Uważam, że to niezbyt dobry pomysł. Jeżeli chcesz mieć rośliny, to będzie problem. Tołpygi szybko rozprawią się z roślinnością. Chociaż niektórzy na forum maja tołpygi w oczku
_________________ Czym był by ogród ,bez oczka wodnego
A ja mam 2 tołpygi w oczku takie po 25cm i nic złego ani dziwnego nie dzieje sie z roslinami rosną ładnie nie są obgryzione ani uszkodzone. Faktem jest ze bardzo ale to bardzo szybko rosnie jak bedzie duza to ja przeniose do stawu.
Moje tołpygi były widoczne w oczku zanim zakwitły mi glony teraz nawet karasi kolorowych nie widac ale jak sie ma czysta wode to nie ma problemu z jej zauwazeniem.
piszesz kolego że masz w oczku tołpygi i nie niszczą ci roślin .To jest to co mnie interesuje.Bo w fachowych podręcznikach piszą że te ryby faktycznie roślin nie jedzą tylko fito.i zooplankton, czyli glony i drobne żyjątka. Ja mam w oczku dużo roślin +filtr a wode mam jak kryształ. Tylko mam jeden problem z glonami nitkowatymi ,które obrastają mi ,rośliny,doniczki i folie. Walczyłem z nimi na różne sposoby i dlatego chodzi mi o jedno pytanie czy tołpygi faktycznie jedzą glony nitkowate. A jak by je jadły to o ich wzrost bym się nie martwił bo bym je co kilka lat wymieniał na nowe. Więc jeśli zaobserwowałeś że one to jedzą to odpisz.
piszesz kolego że masz w oczku tołpygi i nie niszczą ci roślin .To jest to co mnie interesuje.Bo w fachowych podręcznikach piszą że te ryby faktycznie roślin nie jedzą tylko fito.i zooplankton, czyli glony i drobne żyjątka. Ja mam w oczku dużo roślin +filtr a wode mam jak kryształ. Tylko mam jeden problem z glonami nitkowatymi ,które obrastają mi ,rośliny,doniczki i folie. Walczyłem z nimi na różne sposoby i dlatego chodzi mi o jedno pytanie czy tołpygi faktycznie jedzą glony nitkowate. A jak by je jadły to o ich wzrost bym się nie martwił bo bym je co kilka lat wymieniał na nowe. Więc jeśli zaobserwowałeś że one to jedzą to odpisz.
Tołpyga żywi się głownie planktonem, ikra , jednak gdy będzie brakowało jej pokarmu roslinnego zacznie atakować narybek, rosliny może nadgryzac gdy bedzie zbierała z nich pokarm. Amur biały żywi sie roślinnością wodna.
Ryby te powszechnie uznawane są za szkodniki wodne - mówie o zbiornikach wodnych o dużej powierzchni. Ich przyrost jest bardzo szybki(wystarczy spojrzeć na zdjęcia) gdy tylko mają dobre warunki bytowania.
Amur , tołpyga i karp - to dziadostwo Polskich wód , azjatyccy niechciani przybysze.
_________________ Wędkarstwo jedyny nałóg, który nie zabija.
Jestem wędkarzem i trochę wiem o "halinach" bo tak je nazywamy w centrum
Tołpyga średnio po uzyskaniu 12-15kg (w tym wieku ma tak rozbudowaną wewnętrzną strukturę układu pokarmowego że "zielonka" jej nie starcza) zabiera się narybek, zazwyczaj z tego co wiem i zauważyłem żywi się fitoplanktonem (taki zielony osad po nocy na powierzchni wody), nie żywi się natomiast jak dużo osób uważa roślinami wodnymi, jedynie amur albo karp (w szczególności amur).
Do oczka się ta ryba wg mnie nie nadaje, ma duży przyrost, fakt - ładnie się prezentuje(zwłaszcza spłoszona potrafi zrobić falę na wodzie jakby kajakiem albo małą motorówką przepłynął), (ta na zdjęciu to na bank tołpyga), jest silną rybą jednakże delikatną - podobnie jak sandacz ( tutaj znane są przypadki że stracenie jednej łuski prowadziło do śnięcia ryby).
Następnym minusem tej ryby są bardzo toksyczne odpady jakie wydala razem z kałem, niekiedy średnica "placka" ma 20cm, nie potrzebuje dużo tlenu żeby dobrze funkcjonować.
Karp natomiast jest dla wędkarza trofeum jednak jak tutaj wyczytałem to "szkodnik" pod względem zmącania wody się zgodzę, jednak jest to piękna ryba i silna
Pozdrawiam:)
_________________ Jeśli potrzebujesz zapki na zamknięte trackery - pisz
"Wole mieć spokój niż rację"
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2011-05-28, 18:58
Zapomniałeś, że mamy dwie tołpygi odżywiające się trochę innym pokarmem.
O selektywnym żywieniu się narybkiem - bzdura. "Narybkowa dieta" to przypadek.
Zielony... osad na powierzchni - obstawiałbym, że to inny gatunek glonów którymi zywi się tołpyga.
Delikatność tołpygi - kolejna bzdura i porównywanie jej do sandacza to jak porównywać lewy do prawego.
Toksyczne odpady wraz z kałem?? Przedstaw mi jakie to są toksyczne odpady, jestem ciekaw. Również ciekaw jestem nazwy "placek"
Tołpygi są w sumie 3 gatunki a nie 2 jak juz chcesz być dokładnym.
Pstra, Biała i Modra (ta ostatnia to mieszaniec)
O tym że się odżywia małymi rybkami to jest to potwierdzone ponieważ przewód pokarmowy jest tak rozbudowany że już zielonka nie starcza.
Co do delikatności to złowiłeś kiedyś tołpyge wogóle?
Widziałem na własne oczy jak padła po tym jak się ją uniosło delikatnie za skrzela.
Nazwa placek to "kupa" a z odchodami wydzielają się toksyczne odpady, a jakie nie pamiętam - poczytaj na pogawedkach wedkarskich stamtąd CIę kojarzę a tam o tym było.
Lece na mecz
_________________ Jeśli potrzebujesz zapki na zamknięte trackery - pisz
"Wole mieć spokój niż rację"
Tego typu źródła informacji są dla mnie mało rzetelne, mam lepiej zaopatrzoną biblioteczkę z racji zawodu.
I jak widać Twoja biblioteczka też posiada mało rzetelne informacje.
Jestes zawodowcem ale chyba tylko teoretykiem.
Tołpyga jest delikatną rybą , wrażliwą równiez na spadki poziomu tlenu w wodzie.
2 zimy wstecz wylawiałem śnięte niemalże metrowe tołpygi, które padły z powodu niskiego poziomu tlenu pod lodem (słynne przyduchy) , byłem świadkiem patroszenia 70 paro centymetrowej tołpygi i uwierz mi nie tylko zielone miala we flaczkach
_________________ Wędkarstwo jedyny nałóg, który nie zabija.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2011-05-28, 19:49
Po co się dołączasz do dyskusji jak nie czytasz ze zrozumieniem?? Rozmawialiśmy o urazach mechanicznych. Odporność na manipulacje, a na warunki środowiskowe to często dwie różne sprawy. Przy przydusze jeżeli stężenie tlenu spada nawet do 1mg/l lub poniżej tej granicy (w czasie "przyduchy" na Bugu stężenie wynosiło nawet poniżej 0,5mg/l) padnie nawet karaś i nie ma reguły, że ta ryba jest wytrzymalsza od tej.
Przyzwyczaiłem się, że wymądrzają się najczęściej ci, którzy mają najmniej wspólnego z tematem. Koniec OT, to nie miejsce na tego typu dyskusje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum