Witam. mam pewien problem z karmieniem karasi zima otóż sprawa wygląda tak. przeniosłem cała moja rodzinke karasi 12 sztuk duzych ok 13-18 cm i 3 małe (4cm) na zime do piwnicy. Żyją sobie w wannie(nie wiem jaka to pojemnosc ale taka najzwyklejsza wanna), troche im tam ciasno ale nic nie moge na to poradzić, Ciągle pracuje napowietrzacz i od czasu do czasu filtr. W pomieszczeniu tym jest ciągle ok 15*C i zastanawiam sie jak mam ich karmic bo przeciez woda ma mniej wiecej taka sama temperature jak w chłodne dni latem... i czy dawac im tyle samo pokarmu co latem czy mniej bo przeciez to mamy zime.... prosiłbym o jakas podpowiedz. i jeszcze mam pytanko takie moze niezgodne z tym tematem ale spróbujemy... czy wie ktos moze gdzie mozna kupić w lublinie albo w okolicach jakies roslinki do oczka??? oczywiscie zakup bede dokonywał po zimie
Myślę że spokojnie możesz karmić raz dziennie w niedużych ilościach tak żeby w ciągu kilku minut pokarm został zjedzony chyba że rybki nie mają apetytu to wtedy możesz zrobić dłuższą przerwę Co do roślinek to niekoniecznie musisz kupować w Lublinie tylko np: TU
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
własnie rybki maja straszny apetyt i jedza bardzo dużo. a nie przezimowałem ich w oczku z wielu powodów. Po pierwsze bałem sie ze mi zdechna gdyż narazie jest ono za płytkie ma około 80cm głębokości, i jest nieduze(nie mam pojecia ile litrów) i dlatego mogloby całe zamarznac. po drugie spóźniłem sie z siatka przeciw opadajactymi liścmi i całe dno mam w liściach i juz nie chciało mi sie tego w takie zimno czyścić bo musiał bym wszystkie kamienie wyciagac a to cały dzień pracy i wogole czyszczenie folii..;/ po zimie planuje przebudowe całego oczka, pogłebienie, utwioerzenie stref przybzeznych i takie tam... i oczywiscie zakup nowych roslinek, a takze zrobienie duzej kaskady ale to później juz po wszystkim jak sie uda to porobie zdjecia i pokaze forumowiczom:) w tym tygodniu kupiłem na alledrogo cały zestaw filtracyjny z lampa uv a także pompke napowietrzająca. jak narazie mam tylko takie zdjecia mojego oczka :
wiem ze na tych zdjeciach nic nie widac ale jak znajde lepsze to wrzuce
Ostatnio zmieniony przez gruska 2007-12-01, 20:11, w całości zmieniany 1 raz
Jeżeli karasie mają pozostać całą zimę w wannie to proponuje wywalić nie potrzebne rzeczy z wanny i dolanie wody na max.Oczywiście karmić przy tej temperaturze.Ja bym to inaczej zrobił jak bym miał taką sytuację
PS.Ile godzin dziennie jest oświetlenie
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
chetnie wysłucham twoich rad. niestety ja jestem w domu tylko w weekend i jak tylko moge to zapalam im swiatło na cały dzień i gasze w nocy a w tygodniu prosze rodziców zeby to robili ale z tego co wiem to niezbyt o tym pamietaja;/;/
a własnie jeszcze jedno bo kłuce sie o to z wszystkimi domownikami a wiec tak: próbuja mi wmówić ze wogóle nie trzeba im zapalać swiatła ze i tak przezyja i im jest niepotrzebne... i dla mnie to jest smieszne bo pytam sie czy oni by mogli zyć bez swiatła... i mam pytanie co by mogło sie stac gdyby nie zapalac im swiatła( wiem ze napewno to ze by zdziczały i co jeszcze?)
Światło powinno być, kilka godzin dziennie. Przy temperaturze około 5 stopni można ograniczyć jeszcze bardziej i nie karmić. Ja kilka lat temu też zimowałem w ten sposób.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum