tak wiec i ja sie pochwale choc ostrzegam ze w porownaniu do oczek jakie widzialem tu na forum, to swoje bym okreslil brzydka kaluza no moze przesadzam, mi sie podoba, ale o gustach sie nie dyskutuje mam nadzieje ze nie zjedzicie mojego oczka i nie zmieszaczie go z blotem nie no zart
Tak wiec zaczelo sie wiosna zeszlego roku,
mialem niepotrzebna wanne, kawalek wolnego miejsca, szpadel i pomysł <nie dokonca przemyslany> masło maślane wiem
wzialem sie za kopanie, i pierwsza niespodzianka 90cm a mi tu woda wybija, przez noc naszlo gdzies okolo 40cm, tak wiec budowa stop!!! <szkoda>
nastepnego dnia wypompwalem wode, wrzucilem wanne, wylozylem folia i malem oczko ( a raczej cos co przypominało oczko)
Na samym początku wyglądało to tak
nie ciekawie
acha dodam ze jest to oczko na dzialce,
nastepnie wygladalo to mniej wiecej tak:
jak juz pisalem glebokosc90cm+ 5cm zyskane dzieki podniesieniu brzegow
i tak minelo lato i jesien, czas bylo myslec o zimie, co z rybkami ???
doszedlem do wniosku ze bede je lowic i do domu,
juz wszystko zaplanowane a tu ci masz babo placek wypadek, zlamana noga, operacja, wozek inwalidzki, dwie sroby w nodze, miesiace rehabilitacji,
jednak przed pierwszym atakiem zimy doszedlem do czesciowej sprawnosci <chodzilem juz o kulach> rybki wylowione, ale ile bylo z tym zabawy, lowilem je na podbierak biegajac do okola na kulachale mniejsza z tym,
przyszla wiosna, i pomysl rozbuduje oczko, a ze bylem juz wpelni sprawny wzialem sie do kopania, poglebilem do 120cm i dobudowalem jescze raz tyle oczka po przedbudowie wygladalo to tak:
musze to przyznac -> oczko wygladalo biednie, nie wiedzialem co z tym zrobic, gdy ni z gruchy ni z pietruchy trafilem na to forum i naszla mnie mysl -> rosliny i zaczalem dokladac rosliny , z palki, lili i kaczency zrobil mi sie porzadny zestawik :
lilia <nyphea alba>, grzybieńczyk, rdest <chyba> polyskujacy, czermien blotna, irys wodny, przestka pospolita, palka szerokolistna, palka (taka miniaturka ktorej nie znam nazwy) kaczeniec, bobrek trojlistny, mieta wodna, tułacz pstry, sit chinski, babka wodna, krwawnica pospolita, salwinia plywajaca, pistia, orzech wodny, hiacynt, osoka aelosowata, jeaskier, grazel, wywłocznik brazylijski, sit lesny, rogatatek sztywny ijeszcze cos czego nazwy nie znam
i po wyposazeniu oczka w rosliny wyglada ono tak:
dobra koncze bo sie rozpisalem
dodam ze oczko jest z foli, bo widac jest t folia uzywana przy dachach, jest dosc gruba i wytrzymala, oczko okolo 6tys litrow i przy pelnym napelnieniu ok 10m2 powierzchni lustra wody, chociaz zdjecia tego nie oddaja, ale matematyka nie klamie, filtrow brak, w oczku plywa pare karaskow, dwie orfy i dwa jesiotry,
jezeli doczytales do tego momentu to znaczy ze jestes wytrwaly
prosze o opinie <ale bez przesad> nie dolujcie ludzi
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Nie masz się co dołować wszystko jest i zestaw roślinek też super , a jak pójdziesz dalej w tym kierunku i tym tempem to w przyszłym roku będziesz miał oczko 12 tys. litrów Tak trzymaj
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
a jak pójdziesz dalej w tym kierunku i tym tempem to w przyszłym roku będziesz miał oczko 12 tys. litrów
co prawda to prawda mysle o rozbudowaniu oczka znowu ale na pewno nie w przyszlym roku, no chyba że .... w zeszlym roku nie sadzilem ze rozbuduje w tym wiec co bedzie za rok to wielka niewiadoma <znowu masło maślane> Wiem, że nic nie wiem
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 86 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-04, 22:08
Daj spokoj z ta samokrytyka. Jest dobrze.
Pytanie tylko, czy ta folia wytrzyma?
Pamietam, jak budowalem swoj ogrod, podczas sadzenia drzewa dokopalem sie do pozostalosci po ekipie budowlanej. Byly tam skrawki takiej foli budowlanej. Strasznie krucha sie zrobila po jednym sezonie w gruncie. Mam nadzieje, ze folia ktora zastosowales, nie bedzie taka slaba.
Co do brzegow z odslonieta folia. Gardena sprzedaje takie jutowe kieszenie w ktore mozna wsadzac rosliny, na stromych brzegach.
Oczywiscie, nie radze Ci kupowania takich kieszeni. Na alledrogo kupisz tanio worki jutowe, z ktorych takie kieszenie mozna samemu uszyc. Dluzszy koniec przewieszasz przez brzeg i dociskasz kamieniem. Po pewnym czasie juta pokryje sie warstwa glonow, i bedzie pewnie naturalniej wygladala niz ta folia.
tym bardziej, ze sloneczko pracuje nad folia.
A tak to wyglada: http://www.gardena.com/se...tegory_rn=15270
Pozdrawiam
Wojtas
_________________ Wojtas
Oczko: wymiary3m x 3m, gl: 1.2m
Mam nadzieje, ze folia ktora zastosowales, nie bedzie taka slaba.
folja jest dosc mocna nie jest to taka typowo budowlana folijka grubosci nie pamietam ,ale jest wytrzymala mi ostatnie upalne lato , a sasiadowi trzyma juz 4 sezon a nawet jesli peknie pod spodem jest folia z poprzedniego oczka jeszcze raz ta folia dachowa, geowloknina, styropian a na dnie wanna wiec o pekniecia poki c sie nie boje
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-06-04, 22:20
Ciekawy opis
Oczko prezentuje się bardzo fajnie.
Tylko ta folia na brzegach trochę razi podnieś poziom wody w oczku lub tak jak już przedmówcy wyżej pisali zamaskuj jakoś brzegi
co do cytatu -> czytam podnies poziom wodu, kurde co jest zdjecia sa z rana, obecnie wody jest juz troche wiecej folia az tak bardzo nie razi
puchalsw napisał/a:
Gardena sprzedaje takie jutowe kieszenie w ktore mozna wsadzac rosliny
puchalsw, dobry pomysl, ale nie dla mnie, w mijscach gdzie najbardziej widac folie mam polke 20-25cm, i 15cm wiec kieszen i tak lezala by na polce,
ZiK napisał/a:
zamaskuj jakoś brzegi
co do brzegow to dorzuce jeszcze troche kamienia <plaskich> tylko musze zrobic wyprawe nad rzeke i obsadze rozchodnikami, fajnie mi zarosly rozchodnikami <skalniakami. kamienie na strumyku
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Ostatnio zmieniony przez iwosek 2007-06-04, 22:42, w całości zmieniany 1 raz
acha jeszcze jedno chcialem przeprosic was za jakosc zdjec wiem nie sa najlepsze, ale to zwyklacyfrowka bez jakistam funkcji, ajk wezme na dzialke penatxa to postaram sie o lepsze zdjecia
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Oczko zmieniło się nie do poznania Fajne serducho Ci wyszło. Co do uwag to co już wspomnieli inni - można bardziej zamaskować folię, chyba ze jak mówisz jest już pod wodą
iwosek napisał/a:
puchalsw napisał/a:
Gardena sprzedaje takie jutowe kieszenie w ktore mozna wsadzac rosliny
puchalsw, dobry pomysl, ale nie dla mnie, w mijscach gdzie najbardziej widac folie mam polke 20-25cm, i 15cm wiec kieszen i tak lezala by na polce,
I właśnie o to chodzi by spód kieszeni leżał na dnie bo po pół roku z juty nic nie zostanie i rośliny by poleciały w dół jakby nie stały na dnie
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2007-06-05, 05:21
Nie żebym chciał dołować ale jednak niemaskowana folia wyglada niedobrze.
Miejsca jest dosyć,spokojnie można zrobić brzegi o dużo mniejszym,łagodnym stopniu nachylenia.
Odsunąć folię i szpadelkiem od zewmątrz wyprowadzać do naturalnego poziomu zero.Zasiać trawę ,by ziemia nie spływała do oczka a do czasu jej wyrośnięcia wywinąc folie pionowo w górę na 5-8 cm.Póżniej można z tej zakładki przegrodę kapilarną zrobić.
PS.
W workach jutowych ostatnio sprowadza się młode ziemniaki z Grecji do hipermaketów a widziałem też na targowiskach.I traktuje się je jako jednarazowe czyli do wyrzucenia.Można je pozyskać od sprzedawców za friko.
Przede wszystkim trzeba odróżnić jutę od włókna kokosowego Sam stosuje jutę ale właśnie dlatego żeby po roku jak roślina wytworzy bryłę korzeniową z juty nie zostało śladu, a włókno kokosowe to raczej jest dużo trwalsze i powinno przetrwać kilka lat tak mi się przynajmniej wydaje bo nigdy nie stosowałem
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
oprocz zamaskowania foli musze jeszcze zmienic okolice oczka, przede wszystkim mysle o trawie do okola, a nie tak jak teraz jest fasola , amoze macie jakis pomysl co bym mogl zrobic zamiast tego typowego ogrodlka dzialkowego
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2007-06-05, 17:41
Ja też witam na forum
Ladne oczko, niezły przekrój roślinek.
Zgadzam się z uwagami poprzedników
Ja bym na Twoim miejscu posadził z jednej strony oczka trochę drzewek, tj wg mnie (a mam doświadaczenia z nieszczęsnymi wiśniami) najlepiej nadają się ostrokrzewy, kosówki, irgi generalnie takie, które nie zrzucają nic na zimę
Co do rybek usiłuję dokupić do mojego oczka orfy, Ty masz dwie, nie jest ich za mało
Ponoć lubią być w stadzie.
PS A gdzie masz aktualnie ta wannę o której posałeś z początku, nie widać jej na zdjęciach
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum