Dziś moje karpie zrobiły mi taką niespodziankę, że omal zawału nie dostałem. Rano zaglądam - by się przywitać - a tu cztery karasie i sześć ofrek ( małe jeszcze) tylko, a po 14 karpiach ani śladu panika, strach. Pół dnia kombinowałem gdzie się podziały, młody już flintę wyciągnął ( myśleliśmy że kot, ale wszystkie 14 szt !) mieliśmy pilnować i ubić złoczyńcę , a te skurczybyki ( żona zadzwoniła ok 12) pochowały się w szczelinach kamieni tak, że ich nie było widać, nie są duże mają po ok15 cm , rano chodziłem z 15 min i nie widziałem żadnego. Koty sąsiadów mogą odetchnąć
mieliście już takie zdarzenie, że się ryby chowały ? nic ich raczej nie straszy.
Co w tym dziwnego? nie mogą cały czas bezczynnie pływać
Nie no tak, przecież mogły się zebrać na .... np karty albo nikt im nie zabroni tylko wydało mi się to zastanawiające ( karasie nie załłapały się bo dziury w kamieniach za małe, a orfy za młode ). Dopiero poznaję przedziwne zwyczje rybek oczkowych
Co w tym dziwnego? nie mogą cały czas bezczynnie pływać
Nie no tak, przecież mogły się zebrać na .... np karty albo
Masz u mnie duże piwo , nikt mnie dzisiaj nie mógł rozśmieszyć Tobie to się udało
Moje karpie uwielbiają znikać w ciągu dnia , nic nadzwyczajnego. Jeżeli problem będzie się powtarzał to zacznij się martwić. Sam się zastanawiam niekiedy gdzie te ryby wszystkie się pochowały ale jak już wypłyną na widok to jest kocioł w oczku
Pomógł: 15 razy Dołączył: 26 Mar 2012 Posty: 767 Skąd: TRZEBNICA
Wysłany: 2012-08-17, 23:53
Moje kojaki potrafią zbić się w grupę i siedzą sobie na dnie,może są na ,czsami pojedyńczo pchowają się pomiędzy rośliny i kamienie ,ale jak jest jedzonko wszystkie się kotłują
[ Dodano: 2012-08-17, 23:58 ]
krzysztof988 napisał/a:
Oczko ma ok 30m2, wody weszło jakieś 17m3
chyba się pomyliłeś z pojemnością oczka? 30m2x1,2m=36m3
powinieneś mieć ok 30 m3 wody
Zauważyłem że pod kamieniami ale na folii jest geowłóknina. Czyli leży sobie w wodzie. Nie ma w tym nic złego?
Wydaje mi się żę nie, kamienie miały dosyć ostre krawędzie i chciałem dodatkowo zabezpieczyć folię. W trakcie układania okazało się, że geowłóknina spełnia jeszcze rolę stabilizatora kamieni. Położone na włókninę były bardziej stabilne, nie ruszały się - geowłóknina je usztywniała jakby były przymurowane do ścianek. Po paty tygodniach glony obsiadły włókninę i już jej nie widać.
mieliście już takie zdarzenie, że się ryby chowały ?
Ja Ci powiem, że z moim mniejszym karpikiem to miałem takie akcje w tamtym roku, dwa albo i trzy razy już go pożegnałem (myślałem, że został pożarty przez kota) nie było go w oczku widać przez dwa tygodnie a oczko mam niewielkie i zakamarków w nim też jak na lekarstwo. Pogodziłem się już z jego stratą a tu patrzę a on sobie pływa jak gdyby nigdy nic
A oczko masz naprawdę wielkie podoba mi się
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum