U mnie dziś w nocy zamknął się przerębel całkowicie i wyrósł dość okazały wulkan - piękny widok - powietrze uchodzi tylko tym kominem - zdjęcia niestety nie udało się zrobić bo śnieg zaczął mocno zacinać ale podobne fotki dawałem dokładnie rok temu w temacie:
http://forum.oczkowodne.n...ulkany&start=15
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Witajcie,
to moja pierszwa wizyta na tym forum. Piszę, bo kompletnie już ostatnio głupieję ( może dlatego , że z fizyki nie byłam najlepsza).
Mam oczko ( 5000 litrów, 120 cm głębokie) , są ryby. Mam włączony obieg wody ( pompka) i cały czas napowietrzacz. Rzecz jasna miał być przerębel, ale przy tych trzaskających mrozach zamarza.
Rzecz w tym, że zauważyłam następujące zjawisko:
1. nad napowitrzaczem tworzy się jakby kopuła z powietrzem, co daje efekt balona nad powierzchnią wody- o tym już też pisaliście więc nie jest to coś nadzwyczajnego
2. w miejscu, gdzie woda wpływa do oczka ( pompka- rurka-woda do oczka) zrobiło się coś dziwnego. Słyszę i widzę, że woda wpływa a nad tym tworzy się kopuła z lodu ( nie grubego ale jednak). Tak jakby ta woda gdzieś górą zamarzała- dziwne. Jak przebiłam tą kopułkę to okazało się , że tam też się zrobił jakiś pęcherz powietrzny a na dodatek jakby obniżył się poziom wody. Ja tego po prostu nie rozumiem. Woda płynie tam sobie ekstra po ściance stawku a wygląda to tak jakby ona wypływała nad lód, zamarzała na nim. I przez to : mam wrażenie jakby lód tam był coraz wyżej ( lekka górka) a ubywało wody.
Cholera- pierwszy raz coś takiego widzę.
Boję się, że jak tak dalej będzie to ta cholerna woda wyleci mi na wierzch, zamarznie, a pod spodem będzie coraz niżej.
2. w miejscu, gdzie woda wpływa do oczka ( pompka- rurka-woda do oczka) zrobiło się coś dziwnego. Słyszę i widzę, że woda wpływa a nad tym tworzy się kopuła z lodu ( nie grubego ale jednak). Tak jakby ta woda gdzieś górą zamarzała- dziwne. Jak przebiłam tą kopułkę to okazało się , że tam też się zrobił jakiś pęcherz powietrzny a na dodatek jakby obniżył się poziom wody. Ja tego po prostu nie rozumiem. Woda płynie tam sobie ekstra po ściance stawku a wygląda to tak jakby ona wypływała nad lód, zamarzała na nim. I przez to : mam wrażenie jakby lód tam był coraz wyżej ( lekka górka) a ubywało wody.
Dobre spostrzeżenie,wyłącz pompę bo zamrozisz całą wodę
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-01-09, 13:01
pompka moze chodzic przy niewielkich mrozach - u mnie pracujaca kaskada zapobiegala zamarzaniu wody (wiadomo woda w ruchu). przy takich mrozach nie ma to najmniejszego sensu.
Dzięki Ernest,
ale nie strasz mnie nie chcę zamrozić całej wody. Nigdy tak się nie działo ( a oczko mam już 5 lat) - fakt, że takich mrozów chyba nie było.
Jak wrócę z pracy to wyłączę tę cholerna pompę.
Mróz jakby lżejszy ale dla takiego LODU to nie ma żadnego znaczenia.
ja mam problem z zamarznietym wezykiem,wczoraj zrobilem odmrozenie przerembla styropianowego(samorobki),mocno nie zamarzl.powietrze nie lecialo bo wezyk byl zamarzniety,to tez owinalem wezyk szmatami dokladnie na calej dlugosci do okna,troche rozmrozilem i powietrze lecialo.
dzis znow zamarzniety wezyk za oknem w garazu przy samej pompce(stoji metr ponad tafle lodu w nieogrzewanym garazu).w garazu wezyk nie jest ocieplony.
zastanawia w jaki sposob zamarza skoro przy kostce w wodzie mam zalozony zaworek zwrotny
chce rozmrozic i ocieplic odcinek wezyk w garazu ale watpie czy to cos da
Ja mam cały sprzęt też nad oczkiem,ale wężyk od pompki jest włożony
w drugi gruby wężyk,to jest wąż od acytlenu,mnie się to sprawdza.
alb zastosuj rurkę pcv ,taką jak używają elektrycy,włóż wężyk a końce
zablokuj pianką i nie będzie zamarzac wężyk.
Na pewno woda z powietrza bo przez zaworek zwrotny by nie naleciało,
ale woda może się dostac między wężyki bo nie masz zablokowane
tak zwane podciśnienie.
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2009-01-09, 19:52
u mnie napowietrzacz jest schowany w pięciolitrowym kanisterku , wisi sobie na drzewie ,przewody swobodnie (bez jakiejkolwiek osłony) zwisają do oczka , nie mam zaworka zwrotnego i (odpukać) wszystko hula już drugą zimę , wężyki też mi nie zamarzły
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
a jakie to wezyki moze specjalne jakies,ja zwykly bialy akwariowy mam.pompka tez akwariowa,ale mocna.
nie wiem juz co mi robic,malenstwa 3-4cm pewnie padna
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-01-09, 22:02
Witam wszystkich i życzę pięknych oczek w Nowym Roku! Przed chwilą wysłałem dość długi tekst przedstawiający konstrukcję mojego przerębla, ale jakimś zrządzeniem losu nie wyszedł. Dlatego tym razem dla przetarcia szlaku wyślę jedynie małą fotkę.
Pozdrawiam!
mam wlozony w inny wezyk ale tylko odcinek wchodzacy do wody przez lod,no i nie zatkany koncami takze woda moze wplynac miedzy wezyki
tylko jak mam zarowek to co zamarza w tym wezyku jak tylko powietrze powinno tam byc,czyzby zmiana powietrza w ciecz?
kikan taki wężyk nic nie daje jak ma spełniać swoje zadanie to musi być zaklejony z dwóch stron żeby między jednym a drugim wężykiem było powietrze a nie woda A co do napowietrzacza to proponuje "wywalić" go na dwór i skończą się problemy z zamarzaniem . Mimo że garaż jest nieogrzewany to i tak na pewno jest w nim cieplej w jak na dworze, różnica temperatur zasysanego powietrza i powietrza na dworze powoduje skraplanie się w wężyku pary wodnej i jego zamarzanie
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2009-01-10, 11:48
Piękna pogoda byłem na działce i wylałem/wypompowałem trochę wody z pod lodu na lód, postanowiłem pod spodem zrobić warstwe powietrza by woda nie ochładzała się od lodu i zawsze to jakiś ekran cieplny.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum