Wysłany: 2012-08-24, 00:59 Jak utrzymać wodę w czystości?
Witam wszystkich!
Jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
Posiadam oczko 10m3 o wymiarach 6x3 może ciut więcej i głębokości 1,5m, zamieszkuje je ok.20 rybek głownie karasie, i ryby jeziorne leszcze, płotki, wzdręgi, 2 amury, 3 złote orfy i karpik koi.
Oczko zasila pampa Kaskada 3600 oraz filtr samoróbka z beczki 60l. Warstwy filtracyjne to: 10l kreamzytu, 10l peszela, 5l żwirku oraz 10cm gąbki o dużych dziurach.
Po roku czasu woda zrobiła całkowicie zielona i straciła klarowność, to zmusiło mnie do wymiany wody i wyczyszczenia całego zbiornika z glonów i mułu.
Chcę nadmienić, że oczko zostało napełniane wodą o dużej zawartości żelaza (woda miała rudawy kolor) po ustaniu i odfiltrowaniu było widać dno.Niestety po jakimś czasie woda zaczęła ubywać okazało się że folia jest przebita po zaklejeniu dziury zdecydowałem się na podniesienie brzegów potem trzeba było dolać 4m3 wody.Po intensywnych jesiennych opadach deszczu oraz liści woda miała klarowność na poziomie 0,5m.
Wiosną woda zakwitła i tak jak wcześniej pisałem zrobiła się syfiasta .
Kilka dni temu wymieniłem całą wodę, jest ona z innego ujęcia oraz nie posiada żelaza.
Chciałem się doradzić co zrobić żeby nie dopuścić do w/w sytuacji.
Plan mam taki: zakup skimmera aby zapobiec gniciu liści na dnie zbiornika, zastosować preparat trigger-3 by oczko zyskało równowagę, wrzucenie do filtra 10l zeolitu oraz dołożę gąbkę o średnich oczkach tylko na razie muszę ją pokleić bo jest w kawałkach
Dodam że na oczko przez ponad połowę dnia świeci słońce, więc muszę zasadzić więcej lilii.
To wystarczy czy muszę kupić lampę UV i zastosować jakieś magiczne sztuczki?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sie 2010 Posty: 29 Skąd: Podlasie
Wysłany: 2012-08-24, 07:25
Podstawowy problem to rośliny a raczej ich brak. Oczko masz spore to roślin musi być sporo w szczególności że obsada rybna spora.
Obsadź kosaćcem, strzałką wodną, tatarakiem a tak naprawdę wszystkim co zielone i rośnie w wodzie. Jeszcze przed zimą zdąży się po ukorzeniać.
Dosadź więcej roślin ,nie musi być nie wiadomo jak dużo bo wiadomo że nie każdy lubi. Pomyśl o liliach ,nie dość że zużywają dużo "nawozu" z wody ,zacieniają trochę oczko to i ładnie wyglądają : ) no i rośliny bagienne w większej ilości np kosaćce
Potrzebne ci roślinki najlepiej takie do czyszczania wody w sklepie Aurory znajdziesz np. zestaw roślin oczyszczających wodę, ale dużego efektu już wtym roku one nie dadzą . W przyszłym roku powinno być lepiej. Poczytaj koniecznie forum - to kopalnia wiedzy praktycznej o oczkach.
Lampa UV nie załatwi wszystkiego, choć na pewno ograniczy rozwój glonów. Jednak aby usunąć z wody nieporządane substancje musisz dosadzić więcej roślin. To one zniwelują to czego nie widać a stanowi papu dla glonów...
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-08-25, 21:36
Witam na forum. Oczko będzie piękne. Ukształtowanie też bardzo dobre, ale chyba będzie problem z maskowaniem brzegów, bo utworzył Ci się wał. Jeżeli masz jeszcze zapas folii, zrób ten wał płaski, troszeczkę nachylony w zewnętrzną stronę oczka, powstanie dodatkowa szeroka półka na rośliny strefy płytkiej i podkop trochę folie, aby ten wał został pod wodą wraz z kamieniami, które poukładasz, a wywiniętą pozostałą folię ukryjesz za nimi. Coś w literę L.
[ Dodano: 2012-08-25, 21:39 ]
Co do czystości wody, to rośliny, rośliny i jeszcze raz rośliny, a dopiero jak one się rozrosną - ryby. Robiąc w odwrotnej kolejności, zawsze będziesz miał brudną wodę i żadne lampy UV, ani częste wymiany wody nie pomogą.Woda musi dojrzeć biologicznie, a na to potrzeba czasu. Przyroda nie lubi pośpiechu.
W weekend byłem nad jeziorem i nawiozłem trochę roślin do oczka, na wsadzenie czekają jeszcze 3 lilie i 2 pałki wodne.
Na dzień dzisiejszy oczko prezentuje się tak:
Artur napisał/a:
No chyba ze lał na licznik i tak mu wyszło
Dokładnie
Gosik,
Dobrze rozumiem?
Mam pytanko który skimmer będzie lepszy ten czy ten?
Marcinie - oczko bardzo ładne (jeśli się zignoruje kaskadę) i ma ogromny potencjał. Mam jednak kilka drobnych uwag.
1. Podpisuję się pod tym, co napisała Gosik.
2. Wody się w oczku nie wymienia. Najwyżej podmienia pewną część. Nie rób tego więcej.
3. Wymiana wkładów w filtrze, albo dodanie kolejnych 5, 10 100 filtrów nie rozwiąże problemu zielonej wody.
4. Jak pisałem - oczko ładne, ale linię brzegową masz rozwiązaną KATASTROFALNIE kiepsko. NA szczęście zapas folii jest spory, więc to łatwo sobie zamaskujesz.
5. Przynosząc rośliny ze stawu ryzykujesz skażenie biologiczne. Wiem, że tanio, ale jak chcesz hodować wartościowe ryby, to jest to poważny błąd. Dla karasi jednak to nie jest złe rozwiązanie.
6. Skąd w oczku biorą się liście? Ja tam nie widzę żadnych drzew w pobliżu.
5. Przynosząc rośliny ze stawu ryzykujesz skażenie biologiczne. Wiem, że tanio, ale jak chcesz hodować wartościowe ryby, to jest to poważny błąd. Dla karasi jednak to nie jest złe rozwiązanie.
Zanim posadzę rośliny w oczku dokładnie je myje i oczyszczam z obumarłych liści itp.
Aznar33 napisał/a:
6. Skąd w oczku biorą się liście? Ja tam nie widzę żadnych drzew w pobliżu.
Drzew jest bardzo dużo większość to topole i brzozy, te drugie są najgorsze, ponieważ latem zrzucają nasionka których jest masa, a jesienią część małych liści wpada do wody przez siatkę którą zakładam na oczko.W tamtym roku zgrabiliśmy 3-4m3 liści z 7a działki .
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum