w listopadzie wujek który ma staw przywiózł m i 30małych 10cm sumików karłowatych czy mogę je wpuścić do oczka z koi i czy one mogą wyjeść inne małe ryby.Proszę o szybka odpowiedz>.Pozdrawiam
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 433 Skąd: 40 km od Lublina
Wysłany: 2011-02-16, 20:20
U nas nazywają to koluch , plaga jak ch... wyjada ikrę ,słyszałem że są opryski na to diabelstwo.10 cm raczej ryb Ci nie wyłapie ale jak podrośnie to napewno się czepi.
[ Dodano: 2011-02-16, 20:27 ]
tego szkodnika ani czapla ani wydra nie ruszy. Wywal to diabelstwo na kompost , tylko nie wpuszczaj do jakiegoś zbiornika naturalnego
gdzieś widziałem w regulaminie PZW że po złapaniu sumika karłowatego nie wrzucamy go spowrotem do zbiornika
-----------------------------
Nie ma takiego zapisu a sumy zamieszkują rzeki i tam sie wycierają
chyba ,że są zarybiane jeziora,ale to są kontrolowane zarybienia przez ichtiologów,
a sum żaden nie nadaje się do zarybienia ani w oczku czy w małym jeziorku.
Sum to ryba żerująca cały rok na wszystkim co się rusza w wodzie,
żaby,raki,ryby i nawet ptactwo
poz.Leszek
----------------
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-17, 17:02
Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb PZW z 2011 r. mówi, że raków pręgowatych, raków sygnałowych oraz ryb z gatunku trawianka, czebaczek amurski i sumik karłowaty po złowieniu nie wypuszczać ani do łowiska, w którym je złapano, ani do innych wód.
Leszku, tu jest mowa nie o sumie, lecz o sumiku karłowatym.
U nas nazywają to koluch , plaga jak ch... wyjada ikrę ,słyszałem że są opryski na to diabelstwo.10 cm raczej ryb Ci nie wyłapie ale jak podrośnie to napewno się czepi.
[ Dodano: 2011-02-16, 20:27 ]
tego szkodnika ani czapla ani wydra nie ruszy. Wywal to diabelstwo na kompost , tylko nie wpuszczaj do jakiegoś zbiornika naturalnego
PIOTR.P napisał/a:
to ryba ,która siedzi na dnie i jej nie widać a poza tym TOM ma racje
Jest zakaz wypuszczania go z powrotem do wody, ale nie polega na wyrzucaniu na kompost czy innym chorym praktykom, tylko humanitarnym uśmierceniu lub spożyciu (podobno smaczny).
To tak samo żywa i czująca ryba jak wasze karasie i karpie (które są tak samo tu zawleczone) więc trochę wyrozumiałości i szacunku dla zwierzaka.
_________________ "Nie konwersuj z debilem, bo ściągnie Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
Darek,zgadzam się z twoją opinią,że sumik i babka są szkodnikami,
ale jak nadmienił Kaef,że te ryby są smaczne z patelni
i raczej lepiej ich spożyć niż zostawić na brzegu.
poz.Leszek
----------------
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum