Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 101 Skąd: Falenty Duże
Wysłany: 2007-06-13, 13:16 Moczarka i żabiściek słabo rosną
Witam!
Mam moczarkę i żabiściek od Aurory od miesiąca w oczku.
Liczyłem na szybki wzrost a tu moczarka raczej marnieje niż rośnie.
Żabiściek pożółkł (od słońca?) i też nie rośnie. Nic go nie przybyło a z powodu zżółknięcia marnie się prezentuje.
Z tego co czytałem na forum, moczarka może mieć za ciepło bo to płytkie oczko i w upalny dzień woda się mocno nagrzewa. Ale co z tym żabiściekiem?
Rośnie tam też lilia i radzi sobie, osoki kwitną, bobrek się rozrasta, kaczeńce też, nawet strzałka wykiełkowała i coraz więcej jej wygląda z wody a te niby ekspansywne rośliny nie
Żabiściek woli cień i płycizny gdzie może sie ukorzeniać, obejrzyj czy nie męczą go ślimaki i mszyce - żabiściek to ich przysmak. Co do moczarki to raczej nie ciepła woda jej przeszkadza, choć jest i taka możliwość.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 44 Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2007-06-13, 22:45
Tak z tymi roślinami to nigdy do końca nie wiadomo. U mnie z kolei słabo rosną bobrek i kotewka. Literatura podaje że moczarka lubi dużo światła , oraz wody zasobnej w wapń i potas. A swoją drogą dziwny jest ten świat. Jedni kupują parę pędów moczarki a ja dzisiaj wyrzuciłem na kompost trzy taczki. Żabiściek lubi półcień i powinien być "zakotwiczony" pomiędzy innymi roślinami (osoka , rzęsa , trzcina)
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 101 Skąd: Falenty Duże
Wysłany: 2007-06-14, 08:02
meps napisał/a:
Żabiściek lubi półcień i powinien być "zakotwiczony" pomiędzy innymi roślinami (osoka , rzęsa , trzcina)
Z półcieniem będzie kłopot
Ale zakotwiczył się w kotewce (pięknie się rozrasta), lilii, zalanych po burzy kaczeńcach itp. Może przeniosę trochę do strumyka w zaciszne miejsce i zobaczymy czy cień mu pomoże.
Mój żabiściek również kupiony u Arka rośnie dobrze ,posadzilem go międay bobrki ma tam w sam raz słońca i dosyć płytką wodę jest zakotwiczony liście mają naturalny kolor i dosyć dobrze się rozrasta
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-17, 11:18
Byłem wczoraj nad Biebrzą i jak zobaczyłem jaki rośnie tam żabiściek, to aż zdębiałem.
W porównaniu do mego, to istny gigant.
Liście zieloniutkie, dwa razy większe jak w moim i co dziwne, rośnie w pełnym słońcu.
Z tego wynika, że nie do końca jest prawdą, że nie lubi słońca, a jak ma go za dużo to żółknie.
Widać duże znaczenie ma skład chemiczny wody, temperatura, żyzność wody itp.
Oczywiście kilkanaście sztuk wziąłem do domu, zobaczę jak ten będzie se radził.
Ten który mam w oczku pochodzi ze starorzecza Narwi, przywiozłem go, jak dopiero się rozwijał. Co prawda podwoiła się ilość jego w oczku od momentu przywiezienia z natury, ale jest żółto-brązowy, mało ma zielonych liście.
Ciekawe jak ten biebrzański będzie rósł.
Czytałem jakiś czas temu o żabiścieku, że długo trzymany w jakimś zbiorniku, w odosobnieniu, dobrze się rozrasta, ale po jakimś czasie następuje tzw. "wyczerpanie roślin" i ginie, bądź jest mizerny.
Oczka z nad Narwi są na stałe odcięte od rzeki, nawet podczas większych stanów wody nie łączą się z rzeką, może to jest powodem słabej kondycji mych roślin?
Jeśli ten z Biebrzy będzie inaczej się zachowywał, to potwierdzi to tą teorię.
Czas pokaże
Ja takie dysproporcje obserwowałem w jednym oczku (u mnie). Te na słońcu były czerwonawo brązowe i małe a te w cieniu za papirusem zielone i duże.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-18, 01:54
AurorA napisał/a:
Ja takie dysproporcje obserwowałem w jednym oczku (u mnie). Te na słońcu były czerwonawo brązowe i małe a te w cieniu za papirusem zielone i duże.
No tak, ale sęk w tym, że te w rzece rosną w samym słońcu, które w tym miejscu świeci praktycznie od świtu do zmierzchu. Nie ma żadnych drzew, zarośli itp., które by zasłoniły słońce, a jest duży.
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 101 Skąd: Falenty Duże
Wysłany: 2007-06-18, 08:03
Mój żabiściek wygląda podobnie jak Twój ze zdjęcia.
Ale nie jest tak żle jak myślałem Słabo wygląda ale sie mnoży i wypuszcza młode.
A na moczarkę już machnąłem ręką. Muszę postarać się o jakąś rdestnicę czy coś takiego.
_________________ Pozdrowienia
--KM
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-18, 09:11
krzysm napisał/a:
Mój żabiściek wygląda podobnie jak Twój ze zdjęcia.
Ale nie jest tak żle jak myślałem Słabo wygląda ale sie mnoży i wypuszcza młode.
A na moczarkę już machnąłem ręką. Muszę postarać się o jakąś rdestnicę czy coś takiego.
U mnie moczarka rośnie w szczątkowej ilości. Jesienią było tego, posadziłem w płaskiej misce i stała na około 60-80 cm. Już jesienią wylazła z pojemnika i zaczęła rozłazić się po dnie (mam tam warstwę piasku), myślałem, ze od wiosny ruszy jak szalona, a tu klops, praktycznie słuch o niej zaginął
W jednym miejscu mam malutką gałązkę, którą nie oblepiły glony nitkowe, a resztę to myślę, ze właśnie nitkowe zadusiły.
To samo z wywłócznikiem, jesienią miałem spory krzaczek, a teraz nie widać oznak obecności. Mam tylko troszkę tego, którego miałem w akwarium zimą, ale mizernie rośnie.
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-18, 16:47
Pisałem wyżej, że chyba nie ma u mnie moczarki, ale się myliłem. Wchodziłem dziś do oczka, żeby usunąć żółte liście pałki, oczeretu i przekwitnięty kwiat lilii.
Na dnie oczka mam piasek, wszedłem, a tu pod nogami mięciutko, wyrwałem jedną roślinkę, a tu piękna moczarka
Okazało się, że mam rogatka, ale na 1,40 m, to go nie widać, wyrwałem i wrzuciłem na płytszą wodę. Znalazłem również kilka osok ukorzenionych na dnie i też już są na płyciźnie. Jedynie słabo rośnie wywłócznik, znalazłem malutkie pędy, ale takie tyci, podczas wyciągania glonów nitkowych z dna.
Uwolniona rdestnica połyskująca i grzybieńczyk pięknie rozrasta się przez rozłogi, zwłaszcza grzybieńczyk idzie jak burza. Mam drugiego w doniczce, ten kiepsko rośnie i już ucieka z doniczki poprzez "kłącze", w doniczce mu się nie podoba.
Na najgłębszej wodzie mam już sporo mułu, a oczko jeszcze nie ma roku, jak stanąłem tam, to nieźle dało w nos siarkowodorem, aż strach pomyśleć ile tego będzie za kilka lat
Trochę odszedłem od tematu, ale z drugiej strony po co pisać w kilku wątkach?
Acha, ten żabiściek, który przywiozłem z Biebrzy wypuszcza odnogi i małe listki, ciekawe, czy będą duże, czy takie jak u tego oczkowego.
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-22, 00:11
Żabiściek, ten cherlawy zamierza kwitnąć, dziś widziałem mały pączek
Dołączył: 25 Wrz 2006 Posty: 101 Skąd: Falenty Duże
Wysłany: 2007-08-01, 09:11
Żabiściek w strumyku pięknie się rozrasta. Niewielki prąd mu nie szkodzi a w cieniu liście urosły do rozmiarów trzy razy większych niż te, rosnące w oczku i nasłonecznione. No i są zielone dożo intensywniej niż liście żabiścieku z o czka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum