Czy mógłby mi ktoś coś podpowiedzieć lub może miał taki przypadek u swoich ryb.
Mam w oczku (18m3) orfy. Od pewnego czasu zauważyłem, że u paru ryb nastąpiło zdeformowanie tylnej części. Wygląda to jakby je pokrzywiło. Czy to jakaś choroba, czy też coś innego?
U mnie w sklepie zoo są/ były orfy 5cm dług. po 4 zł... Moje 7 młodzieży to nabytek; duża żyła sama ok. 14 m-cy... Jackson pisał wyrażnie że orfy trą się TYLKO w wodzie płynącej... Jacol: odezwij się tutaj i albo mnie wykoś albo poprzyj
_________________ Pozdrawiam - Jacek
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-07-22, 23:05
jakja napisał/a:
Jackson pisał wyrażnie że orfy trą się TYLKO w wodzie płynącej... Jacol:
Jacek, jak masz na myśli Jackon'a to śpieszę donieść, że konsultowałem z nim sprawę e-mailem i Jacek/Jackon twierdzi, że w stojącej też będą cytuje:
bez problemu wytra sie w oczku wodnym bez przeplywu wody
warunek - dobre karmienie (najlepiej planktonem), jakas roslinnosc podwodna
najlepiej drobnolistna
Mam nadzieje, że się nie obrazi za upublicznienie jego opinii
Pozdrawiam, Bajbas
Biję się w pierś, ale to musiała być jakaś pomroczność jasna: fakt, Jacek dementuje tą ww cytowaną info, więc chyba możliwe jest tarło orf... Oby mi się to przydarzyło...
A co do ryb z krzywicą: mam karasia, któremu "wygło" ogon u nasady...
_________________ Pozdrawiam - Jacek
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-18, 17:08
Część,
odświeżam wątek o moich ulubionych rybkach. Właśnie dzisiaj oddając w dobre ręce narybek karasi zauważyliśmy masę ikry w miejscu, gdzie jeszcze niedawno wpłynęło całe stado orf (zamieściłem je w galerii o rybach). Czy ikrę orfy można jakoś rozróżnić od ikry karasi. Ikrę karasi to najchętniej potraktowałbym odkurzaczem (rodzina mi nie daje) ale orfom dałbym szansę. Ikra jest złożona też takim bardzo płytkim miejscu na które nie wpłynęłyby moje grubasy karasie. A orfy tam się wpychały. Ta najbardziej aktywna potem wyszła na spacer na trawnik i już po niej
Ma ktoś doświadczenia oczkowe z mnożeniem orf?
Bajbas
PS. Jackon ma ale to inna liga.
Miałem już w sumie chyba z 10 orf, no i wszystkie w końcu mi poginęły. Nie wiem chyba powyskakiwały a resztę zrobiły koty ;/ Karpie i karasie się trzymają, orfy u mnie niestety nie.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-18, 17:20
Cytat:
Karpie i karasie się trzymają, orfy u mnie niestety nie
u mnie z 9 tylko dwie zginęły. Jedna wyskoczyła w zeszłym roku z kastry przy czyszczeniu oczka, druga w tym. Jak na trzy lata nie jest źle.
Bajbas
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2008-04-18, 19:21
[quote="Bajbas"] Ta najbardziej aktywna potem wyszła na spacer na trawnik i już po niej [/quote
biedna pewnie załamała się ,ona jedna a ilu ich było.To wszystko stres
Czy ikrę orfy można jakoś rozróżnić od ikry karasi. Ikrę karasi to najchętniej potraktowałbym odkurzaczem (rodzina mi nie daje) ale orfom dałbym szansę. Ikra jest złożona też takim bardzo płytkim miejscu na które nie wpłynęłyby moje grubasy karasie. A orfy tam się wpychały.
Tarło karasia o tej porze w zasadzie niemożliwe- tak więc wszytko wskazuje że miałeś tarło orf - trzymam kciuki za potomstwo
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-18, 20:43
AurorA napisał/a:
tak więc wszytko wskazuje że miałeś tarło orf
też mi to tak wygląda, tym bardziej, że moja jedyna para karasi nadal umizguje się do siebie. A więc ich tarło dopiero się zbliża.
A wracając do orf to podmieniłem wodę. Może to je skłoniło do reprodukcji. Zobaczymy co będzie dalej. Będę informował, a ponieważ w tym roku mam już aparat zrobię też zdjęcia.
Jeśli to orfy, to już szukam rodziców do adopcji
Bajbas
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-18, 20:52
Cytat:
to ja się zapisuje na listę
super, zawsze to weselej na duszy, że nie pójdą do Wisły, jak większość mojego przychówku. Choć ostatnio dwoje forumowiczów zaopiekowało się moimi karasiami. Chwała im za to!
Bajbas
Bajbas, to trzymam kciuki żeby coś się wychowało sam mam stadko orf już parę lat ale potomstwa nigdy nie było nawet nie słyszałem żeby się komuś w oczku rozmnożyły także Twoje orfy są pierwsze
Ps. A rok temu ( pisałem o tym ) po remoncie mojego oczka i w świeżej wodzie też mi wyskoczyły dwie orfy jedną udało się uratować druga niestety padła Wcześniej przez tyle lat nigdy się coś takiego nie zdążyło
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum