Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 29 Skąd: Podlasie
Wysłany: 2013-05-02, 14:31
Aznar33 napisał/a:
Przed.
chmyyy czyli sugerujesz że woda po przejściu przez lampę idzie do filtra. czyli biologicznie filtr już nie działa a poza tym cały syf na początku zapycha lampę aby nie doszedł do filtra.
chmyyy czyli sugerujesz że woda po przejściu przez lampę idzie do filtra.
Tak zaproponowałem
Cytat:
czyli biologicznie filtr już nie działa
Działa działa.
Cytat:
a poza tym cały syf na początku zapycha lampę aby nie doszedł do filtra.
Mam kłopoty ze zrozumieniem zdania...
Zresztą... rób jak uważasz. Zanim jednak zaczniesz wywracać kota ogonem to zerknij na profesjonalne systemy filtracyjne i gdzie tam lampa jest umieszczona.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 559 Skąd: DĘBICA,podkarpackie
Wysłany: 2013-05-02, 17:12
a poza tym cały syf na początku zapycha lampę aby nie doszedł do filtra.
Między innymi ten widoczny syf lampa wyjalawia czyli zabija,następnie idzie to do filra ktory to wszystko zatrzymuje,a do oczka wylatuje czysta woda.
_________________ Ptaki są moją pasią-golębie to ukoronowanie tej pasji.
U mnie pracuje filtr grawitacyjny, i woda z oczka wpływa bezpośrednio do filtra.
Następnie woda płynie do komory pompy, a stamtąd przez lampę UV, do strumienia i małego stawku liliowego, który wychwytuje ewentualne pozostałości po glonach.
Czytałem kiedyś sporo o takim rozwiązaniu filtracji, i ma ona wiele plusów.
Przed wszystkim to zależy to od tego jaki masz filtr . Jak filtr jest ciśnieniowy to możesz dać przed lub za filtrem ( są dwie szkoły ) jak masz przelewowy to nie masz wyjścia lampa idzie przed filtrem , a jak filtr grawitacyjny to lampa musi być za filtrem
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 29 Skąd: Podlasie
Wysłany: 2013-05-05, 18:11
JAREK G napisał/a:
Przed wszystkim to zależy to od tego jaki masz filtr . Jak filtr jest ciśnieniowy to możesz dać przed lub za filtrem ( są dwie szkoły ) jak masz przelewowy to nie masz wyjścia lampa idzie przed filtrem , a jak filtr grawitacyjny to lampa musi być za filtrem
wyjaśniłeś rzeczowo nasze przepychanki. Wyszło ze każdy z nas miał rację ale każdy ma inny filtr
A ja naiwnie myślałem, że wykpię się odpowiadając jednym słowem...
Adacho napisał/a:
Czytałem kiedyś sporo o takim rozwiązaniu filtracji, i ma ona wiele plusów.
Wymień proszę te plusy.
Poza tym u Ciebie strumień i stawik roślinny/dekantacyjny to także elementy systemu filtracyjnego, więc nadal lampa nie jest na końcu systemu.
JAREK G napisał/a:
jak masz przelewowy to nie masz wyjścia lampa idzie przed filtrem , a jak filtr grawitacyjny to lampa musi być za filtrem
Ciekaw byłbym uzasadnienia tych tez Jarku. Zawsze wydawało mi się, że umiejscowienie lampy w systemie zawsze było bardziej kwestią świadomego wyboru niż konieczności wynikającej z typu posiadanej filtracji.
Dając bardziej rozbudowaną odpowiedź na pytanie z pierwszego postu:
- to zależy co chcesz osiągnąć.
Lampa UV to element sterylizujący. W oczkach ma dwa główne zadania
-uszkadza DNA bakterii i
-glonów jednokomórkowych
Odnośnie potrzeby posiadania lampy w systemie zdania są bardzo podzielone. Ja lampę mam, ale jest wyłączona.
Efektem działania lampy jest obumarła biomasa - ciapaja/szlam, którą chyba każdy, kto czyścił filtr widział.
Jeśli się chce, żeby ta ciapaja została wychwycona przez filtr mechaniczny, to lampę umieszcza się przed filtrem. Woda płynie przez pompę do lampy, glony się zbijają i są zatrzymywane przez mechanikę filtra. Potem woda oczyszczona z zawiesin płynie sobie przez strefę biologiczną, gdzie bakterie nitryfikacyjne robią swoje. Dalej woda trafia do oczka/strumienia, gdzie rośliny oczyszczają wodę z efektów pracy strefy biologicznej. Efektem jest krystalicznie czysta woda wolna od zanieczyszczeń mechanicznych, bakteryjnych i chemicznych... teoretycznie.
W praktyce często filtracja mechaniczna jest niewydolna - ciapaja przedostaje się do systemu filtracji biologicznej i ją zanieczyszcza. Potem jak nawet biologiczna część filtra nie wydala mechaniecznie, to zanieczyszczania trafiają z powrotem do oczka przechodząc sobie spokojnie przez filtr na wylot. Efektem jest osad gromadzący się na dnie oczka i powiększający z czasem. Ten osad odżywia kolejne pokolenia glonów, rośliny w oczku a także produkuje szkodliwe gazy które zimą mogą wytruć ryby, jeśli się nie utrzyma pewnej powierzchni wody wolnej od lodu. W tym osadzie zachodzą jednak również korzystne procesy nitryfikacji i denitryfikacji, więc są też jakieś korzystne aspekty.
Jeśli się więc chce aby filtr wyłapywał te zanieczyszczenia, to lampę się daje przed filtrem.
Jeśli się filtr ma niewydolny, albo nie chce się komuś go czyścic, to miejsce lampy w systemie filtracyjnym nie ma większego znaczenia. Jeśli ktoś nie ma problemu glonów jednokomórkowych i chce tylko stosować UV do kontroli antybakteryjnej, to położenie lampy też może być dowolne.
Post Jarka G wynika z zasady działania systemu.
W filtrze ciśnieniowym woda cały czas pozostaje pod ciśnieniem, więc śmiało można dać lampę za filtrem. Pomijam zasadność takiego działania, ale jest to możliwe. Natomiast przy filtracji grawitacyjnej (pompa podaję wodę do filtra a ona przechodzi przez niego na podstawie przelewu czyli grawitacyjnie) i nie ma takiej możliwości, gdyż lampa wymusza przepływ ciśnieniowy. Stąd jego stwierdzenie.
To tak dla sprostowania...
Ja też mam lampę i po zimie pracowała tydzień, po sklarowaniu wody została w pozycji OFF
ależ nic podobnego. Przez lampę powinien być przepływ - tyle i aż tyle. Jak go zorganizujesz zależy już tylko od Twojej inwencji. Faktycznie w najbardziej trywialny sposób można to zrobić ciśnieniowo. W sumie przy instalacji lampy wystarczy trzymać się dwóch zasad (poza najbardziej oczywistą - żeby prąd nie pokopał):
-lampa nie powinna naświetlać części biologicznej i
-światło UV powinno nie być widoczne dla oka ludzkiego (bo jest bardzo szkodliwe)
Cytat:
Ja też mam lampę i po zimie pracowała tydzień, po sklarowaniu wody została w pozycji OFF
To też może być odpowiedź na pytanie gdzie wstawić lampę.
Z grubsza wyjaśnił Ci to vivit, Lampa jaka by nie była to ma za małe przekroje i przepustowości aby woda przepływała przez nią grawitacyjnie czy przelewowo musi być podawane pod cienieniem. Najlepiej jak masz filtr przelewowy ( chyba najczęściej spotykany ) to zamontuj sobie lampę za filtrem a sam zrozumiesz że ze względów technicznych tak się nie da
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2013-05-09, 10:46
Chyba takiego sposobu nie ma
UVC Jest zależna od przepływu ilości wody oraz czasu jego naświetlenia ! Dlatego najczęściej producenci markowych lamp podają maksymalny przepływ (czyli jaką największą pompę można podłączyć aby naświetlanie było efektywne).
I powiem więcej efektywność jest zależna od rodzaju żarnika i jego długości. Testowałam Jebo, Lazur, Aquael jest znaczna różnica w efektywności tych sprzętów (czasami nawet nie wyobrażalna)
http://forum.oczkowodne.n...p=149516#149516
Podstawowe parametry to przepływ , ciśnienie, microwat na wyjściu lampy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum