wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: melek
2010-07-28, 22:32
Warstwa powietrza pod lodem
Autor Wiadomość
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2009-01-07, 17:14   

Ja w sobotę sprawdzę jak minął tydzień
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10661
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-01-07, 18:32   

U mnie dziś w nocy zamknął się przerębel całkowicie i wyrósł dość okazały wulkan - piękny widok - powietrze uchodzi tylko tym kominem - zdjęcia niestety nie udało się zrobić bo śnieg zaczął mocno zacinać ale podobne fotki dawałem dokładnie rok temu w temacie:
http://forum.oczkowodne.n...ulkany&start=15
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
kachna37 
Nowy


Dołączyła: 13 Cze 2008
Posty: 2
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-01-09, 10:33   

Witajcie,
to moja pierszwa wizyta na tym forum. Piszę, bo kompletnie już ostatnio głupieję ( może dlatego , że z fizyki nie byłam najlepsza).
Mam oczko ( 5000 litrów, 120 cm głębokie) , są ryby. Mam włączony obieg wody ( pompka) i cały czas napowietrzacz. Rzecz jasna miał być przerębel, ale przy tych trzaskających mrozach zamarza.
Rzecz w tym, że zauważyłam następujące zjawisko:
1. nad napowitrzaczem tworzy się jakby kopuła z powietrzem, co daje efekt balona nad powierzchnią wody- o tym już też pisaliście więc nie jest to coś nadzwyczajnego
2. w miejscu, gdzie woda wpływa do oczka ( pompka- rurka-woda do oczka) zrobiło się coś dziwnego. Słyszę i widzę, że woda wpływa a nad tym tworzy się kopuła z lodu ( nie grubego ale jednak). Tak jakby ta woda gdzieś górą zamarzała- dziwne. Jak przebiłam tą kopułkę to okazało się , że tam też się zrobił jakiś pęcherz powietrzny a na dodatek jakby obniżył się poziom wody. Ja tego po prostu nie rozumiem. Woda płynie tam sobie ekstra po ściance stawku a wygląda to tak jakby ona wypływała nad lód, zamarzała na nim. I przez to : mam wrażenie jakby lód tam był coraz wyżej ( lekka górka) a ubywało wody.

Cholera- pierwszy raz coś takiego widzę.
Boję się, że jak tak dalej będzie to ta cholerna woda wyleci mi na wierzch, zamarznie, a pod spodem będzie coraz niżej.

Może mi to ktoś wyjaśni.
Może coś skopałam.

POMOCY! :ziew:

PS

Nie mam żadnych nieszczelności
 
 
Ernest 
Przyjaciel forum



Pomógł: 19 razy
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2829
Skąd: Skawina
Wysłany: 2009-01-09, 10:52   

kachna37 napisał/a:
Mam włączony obieg wody ( pompka)


Wyłącz tą pompkę jak najszybciej

kachna37 napisał/a:
i cały czas napowietrzacz


I niech chodzi cały czas

kachna37 napisał/a:
2. w miejscu, gdzie woda wpływa do oczka ( pompka- rurka-woda do oczka) zrobiło się coś dziwnego. Słyszę i widzę, że woda wpływa a nad tym tworzy się kopuła z lodu ( nie grubego ale jednak). Tak jakby ta woda gdzieś górą zamarzała- dziwne. Jak przebiłam tą kopułkę to okazało się , że tam też się zrobił jakiś pęcherz powietrzny a na dodatek jakby obniżył się poziom wody. Ja tego po prostu nie rozumiem. Woda płynie tam sobie ekstra po ściance stawku a wygląda to tak jakby ona wypływała nad lód, zamarzała na nim. I przez to : mam wrażenie jakby lód tam był coraz wyżej ( lekka górka) a ubywało wody.


Dobre spostrzeżenie,wyłącz pompę bo zamrozisz całą wodę ;)
_________________
Pozdrawiam Sebastian
___________________

Aqvenus Aquaticus-> :good:

Wszyscy macie fajne oczka wodne :yess:
 
 
monkeymonk 
Oczkomaniak



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 804
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-01-09, 13:01   

pompka moze chodzic przy niewielkich mrozach - u mnie pracujaca kaskada zapobiegala zamarzaniu wody (wiadomo woda w ruchu). przy takich mrozach nie ma to najmniejszego sensu.
_________________
pozdrawiam
Marcin

http://www.twojapogoda.pl...ozasezonowa.htm
 
 
kachna37 
Nowy


Dołączyła: 13 Cze 2008
Posty: 2
Skąd: Poznań
Wysłany: 2009-01-09, 13:37   

Dzięki Ernest,
ale nie strasz mnie :-( nie chcę zamrozić całej wody. Nigdy tak się nie działo ( a oczko mam już 5 lat) - fakt, że takich mrozów chyba nie było.
Jak wrócę z pracy to wyłączę tę cholerna pompę.
Mróz jakby lżejszy ale dla takiego LODU to nie ma żadnego znaczenia.
 
 
kikan 
Uczestnik


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 67
Skąd: biała podlaska
Wysłany: 2009-01-09, 15:38   

ja mam problem z zamarznietym wezykiem,wczoraj zrobilem odmrozenie przerembla styropianowego(samorobki),mocno nie zamarzl.powietrze nie lecialo bo wezyk byl zamarzniety,to tez owinalem wezyk szmatami dokladnie na calej dlugosci do okna,troche rozmrozilem i powietrze lecialo.
dzis znow zamarzniety wezyk za oknem w garazu przy samej pompce(stoji metr ponad tafle lodu w nieogrzewanym garazu).w garazu wezyk nie jest ocieplony.
zastanawia w jaki sposob zamarza skoro przy kostce w wodzie mam zalozony zaworek zwrotny
chce rozmrozic i ocieplic odcinek wezyk w garazu ale watpie czy to cos da
 
 
leszek50-57 
Oczkomaniak



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 1681
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2009-01-09, 15:54   

Ja mam cały sprzęt też nad oczkiem,ale wężyk od pompki jest włożony
w drugi gruby wężyk,to jest wąż od acytlenu,mnie się to sprawdza.
alb zastosuj rurkę pcv ,taką jak używają elektrycy,włóż wężyk a końce
zablokuj pianką i nie będzie zamarzac wężyk. :-(

pozdrawiam
----------------
Leszek
_________________
poz.Leszek
http://forum.oczkowodne.n...ht=oczko+larona
http://www.youtube.com/watch?v=Thnt11Bkyx4
 
 
 
kikan 
Uczestnik


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 67
Skąd: biała podlaska
Wysłany: 2009-01-09, 16:32   

mam wlozony w inny wezyk ale tylko odcinek wchodzacy do wody przez lod,no i nie zatkany koncami takze woda moze wplynac miedzy wezyki

tylko jak mam zarowek to co zamarza w tym wezyku jak tylko powietrze powinno tam byc,czyzby zmiana powietrza w ciecz?
 
 
leszek50-57 
Oczkomaniak



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 1681
Skąd: grudziądz
Wysłany: 2009-01-09, 17:13   

Na pewno woda z powietrza bo przez zaworek zwrotny by nie naleciało,
ale woda może się dostac między wężyki bo nie masz zablokowane
tak zwane podciśnienie.

pozdrawiam
----------------
Leszek
_________________
poz.Leszek
http://forum.oczkowodne.n...ht=oczko+larona
http://www.youtube.com/watch?v=Thnt11Bkyx4
 
 
 
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-01-09, 19:52   

u mnie napowietrzacz jest schowany w pięciolitrowym kanisterku , wisi sobie na drzewie ,przewody swobodnie (bez jakiejkolwiek osłony) zwisają do oczka , nie mam zaworka zwrotnego i (odpukać) wszystko hula już drugą zimę , wężyki też mi nie zamarzły :-D
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
kikan 
Uczestnik


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 67
Skąd: biała podlaska
Wysłany: 2009-01-09, 20:11   

a jakie to wezyki moze specjalne jakies,ja zwykly bialy akwariowy mam.pompka tez akwariowa,ale mocna.
nie wiem juz co mi robic,malenstwa 3-4cm pewnie padna
 
 
szopen 
Hobbysta



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 401
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-01-09, 22:02   

Witam wszystkich i życzę pięknych oczek w Nowym Roku! Przed chwilą wysłałem dość długi tekst przedstawiający konstrukcję mojego przerębla, ale jakimś zrządzeniem losu nie wyszedł. Dlatego tym razem dla przetarcia szlaku wyślę jedynie małą fotkę.
Pozdrawiam!
_________________
ANTERMOSZOP
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2009-01-10, 00:13   

kikan napisał/a:
mam wlozony w inny wezyk ale tylko odcinek wchodzacy do wody przez lod,no i nie zatkany koncami takze woda moze wplynac miedzy wezyki

tylko jak mam zarowek to co zamarza w tym wezyku jak tylko powietrze powinno tam byc,czyzby zmiana powietrza w ciecz?

kikan taki wężyk nic nie daje jak ma spełniać swoje zadanie to musi być zaklejony z dwóch stron żeby między jednym a drugim wężykiem było powietrze a nie woda :P A co do napowietrzacza to proponuje "wywalić" go na dwór i skończą się problemy z zamarzaniem . Mimo że garaż jest nieogrzewany to i tak na pewno jest w nim cieplej w jak na dworze, różnica temperatur zasysanego powietrza i powietrza na dworze powoduje skraplanie się w wężyku pary wodnej i jego zamarzanie :?
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2009-01-10, 11:48   

Piękna pogoda byłem na działce i wylałem/wypompowałem trochę wody z pod lodu na lód, postanowiłem pod spodem zrobić warstwe powietrza by woda nie ochładzała się od lodu i zawsze to jakiś ekran cieplny.
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny