Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-03-26, 11:36
BRET napisał/a:
Co to mogło być i czy sprawcą może być żółtobrzeżek
Moim zdaniem żółtobrzeżek by takich okaleczeń nie zrobił zdrowej rybie. To raczej mógł zrobić kot (i tak obstawiam) albo jakiś ptak np:czapla.
BRET, Obserwuj bacznie oczko przez kilka dni napewno to coś co Ci kaleczy i zabija ryby wróci.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-28, 12:02
samuraj napisał/a:
nie zauważyłem żadnych ran ani innych niepokojących objawów poza postrzępionymi płetwami
Postrzępienie płetw u martwej ryby to normalka. Płetwy jako pierwsze ulegają destrukcji. Karaś mógł cierpieć na jakąś chorobę wewnętrzną, np. zapalenie trzustki, która nie daje lub daje skąpe objawy kliniczne.
Postrzępienie płetw u martwej ryby to normalka. Płetwy jako pierwsze ulegają destrukcji. Karaś mógł cierpieć na jakąś chorobę wewnętrzną, np. zapalenie trzustki, która nie daje lub daje skąpe objawy kliniczne.[/quote]
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-04-15, 13:50 co zjada moje karasie
pytanie jak w temacie. od paru dni wylawiam niedojedzone resztki malych karasi (zeszloroczny narybek, maluchy). nie rozpaczam speacjalnie bo takie sa prawa natury - zreszta karasi i tak bylo za duzo wiec naturalna selekcja nie jest zla.
pytam z ciekawosci - kogo posadzic o takie barbarzynstwo? w oku mam dorosle karasie i koi.
ostatnio w oczku pojawilo sie sporo zab, widzialem tez ropuche. osobiscie podejrzewam zaby ale dowodow nie mam
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2008-04-15, 13:59
Myślę że to pływak żółtobrzeżek
Ostatnio widziałem u mnie w oczku jak wyjadał właśnie małego zeszłorocznego karasia który wcześniej zdechł chciałem zrobić zdjęcie ale żółtobrzeżek uciekł
Ryba miała wyjedzone oczy i w okolicy płetw piersiowych miała wygryzioną dziurę tak jak by ją wysysał od środka specjalnie jej nie wyławiałem chciałem zobaczyć co z nią zrobi wyjadł ją a na drugi dzień pływały tylko resztki które odłowiłem
Kiedyś gdy miałem ryby to moje żaby czasem objadały się karasiami, ale za moja pomocą, gdyż podrzucałem im nadmiar karasi (przez rok namnożyło sie tego ze 100) przed pysk i je pożerały, jednak są wstanie zjeść karasia tylko gdy wyskoczy na jakiś liść (np. grzybienia), bo płazy bezogonowe z reguły nie potrafią polować pod wodą. ZiK ma racje, to prawdopodobnie żółtobrzeżki lub larwy ważek.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum