Witam!
Przedstawiam zdjęcia mojego oczka i prosze o rady doswiadczonych Oczko ma ok. 3m3 2x3xok. 0,5. Czyszczone w zeszłym roku, roslin jak widac niewiele oprocz takiegos tataraka i lilii ktore cos nie chca rozwinac lisci ;/ rybek ok.20 karasie, kilka koi. Filtr 10000 wdf, pompa 3000 l/h. drugi filtr w malej beczce + pompa nie wiem jaka doprowadzajaca wode do niego i do kaskady, ktora bywa od czasu do czasu uruchamiana, do tego skimmer, filtr ma lampe uv zarnik wymieniany z 2 lata temu chyba. Woda jak widac zielona, glony do tego osad denny, szlam, muł i nei wiem co jeszcze pewnie liscie na dnie. Zamowilem 2 woreczki z szyszkami olchy i sloma jeczmienna w srodku (takie juz gotowe, 1 worek na 3 tyg na moje oczko) + 2 woreczki z torfem. + rosliny ze sklepu tutaj 2x hiacynt, 3 razy rogatek i 2x limnobium gabczaste. Mam jeszcze jakis stary preparat z bakteriami, moze go wlac? W filtrze sa 2 gabki dosyc geste i jedna czarna z wielkimi okami + biokulki. Zamowilem dodatkowo 3 inne w trzech roznych rozmiarach bo wydaje mi sie, ze w filtrze jest za malo. Ktos mi powie jak to wszystko "połączyć"? zeby mialo rece i nogi? i zeby bylo widac rybki w wodzie i dno? Czy kupowac jakie ssrodki biologiczne? dodam, ze filtr uruchomiony 3 dni temu ale ciagle sie zapycha mulem i plucze gabki, pompa tez sie zapycha. Czy wypompowac cala wode? Pozdrawiam i czekam na odp.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-05-15, 21:28
Nie wiem co powiedzą inni ale ja bym to zburzył do cna i zbudował od nowa. Przemyślawszy wcześniej sprawę, oraz zagłębiwszy się w to forum.
Póki jest tam obecnie za płytko i oczko nie nadaje się dla ryb. Nie mówiąc o tym że wygląda jak śmietnik, z tymi wszystkim urządzeniami, wężami.
No niestety musze przyznac racje przedmowcy, nie wyglada to ciekawie, tylko 50cm glebokosci co jest za malo dla ryb a masz ich juz za duzo z tego co piszesz. Po co tyle tej techniki tam ? tez mam oczko 3m3 i u mnie chodzi pompka 1000l/h zasila uv potem 1 beczka 60l i na daną chwile mam widocznosc w oczku na 1.2m glebokosci. Ale nie przejmuj sie wszystko do odratowania, tylko niewiem jak z ta glebokoscia bo wyglada na betonowe ?? a to wazna sprawa.
Podczas kupna domu juz prawie takie zostalo czyli nic sie nie da z nim zrobic? Przy burzeniu chyba troche duzo zachodu...
[ Dodano: 2017-05-15, 22:13 ]
Duzo techniki? Tylko pompka, filtr bo drugi prawie nie uzywany z kaskada i skimmer raczej konieczny bo nad oczkiem swierk i igly ciagle sie sypia. Jak juz pisalem takie oczko zastalem podczas kupna domu
no to wyjscie jakie widze to zostawic pare szt. karasi i zasadzic bardzo duza ilosc roslin. tylko musisz sie liczyc z tym ze przy tej glebokosci nie wszystkie beda mogly zostac tam na zime. a napewno nie ryby, i zostawic jedna popke z filtrem zakonczony kaskada, bo te weze faktycznie nie wygladaja za ciekawie. Poczytac, przemysl i do roboty
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2017-05-15, 22:44
Witamy na forum
Proponuję zacząć od gruntownego czyszczenia. Potem redukcja ilości ryb do 6-8 szt i dosadzenie roślin, które pomogą Ci osiągnąć równowagę biologiczną (jeszcze ze 2 takie kępy jak masz). Kolejna sprawa to filtracja, która powinna działać non stop. Zamiast 2 filtrów zostaw tylko jeden, z którego woda będzie wracała kaskadą. Ukryj jakoś ten filtr. I napełnij oczko po brzegi to będzie ładniej
Przeglądaj forum, czytaj, pytaj a na pewno będzie lepiej
Im wiecej czytam tym wiecej watpliwosci. Problem z kaskada polega na tym ze w drodze powrotnej ubywa sporo wody i trzeba dolewac jak kaskada chodzi caly dzień. A jakie wklady powinienem miec w filtrze dwukomorowym wdf 10000? Ta strona gdzie woda wplywa na dole jest czarna gabka z duzymi porami a nad nia gesta gabka. W drugiej komorze do ktorej wlewa sie woda jest gesta gabka i czarne platikowe bio kulki pomieszane z malymi. Jakos ten filtr polepszyc bo sporo miejsca w nim zostaje...
Pomógł: 4 razy Dołączył: 25 Maj 2016 Posty: 589 Skąd: Barczewo
Wysłany: 2017-05-15, 23:16
W takim razie albo uszczelnij kaskadę albo odpuść sobie puszczanie na nią wody. Każde późniejsze dolewanie kranówki zakłóca równowagę biologiczną w oczku. W miarę możliwości na dolewki stosuj deszczówkę.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-16, 06:42
Na pewno masz karasie a nie karpie. Żaden koi nie przeżyłby w takich warunkach. Jak nie chcesz budować nowego oczka to przynajmniej dosadź roślin. Jedna kępa tataraku nie zneutralizuje ci azotu produkowanego przez 20 ryb. Kaskadę jak przecieka zlikwiduj, a na jej miejscu wybuduj mini filtr g/k.
Kilka koi jest - sprawdzone, malo tego jeden podobno juz kilka dobrych lat tam plywa. Doradzi ktos jakie wklady do filtra zewn. dwukomorowego? Przeplyw 10000 l, gabki musze codziennie czyscic
Hmm ja bym to zlikwidowała i zrobiła nowe. Jednak jakbym chciała coś z tego zrobić na siłę, potraktowałabym to jako "ogródek wodny" i obsadziła różnymi roślinami, zwłaszcza lilie miniaturkowe i do tego 3-5 karasi. W moim poprzednim "oczku" karasie zimowały na 70-80 cm ... Dużo roślin + mniej ryb = czyściejsza woda Ja w tym roku "pozbywam" się 7 orf 20 cm. Stwierdziłam, że 7 koi i 4 małe karasie na 8m3 to full. Oczywiście serce boli ale tak się kończą nieprzemyślane zakupy...
Jestem bardzo ciekawa co będzie z tym twoim oczkiem
Im wiecej czytam tym wiecej watpliwosci. Problem z kaskada polega na tym ze w drodze powrotnej ubywa sporo wody i trzeba dolewac jak kaskada chodzi caly dzień. A jakie wklady powinienem miec w filtrze dwukomorowym wdf 10000? Ta strona gdzie woda wplywa na dole jest czarna gabka z duzymi porami a nad nia gesta gabka. W drugiej komorze do ktorej wlewa sie woda jest gesta gabka i czarne platikowe bio kulki pomieszane z malymi. Jakos ten filtr polepszyc bo sporo miejsca w nim zostaje...
Jak coś robisz to zrób to raz a dobrze, łatwiej rozp..... i zrobić od początku planując wszystko tak, aby grało i pasowało niż ciągle dłubać i poprawiać co było poprawiane. Kurcze oko 3m3 to ze 2 dni roboty i funkiel nówka nieśmigane będzie, ja tworze drugie oko takie na ok 30m3 i tyram tam tylko od godz 17 do 20 i sobota ( nie codziennie) i jestem prawie na ukończeniu. Mówie ci rozpierdziel to bajoro i zrób nowe będziesz miał satysfakcję, że sam zrobiłeś, a i grzebnij ze 2 sztych głębiej żeby rybki miały normalne warunki.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-18, 08:15
krzysztof988 napisał/a:
danek8617 napisał/a:
Im wiecej czytam tym wiecej watpliwosci. Problem z kaskada polega na tym ze w drodze powrotnej ubywa sporo wody i trzeba dolewac jak kaskada chodzi caly dzień. A jakie wklady powinienem miec w filtrze dwukomorowym wdf 10000? Ta strona gdzie woda wplywa na dole jest czarna gabka z duzymi porami a nad nia gesta gabka. W drugiej komorze do ktorej wlewa sie woda jest gesta gabka i czarne platikowe bio kulki pomieszane z malymi. Jakos ten filtr polepszyc bo sporo miejsca w nim zostaje...
Jak coś robisz to zrób to raz a dobrze, łatwiej rozp..... i zrobić od początku planując wszystko tak, aby grało i pasowało niż ciągle dłubać i poprawiać co było poprawiane. Kurcze oko 3m3 to ze 2 dni roboty i funkiel nówka nieśmigane będzie, ja tworze drugie oko takie na ok 30m3 i tyram tam tylko od godz 17 do 20 i sobota ( nie codziennie) i jestem prawie na ukończeniu. Mówie ci rozpierdziel to bajoro i zrób nowe będziesz miał satysfakcję, że sam zrobiłeś, a i grzebnij ze 2 sztych głębiej żeby rybki miały normalne warunki.
Laska dynamitu i po sprawie. krzysztof988 ma racje to naprawdę nie jest dużo pracy, a koszty też nie sa astronomiczne. Z tego oczka dużo już nie wyciśniesz.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum