Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-04-18, 21:03
Bajbas napisał/a:
Cytat:
to ja się zapisuje na listę
super, zawsze to weselej na duszy, że nie pójdą do Wisły, jak większość mojego przychówku. Choć ostatnio dwoje forumowiczów zaopiekowało się moimi karasiami. Chwała im za to!
Bajbas
kolorowe ryby w rzece nie mają najmniejszych szans.Nie posiadają ubarwienia ochronnego,jak nie szczupak ,to drapieżny ptak.
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-19, 08:25
wojtas napisał/a:
kolorowe ryby w rzece nie mają najmniejszych szans.Nie posiadają ubarwienia ochronnego,jak nie szczupak ,to drapieżny ptak.
Ale chyba lepiej tak uczynić i wypuścić, niż zwyczajnie uśmiercić. Bo co zrobić z rybami których nikt nie potrzebuje?
Takie ryby mają dni policzone, ale chociaż drapieżniki na tym skorzystają
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-19, 09:08
koczisss napisał/a:
lepiej tak uczynić i wypuścić, niż zwyczajnie uśmiercić.
dokładnie tak myślę. Zresztą wypuszczając ostatnio karasie wybrałem takie, które wydawało się, że nie odziedziczyły cech swoich kolorowych rodziców. Tak czy siak uważam, że lepsze to (wypuszczenie) niż zabijanie narybku samodzielne.
Ale wracając do orf (by nie dostać bana to ja je wpuściłem do oczka bo liczyłem że się nie rozmnożą i będą trzebiły karasie. Zawód w obu sferach
Bajbas
PS. Muszę skombinować okonia.
Moje cioprawda raczej sie nie rozmonozyly ani nie maja zamiaru ale ...
jest poprawa - ten bialy nalot,k tóry gdzies tutaj prezentowałem znika powoli wiec jest szansa na wyleczenie - nic nie dolewalem ( no raz zasmarowalem ja FMC) i to wszystko. Moze sie uda Na małych nie ma juz po tym sladu
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
dokładnie tak myślę. Zresztą wypuszczając ostatnio karasie wybrałem takie, które wydawało się, że nie odziedziczyły cech swoich kolorowych rodziców. Tak czy siak uważam, że lepsze to (wypuszczenie) niż zabijanie narybku samodzielne.
nie powinno się wypuszczać ryb z oczka - w ten sposób rozprzestrzenia sie choroby
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-19, 20:34
Cytat:
nie powinno się wypuszczać ryb z oczka - w ten sposób rozprzestrzenia sie choroby
Tak jakby nie było takich samych chorób w naturze
Przecież wszyscy przestrzegają, żeby ryb krajowych ze zbiorników naturalnych nie wpuszczać do oczka, bo choroby, a teraz mówisz, że to karasie mają zarażać ryby w rzekach?
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-04-19, 21:14
Kiedyś wypusciłem parę ozdobnych karasi,ale nie do rzeki,tylko do sztucznego,bezrybnego,odizolowanego od innych wód zbiornika.I po 2 latach z tej pary było ze100sztuk lub więcej.Ale w końcu ktos je odkrył i zostały wyłapane.w przypadku nadmiaru orf też możnaby wybierać wody bez lub z minimalną populacją drapieżników,różne parkowe stawiki i inne podobne akweny.
koczisss, Ryby w naszych oczkach mogą cierpieć i być nosicielami chorób które w naturze nie występują a dzikie ryby są na nie nieodporne i w ten sposób można niechcąca wykończyć obsadę niejednego zbiornika
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-20, 10:14
JAREK G napisał/a:
koczisss, Ryby w naszych oczkach mogą cierpieć i być nosicielami chorób które w naturze nie występują a dzikie ryby są na nie nieodporne i w ten sposób można niechcąca wykończyć obsadę niejednego zbiornika
Na pocieszenie wam powiem ze latem ma być wprowadzony całkowity zakaz importu ryb do unii europejskiej. Ze sklepów powinny zniknąć wszystkie gatunki z odłowu np labeo itd
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Jestem nowy na forum.Znalazłem zapytanie Marka z Kołobrzegu na temat wykrzywiania orf.
Nie znalazłem odpowiedzi.Kupiłem 4 - 5 lat temu 4 małe orfy.Wszystkie żyją ale trzy z nich są okropnie wykrzywione, zniekształcenie pogłębia się z roku na rok.Tylna część ciała (ok 1/3)wykrzywiła się. W spoczynku to prawie 75 stopni.Nie mam sumienia je wyrzucić chociaż mocno psują wygląd oczka. Czy to może sprawa chowu wsobnego czy też przyczyna inna ?
Pozdrawiam ! Bolek
_________________ Murowane 3 m³. 4,5 m². Filtr,lampa UV + żabi dołek 1,5 m ³ bez żadnych urządzeń.
Karasie i orfy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum