Przeżywam pierwszy taki totalny atak glonów. Dodałem do oczka w sumie 20 dawek TRIGGERa 3, stosowałem nadmanganian potasu, torf... a tu taki atak! Oczko mam od lipca br... Czy to minie kiedyś?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 303 Skąd: nie wiadomo
Wysłany: 2006-10-16, 18:34
Hmm, niezłe bagienko się zrobiło. Taki atak jesienią? Masz tam zamontowany jakiś filtr? Wydaje mi się, że trzebaby pożądnie wyczyścić oczko, ale niechy wypowiedzą się fachowcy.
W młodym oczku to dość normalne zjawisko, o tej porze nie warto szprycować chemi a w miarę dokładnie wysprzątać oczko z wszelkich zanieczyszceń a na wiosnę dobrze dać jakieś żarłoczne roślinki pływające (pistia, limnobium, hiacynt) oczyszczają wodę i zacieniają - świetna sprawa.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Mam pompę Aquael 3500 + filtr zanurzeniowy tej firmy MAX (do 5m3 - tyle ma moje oczko), ale nie pracuje non stop - oczko na działce, boję się, że ukradną... W starym oczku
pompka z kaskadą
pracowała w godz. 7-20 w cyklu 1h pracy, 2h przerwy. Ale były próby jej kradzieży, więc tutaj nie ryzykuję.... Przebudowywałem część bagienną, aby podnieść poziom wody (wynik-15 cm wyższy) i po odpompowaniu wody ter glony zostały odsłonięte...
"w miarę dokładnie wysprzątać oczko z wszelkich zanieczyszceń"
- praktycznie jak to zrobić? Wiem, że te glony, które zginą, będą pożywką dla następnych - czym je usunąć? Odkurzaczem piorącym - ładnie odsysa, a poszedł do "demobilu", więc może się nadać... Ale odessie potężną ilość wody, tej zaś w kranie może zabraknąć - na zimę zakręcają... Poza tym przy głębokości ~1,5m trudno dotrzeć do dna... Ciekawe, jak Wy to robicie? Jakieś rozwiązania praktyczne?
Acha: bywam na działce tylko w weekendy, praca nie pozwala na częstsze wizyty...
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2006-10-17, 11:22
jakja napisał/a:
Ciekawe, jak Wy to robicie? Jakieś rozwiązania praktyczne?
Ja jak czyszcze oczko to spuszczam wodę pompą wchodzę do oczka wyłapuje ryby wybieram muł ,glony, czyszczę ścianki szczatką ryżową, wybieram obmarłe cześci roślin i spowrotem zalewam oczko wodą. Najcześciej robię to na jesień ostatnio robiłem to 1,5 tygodnia temu. Moje oczko już jest przygotowane na zimę.
Mam pompę Aquael 3500 + filtr zanurzeniowy tej firmy MAX (do 5m3 - tyle ma moje oczko), ale nie pracuje non stop - oczko na działce, boję się, że ukradną...
jakja napisał/a:
pracowała w godz. 7-20 w cyklu 1h pracy, 2h przerwy. Ale były próby jej kradzieży, więc tutaj nie ryzykuję....
Filtr działając w ten sposób pełni tylko rolę oczyszczacza mechanicznego - bakterie mające oczyszczać wodę giną gdy nie ma przepływu non stop. Wprowadź więcej gatunków roślin oczyszczaczających (wiosną).
Co do sprzątania to usuń martwe częći roślin ręcznie i co się da wyłów sitkiem. Z mułem na dnie da sobie rade tylko odkurzacz lub wymiana wody a to nie wskazane. Ja gruntowne sprzątanie przeprowadzam wiosną.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2006-10-17, 12:35
u mnie stwierdziłem że nie ma sensu robić sprzatania na zimę bo i tak na wiosne musiałbym robić to samo bo jak wejdą zabki to na pewno przez zimę mimo napowietrzania cześć z nich pójdzie na drugi swiat a jak tego nie posprzatam to wiadomo co bedzie małe szambko
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2006-10-17, 18:43
w moim oczku nadal czysto i woda kryształ sprzątałem w połowie sierpnia łącznie z wymianą wody- na dnie mam białe kamienie i są lekko "zakurzone"--oby taki stan był zawsze , wody nie filtruję bo nie mam filtra dopiero wiosną będę kombinował coś z filtrem
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Ja powiem szczerze miałem atak nasilony glonów. Jednak były to glony nitkowe. Zaczęły panwać w dolnych paritach wody, ale ostatnio od 2-3 tyg. widzę że i one odpuściły i zagłada ich dotknęła....nie ma nic....oprócz czystej wody
Ja jak czyszcze oczko to spuszczam wodę pompą wchodzę do oczka wyłapuje ryby wybieram muł ,glony, czyszczę ścianki szczatką ryżową, wybieram obmarłe cześci roślin i spowrotem zalewam oczko wodą
Dokładnie tak samo robię jak Zik, tylko u mnie minimum 1/3 starej wody wraca z powrotem
Mam pompę Aquael 3500 + filtr zanurzeniowy tej firmy MAX (do 5m3 - tyle ma moje oczko), ale nie pracuje non stop - oczko na działce, boję się, że ukradną... W starym oczku
Filtr zanurzeniowy to nie jest najleprze rozwiązanie miałem taki tylko na 10 000l w pierwszym roku i się nie sprawdził , a pompa u mnie chodziła non stop w następnym roku zrobiłem sobie sam filtr zewnętrzny z 200l beczki, jest dużo lepszy i mniej uciążliwy podczas czyszczenia
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum