No jak? Przy Twojej pomocy, roślinność zrobi swoje a woda nabierze klarowności. Sądzę, że będziesz też miał troszkę "zabawy" z osadem, czy mułem, jakby tego nie nazwać.
_________________ Radek-na marzenia dobry jest każdy czas.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Cze 2013 Posty: 281 Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2014-08-14, 22:44
Radzionek napisał/a:
No jak? Przy Twojej pomocy, roślinność zrobi swoje a woda nabierze klarowności. Sądzę, że będziesz też miał troszkę "zabawy" z osadem, czy mułem, jakby tego nie nazwać.
Mam pompę do brudnej wody , chyba będzie przydatna przy czyszczeniu poszczególnych mini-oczek ?
_________________ Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
Pomógł: 2 razy Dołączył: 30 Cze 2013 Posty: 281 Skąd: 40km od Łeby
Wysłany: 2014-08-29, 19:14
Ponawiam pytanie:
Po 1 dobie pracy lampy i strumienia woda zmieniła kolor z zielonego na ciemno-szary ale przejrzystość jest jakby mniejsza.Czy tak ma być na starcie ? Te typy tak mają ?
Jest też trochę piany na powierzchni wody.
Trochę bałaganiarsko ten strumień wygląda ale zobaczymy na wiosnę.
_________________ Pierwsze oczko 1998,obecnie po remoncie 72m3
Nie przejmuj się chwilowymi zmianami wody - strumień musi dojrzeć.
A którędy ta woda płynie? Wierzchem? Jakoś to jest zdrenowane?
W strumieniu wierzchem płynie.Pierwszy raz słyszę ,że potrzebna są jakieś dreny .
Jak wypływa woda rurką do strumienie to to powinien byc najgłębszy element strumienia,
potem fałda z foli maksymalnie w góre tak żeby woda płyneła wartko i znowu głęboko. U ciebie tego nie widze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum