Witam
Jak dobrze pamiętam to Twoje oczko Jacku ma 4500 ltr. pojemności, natomiast filtr masz o pojemności 8 litrów, jest to zdecydowanie za mało. Pojemność filtra, aby spełniał swoje zadanie powinna wynosić conajmniej 1% pojemności oczka, w Twoim przypadku to minimum 45 ltr. Należy jeszcze dodać, że im mniejszy zbiornik, tym sprawność filtrów powinna być większa (procesy równowagi biologicznej zachodzą wolniej), jak w akwarystyce, z dużym akwarium np. od 300 ltr. znacznie mniej problemów. Powinieneś pomyśleć o zmianie filtra, bądź rozbudowie tego, który masz. Filtry proponowane przez handlowców na naszym rynku są nie odpowiednio opisane względem pojemności oczka do którego mają byc przeznaczone. Jak wcześniej pisze Paweł, bez sensu jest co dwa miesiące odbudowywac złoże bakteryjne (ono ma funkcjonowac przez cały sezon). Gąbka z kólkami w środku, o której wspominasz, to zapewne tzw. mata japońska (dobra do komory dokładnego oczyszczania, już po komorach wstepnych). Pomyśl o rozbudowie filtra, można to zrobic własnym sumptem bez nakładu wielkich pieniędzy - do sezonu jeszcze troche czasu zostało.
Pozdrawiam. andrzej
Przepraszam, sądziłem, że podane wcześniej wymiary gąbki 20x20x20 to pełne wymiary owego filtra. Nie mniej jednak jego objętość czynna, czyli stosunek objętości złoża biologicznego do pojemności oczka jest z pewnością zbyt mała, skoro zmuszony jesteś co 2 mieś. czyścić filtr ewidentnie o tym świadczy. Proces rozwoju bakteri nitryfikacyjnych trwa od 2 do 6 tygodni i kiedy już zaczynają funkcjonować, Ty pozbawiasz je życia.
andrzej, nie jestem zmuszony czyścić co 2 miesiące tylko chce, ponieważ woda leci bardziej czysta z filtra, ale nie ważne. Przyznam się że popełniałem bardzo duży błąd w tamtych sezonach: wyłączałem pompe na noc , także o bakteriach wogóle nie było mowy i dlatego w tym sezonie kupuje nową pompe która będzie działala non stop.
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
I to jest podstawowy warunek, pompa musi pracować non stop, wyłączenie jej na dłużej jak 1 godz. (w zależności od temperatury) pozbawia życia cenne bakterie.
Kupując nową pompę weź pod uwagę nie tylko jej wydajność (to przede wszystkim), ale również pobór prądu. Praca pompy przez cały sezon non stop to niebagatelny wydatek. Pisałem kiedyś o pompie Power Max, bo nie bez powodu ją wybrałem - stosunek wydajności do zyżycia energi jest w niej wyjątkowo korzystny.
Zamiast beczki 50 ltr. proponował bym zakupic w markecie pojemnik na zaprawe murarską (są różnej pojemności max.90 ltr. takie z czarnego tworzywa) i wykonać w nim przegrodę, dzieląc na pół. W jednej połówce umieścisz np.maty kokosowe a w drugiej złoże biologiczne. Nie rezygnuj z filtra, który masz, połącz je kaskadowo (jeden wyżej od drugiego, na zasadzie przelewu ) i będziesz miał super filterek. Koszty zdecydowanie niższe jak zakup gotowca. Działaj - końca zimy jeszcze nie widać, zdążysz do wiosny.
Zamiast beczki 50 ltr. proponował bym zakupic w markecie pojemnik na zaprawe murarską (są różnej pojemności max.90 ltr. takie z czarnego tworzywa) i wykonać w nim przegrodę, dzieląc na pół. W jednej połówce umieścisz np.maty kokosowe a w drugiej złoże biologiczne.
Bardzo fajny pomysł . Czy z wierzchu zakrywasz jakość tą konstrukcje? Ciekawi mnie jeszcze w jaki sposób woda wpływa i wypływa z filtra tzn. czy robisz otwory na końcówki do węża i jak je uszczelniasz?
A może masz jakieś zdjęcie - pomysł podoba mi się coraz bardziej.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-25, 22:03
Jeśli się mogę wtrącić, to z dobrym materiałem flitracyjnym są maty tapicerskie ze sztucznych włókien (nylonowych, podobnych do żyłki wędkarskiej) spojonych żywicą, z wyglądu przypominaja maty z włosia lub włókien kokosowych, lecz są od nich o wiele trwalsze i nie mają wpływu na chemię wody. Stosuje się je w filtrach wielokomorowych jakomateriał do filtracji wstępnej lub jako podłoża bakteryjne po filtracji wstepnej, Sa dużo praktyczniejsze w eksploatacji w filtrze niż gąbki, mają duży przepływ i łatwiej się je czyści.
Do nowych filtrów można stosować tzw. zeolity, są to skałki glinowo-krzemowe,absorbujące z wody amoniak i inne szkodliwe substancje. Są w sprzedaży jako podłoża dla kotów (żwirki). Stosuje sie je w siatkach jako ostatni materiał filtracyjny. Mają jedną wadę trzeba je regenerować mniej wiecej co 4 tygodnie mocząć w silnym roztworze soli kuchennej, dlatego używamy je w siatkach.
Są jeszcze szczotki filtracyjne, podobne do szczotek do czyszczenia butelek, z tym tylko że mają długie włosie i mocowane są w filtrze po obu końcach. Dlatego druty na których są skręcone powinny być stosunkowo długie końce, aby móc je zamocować na ramkach wkładanych do flitra.
Tu akurat szczotaka wkład, diablo drogiego, profesjonalnego filtra BIOklar, dlatego ma to oczko, normalnie ma proste koncówki, u góry i na dole.
Jako złoża bakteryne mogą też być wykorzystane rurki z PVC o małych średnicach (1,5 - 2 cm) o karbowanej konstrukcji. Rozmawialiśmy już tutaj o tym, z Andrzejem, w którymś z postów.
Keramzyt jako złoże bakteryjne też bardzo dobrze się sprawdza, jest tani i ma dużą powierzcnię czynną.
Zwir jako złoże wstępnego oczyszczania.
Moim zdaniem piasek kwarcowy, może się w filtrach oczkowych nie sprawdzać, z powodu dużej zawarości zawiesin w wodze, będze się szybko zamulał. Poza tym, ma stosunkowo mały przepływ jako złoże w flitrzeo tak małej powierzchni roboczej, komora z piaskiem musiała by mieć większą powierzchnię, przez którą przepływała by woda.
Piasku również nie polecam, bardzo szybko przepływ zostanie zmniejszony.Pisałem wcześniej o matach kokosowych i uważam je za dobry materiał filtracyjny (stosują je profesjonalni producenci filtrów). Maty te występują w kilku gramaturach gęstości i są wulkanizowane lateksem (czyli odporne na wodę).
... pisałem wcześniej o matach kokosowych i uważam je za dobry materiał filtracyjny (stosują je profesjonalni producenci filtrów). Maty te występują w kilku gramaturach gęstości i są wulkanizowane lateksem (czyli odporne na wodę).
Mam filtr Aquaela i w nim są warstwy filtracyjne w postaci maty kokosowej, gąbki oraz
kawałki rurek stosowanych także w instalacjach elektrycznych. Na tych ostatnich,
zauważyłem podczas czyszczenia filtru okazałe kolonie bakterii. Jeżeli chodzi o maty
kokosowe to można je uzyskać ze starych materacy (w tych nowych też są ale szkoda
niszczyć cos nowego ) o ile z tego materiału są wykonane.
Obawiam się Pacyfik, że te z materacy mogą nie być wulkanizowane, ale jeśli są to doskonale spełnią warunki. Trzeba to sprawdzić. Oczywiście,że kupno nowego materaca z przeznaczeniem na filtr, było by bez sensu. W Łodzi jest producent wyrobów z włókien kokosowych, można próbować....
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-02-26, 19:38
Mnie ciekawi taka sprawa. Czy te maty kokosowe są trwałe, tzn. czy jako materiał organiczny, włókna z pnia palmy kokosowej, nie rozkłada się w wodzie i ewentualnie po jakim czasie używania, Sprawdzał to ktoś z Was?
Bo taka sama mata z włókien nylonowych, sklejonych żywicą poliestrową, ma również zastosowanie w tapicerstwie, w wodzie nie ulega rozłożeniu.
Mnie ciekawi taka sprawa. Czy te maty kokosowe są trwałe, tzn. czy jako materiał organiczny, włókna z pnia palmy kokosowej, nie rozkłada się w wodzie i ewentualnie po jakim czasie używania, Sprawdzał to ktoś z Was?
Ja w tamtym sezonie jak czyściłem filtr i wyciągałem mate to rozerwała mi się na dwie części, ale jast OK. Wcześniej jak kupiłem filtr to nie wyjmowałem maty, tylko samą gąbke z tymi wkładami, a mate przepłukiwałem wężem ogrodowym i tyle.
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
Witam
Z pewnością maty kokosowe będą mniej trwałe od tych z włókien nylonowych. W tym sezonie mam zamiar po raz pierwszy zastosować te z kokosa, podzielę się wiedzą na ich temat pod koniec sezonu. Sam jestem ciekaw jak zdadzą egzamin, ale skoro stosują je producenci filtrów, to chyba są sprawdzone?
Natomiast z całą pewnością mogę polecić tzw.maty japońskie, stosuje je od lat i żadnych śladów zużycia, spełniają swoje zadanie w 100% (w końcu do tego celu zostały wymyślone). Te które mam odkupiłem jako odpad od raczkującego wówczas, a dziś znanego producenta filtrów i akcesoriów do oczek. Szkoda,że w naszym kraju tak trudno kupić ten materiał, u sąsiada za Odrą można nabyć różne wymiary i różnej gramatury.
Witam
Nie porównuj małej gęstej gąbki do znacznie większych rozmiarów mat o znacznie większych porach. Poza tym gąbka o której wspominasz zainstalowana jest na ssaniu pompy, a więc zasysa wraz z wodą cały "syf". Rozwiązanie to może być do przyjęcia w akwarium, a nie w oczku, gdzie pompowane są nieporównywalne większe ilości wody. Jeśli chodzi o materiał z którego wykonane jest to "cudo" jak to nazywasz, to odpowiadam, że jest to właśnie ta gąbka z tą różnicą, że znacznie rzadsza.
Wracając jeszcze do pompy, to w oczkach nie powinno się stosować żadnych filtrów na ssaniu (właśnie ze względu na kłopotliwe czyszczenie). a dobra pompa to taka, która ma zdolność zasysania zanieczyszczeń znacznych rozmiarów (moja do 8 mm). Zadaniem pompy jest podawanie odpowiednich ilości wody do filtra, a ten ma zrobić całą resztę.
Masz tu odnośnik do owych mat, na Ebayu znajdziesz tego znacznie wiecej http://cgi.ebay.de/3-Filt...1QQcmdZViewItem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum