Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-16, 09:28
wigo, tak szczerze to większej bzdury niż to, że rozwielitki w noc oczyszczą wodę z glonów to dawno nie czytałem. Po pierwsze czy to dzień czy noc od razu padną łupem ryb. Po drugie naprawdę musiały by być ich miliony w 1m3.
w metrze szsciennym to powinno byc ich raczej miliardy a nie miliony a poza tym pomysl delikatnie mowiac nie do konca przemyslany z tymi dafniami.dafnie z natury sa bardzo powolne i tylko podskakuja w toni co czyni je jeszcze bardziej widzialnymi dla ryb.ja je wpUszczalem (naprawde ogromne ilosci)miedzy kamienie i rosliny przybrzezne aby uczynic je bardziej niewidzialnymi dla ryb a na drugi dzien tylko niedobitki .ktore mozna bylo policzyc na palcach jednej reki.tylko rosliny dobry filter i lampa uv oczyszcza ci bajoro.chyba ze chcesz stosowac chemie ale to inna para gumiakow
To ja pisałem o tej dafni i nie są to żadne bzdury. Nie wiem dlaczego wypowiadasz się w temacie o którym nie masz pojęcia i nigdy tego nie sprawdziłeś. Ja mając kiedyś bardzo zazielenioną wodę w taki sposób oczyściłem ją w jedną noc. Wpuściłem do oczka wieczorem ok. 0,5 - 1 kg grubej dafni odgrodziłem ryby jak się tylko da (nie będę tu opisywał sposobu) i rano eureka - woda przeźroczysta. Oczko miało wtedy ok. 5m sześć. wody. Napisałem to w temacie zielona woda jako poradę dla kolegi który przedstawił zdjęcia oczka i swojej zazielenionej wody i chciał ją całą wymieniać, co jest bez sensu.
I jeszcze jedno - sposób z dafnią to nie jest sposób na stałe utrzymywanie czystej wody, chyba że nie ma ryb. W innym wypadku trudno jest utrzymać te stworzonka w dłuższym okresie tak żeby ryby ich nie wyjadły.
Więc jeszcze raz - ilość dafni ok 1 kg ( żadne miliardy w metrze sześciennym)
- odgrodzić ryby lub dafnię. Ja zrobiłem to w ten sposób że kupiłem w obi taki kosz rozprężny z tkaniny na śmieci ogrodowe. wyciąłem w nim 2 okienka i wszyłem tam siateczkę o bardzo małych oczkach. Zawiesiłem to w oczku tak żeby krawędź kosza byłą ponad powierzchnią wody, przy czym dno kosza obciążyłem kamieniem i wpuściłem tam dafnię. Dodatkowo mała pompka wlewała do kosza wodę z oczka.Ryby krążyły coś tam wyjadły ale ogólnie niewiele. Rano woda była czysta i to koniec !
Jak ktoś uważa że to bzdury to trudno.
[ Dodano: 2017-07-16, 10:48 ]
Acha jak ktoś w to nie wierzy niech weźmie i napełni np.2 litrowy słoik zieloną wodą , wpuści trochę dafni (nie potrzeba milionów) i zobaczy jak szybko woda zostanie oczyszczona.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-16, 20:18
Podtrzymuję swoje zdanie. Kiedyś wrzuciłem sporawo wyłowionej przez siebie dafni do oczka. Rano nie było po niej śladu. Taki sposób na pozbycie się glonów zadziała tylko w zbiornikach których nie ma ryb.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-07-17, 11:18
taniw napisał/a:
Podtrzymuję swoje zdanie. Kiedyś wrzuciłem sporawo wyłowionej przez siebie dafni do oczka. Rano nie było po niej śladu. Taki sposób na pozbycie się glonów zadziała tylko w zbiornikach których nie ma ryb.
Hmm... a dlaczego właściwie podtrzymujesz swoje zdanie (o ile Twoje zdanie jest właśnie takie, że się nie da), skoro wigo dokładnie opisał co trzeba zrobić, żeby ryby nie zjadły dafni? I skoro twierdzi, że w ten sposób przez jedną noc dafnie oczyściły wodę z glonów? Przecież nie ma powodu, żeby mu nie wierzyć.
Jeżeli jest sens o czymś dyskutować, to o stosowalności takiego rozwiązania na dłuższy czas (niekoniecznie z wycieczkami osobistymi z obu stron... ). Tu akurat wszyscy z tego co piszecie zgadzają się zresztą, że byłoby to trudne, niewygodne, czy nawet niemożliwe.
Jako rozwiązanie ad hoc - bardzo ciekawe moim zdaniem. Mi nie podoba się jedynie kwestia zagrożenia sprowadzeniem do zbiornika patogenów.
Właściciele oczek utrzymywanych mniej więcej w tym samym stanie bez drastycznego ingerowania (wymiany wody, przebudowa) w ogóle nie muszą być zainteresowani takim tematem, dla nich (Ty czy motlawa) oczywiste jest, że dojrzałość systemu z roślinami etc. robi swoje. Natomiast tacy jak np. ja który swoje ryby przenoszę na zimę do piwnicy, a po wpuszczeniu ich do zbiornika wiosną zawsze obserwuję przejściowy efekt dojrzewania wody z zakwitem glonów (cudów nie ma - zmienia się równowaga w takim zbiorniku), lub tacy którzy musieli przebudować zbiornik - będą bardziej zainteresowani innymi możliwościami i przynajmniej zastanowią się nad takimi, które Wy odrzucacie od razu jako bezsensowne.
Tak już mniej poważnie, to wyobrażam sobie zbiornik włączony w obieg filtracyjny w miejscu gdzie woda jest już super czysta (nie licząc glonów), o ścianach najlepiej prostopadłych, z przegrodami z drobnej siatki przez cały zbiornik przy dopływie i przy odpływie. Dafnie przeżyłyby tam do czasu śmierci głodowej - po wyjedzeniu glonów, lub do kresu swoich dni, przy czym być może nawet stały dopływ pokarmu nie zapobiegłby zanikowi populacji wskutek przedostawania się drobniejszych młodszych osobników przez siatkę.
a proszę mi jeszcze powiedzieć jaką pompę zostasować do oczka 14 tys, czytalem pare artykułów na ten temat ale podaja bardzo rozbieźne wartosci, wiem że nie może za szybko rownież przeplywac woda przez filter ? rozumiem ze lampa uv musi byc przed filtrem ustawiona, na zimę lampe sie wyłącza ?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-07, 19:46
UV na zimę trzeba wyłączyć. Właściwie to lampa powinna działać tylko wtedy gdy są jakieś problemy z glonami. Co do wydajności pompy to niema jakiegoś złotego wzoru. Wszystko zależy od ilości ryb, roślin, filtracji i własnego widzimisię.
Producenci filtrów podają do jakiej wielkości oczka przeznaczony jest ich wyrób, jednak zalecam wybrać model nieco większy od zalecanego gdyż parametry techniczne bywają zawyżane. Można przyjąć, że objętość filtra powinna wynosić od 0,5% do 2% objętości stawu. Większe (procentowo) filtry stosuje się w małych stawikach, w oczkach z większą ilością ryb oraz w oczkach z ubogą roślinnością. Bardzo ważny dla poprawnej filtracji jest też dobór odpowiedniej pompy. Tu trzeba szczególnie uważać, gdyż pompa o zbyt dużej mocy w stosunku do wielkości filtra, powoduje za szybki przepływ i woda nie jest w pełni oczyszczona. Poza tym przy takim rozwiązaniu filtry bardzo szybko się zapychają. Aby do tego nie doszło moc pompy powinna być tak dobrana, aby w ciągu minuty przez filtr przepływała maksymalnie 2,5-krotna jego objętość. Wartość minimalna minutowego przepływu to 0,8 objętości filtra.
np. dla oczka o objętości około 3000 litrów objętość filtra powinna wynosić od 15 litrów do 60 litrów. Załóżmy że użyjemy filtra o objętości 30 litrów. W ciągu minuty nie powinno przez niego przepływać więcej niż 75 litrów wody. W tym przypadku maksymalna wydajność pompy może wynosić 4500 litrów / na godzinę, minimalna zaś to 1440 litrów / na godzinę.
UWAGA: Wielkość przepływu przez filtr, zależy nie tylko od mocy pompy, ale także od rodzaju wkładów filtracyjnych i stopnia ich zanieczyszczenia oraz od wysokości na jaką pompa musi wodę wtłoczyć. Najlepiej wartość tą zmierzyć samemu, odmierzając ilość wody wypływającą z filtra.
na 30 l objetości filtra minimalna wydajność pompy to 1440,
no dobra ale proszę mi powiedzieć czy to ma takie same przełożenie również na filtr domowej roboty czy to nie ma różnicy ?
woda do filtra powinna być wciągana z konkretnego miejsca w oczku ? np najglebszego ?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-08-28, 18:13
Neco napisał/a:
prosze o pomoc
Neco, filtry 30-litrowe to jest zakres zastosowań akwarystycznych.
Zrób trochę zdjęć, napisz jakie masz wymiary oczka, jaką pojemność, co tam trzymasz. Jeżeli jeszcze nie zrobiłeś, to zrób filtr z 2-3 beczek choćby i 200-litrowych, z pompą kilka m3/h.
Ja widzę sens zasysania wody z najgłębszego miejsca, bo nie lubię w oczku żadnego mułu na dnie. Jakkolwiek często ludzie podnoszą argument o takim umiejscowieniu wlotu brudnej wody, aby w razie gdyby coś strzeliło, nie było możliwości wypompowania wody do samego dna.
Jeżeli możesz i Ci się chce, to przemyśl wkopanie filtra w ziemię i zrobienie odpływu dennego, przy wszelkich przemyśleniach mając przed oczami widok naczyń połączonych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum