiętam. Koszty - Sediment ok. 50zł, Trigger 40 torebek ok. 60zł (są też mniejsze i większe opakowania Triggera). Po jednym opakowaniu u mnie na 5m3 wody wystarcza na cały sezon. Zaguglaj, bez problemu powinieneś znaleźć.

zuzi10 - 2013-06-10, 18:53

TU kupisz triggera3. Kupuj od razu wieksze opakowanie, aby zminimalizowac koszty wysyłki. Ja stosuję na wiosne i na jesień.
Radzionek - 2014-02-13, 14:32

Nie stosowałem nigdy żadnej chemii w "oczku" (w planie do zmodyfikowania). Dwuletnia obserwacja zakwitu, czy glonów nitkowatych, chyba upoważnia mnie do zabrania głosu. Po kolei: "oczko" w zewnętrznym obwodzie ma ponad 12m, z lekko ukośnym spadem do dna. Głębokość ok.80cm i w nim trzymałem aż do późnej jesieni liny,płocie,małe karasie i karpie. To był taki eksperyment na dokarmianie i ogólne zachowania ryb. Jako że dno i dokąd było to możliwe na ten ukos, położyłem o.10cm warstwę płukanego, ostrego piasku(szary). "Dziki" nie ryły za bardzo, bo widziałem ich do dna. Jest jedno "ale". Otóż tuż pod wierzchem "oka" był przeciek i codziennie uzupełniałem ubytek wodą ze studni. Zakwitów latem nie było, glonów też zero, jednak po wytransportowaniu ryb na inne moje głębiny,pojawiły się znów. Pozostawiłem dla dalszego eksperymentu jednego karaśka ok. 2cm. Boczna powierzchnia "oka" pokryła się glutem, więc wypompowałem wodę i na ten moment karasek pływał w wiaderku. Pobawiłem się szpachelką i zgarnąłem lekko wierzchnią warstwę piasku wraz z opadłymi liśćmi z pobliskich drzew. Sam dołek "głębi" zostawiłem z mułem z przerobu i karasek z powrotem do "oczka". Hulała codziennie przez chwilkę pompa głębinowa ze studni poprzez wtłoczoną w styropian rurę z kolankiem fi 50, jednocześnie będąc napowietrzaczem. Lód wokół pokrył całość "oka" i teraz tylko wypatrywać ciepełka dla sprawdzenia, czy żyje samotnik. Zmiany będą wprowadzane w miarę wolnych zasobów sił i środków.
zuza213 - 2016-08-09, 10:26

a ja mam taką dziwną przypadłość, że im więcej chemii chce zastosować, tym więcej mam glonów. ;/
taniw - 2016-08-09, 11:12

To normalne, te glony od chemii giną a później rozkładają się stając się przyczyną jeszcze większego zakwitu. By się ich naprawdę pozbyć trzeba obsadzić oczko roślinami. zastosować prawidłową filtrację, utrzymywać parametry wody w normie i cierpliwie czekac.
Marcelinos - 2016-11-30, 13:01

Ja od lat nie mogę sobie poradzić z glonami :(
taniw - 2016-11-30, 19:26

Popełniasz jakiś błąd, to dlatego. Opisz swoje oczko /pojemność, filtracja, obsada ryb ilość roślin, ph wody ilość azotanów/ i wrzuć jakieś zdjęcia to ci pomożemy. Ja mam oczko strasznie przerybione i oprócz delikatnego wiosennego zakwitu mam spokój z glonami.
wolanin - 2017-02-28, 21:02

Zgodnie z sugestią Bolekso temat o bakteriach chorobotwórczych został przeniesiony do oddzielnego wątku:

http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=7103

sskijop - 2017-08-11, 07:41

węglan wapnia i dobry filtr ale na ciepłą pogode raczej nic nie poradzimy.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group