Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Maj 2006 Posty: 261 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2006-09-20, 09:23
killer1558 napisał/a:
radze zastosowac dobre napowietrzanie jak pużniej wachac ten smrodek
Smrodek-delikatnie to nazwałeś...Przeżywałam to kiedyś. Teraz pilnuję aby do wszelkiego stworzenia,które korzysta z zimowej noclegowni w moim stawie , dostarczyć od czasu do czasu powietrza. Oczywiście trzcina jest niezbędna, do tego co jakiś czas 2-3 dziury wykute niestety siekierą. Nie wpadłam na napowietrzanie. Staw jest naturalny, ok. 22x16. W tym roku też spróbuję czymś podmuchać, muszę kupić pompkę. A co się dzieje, jak przewody zamarzną? Pompę od razu szlag trafia? Przecież nie możliwe jest aby cały czas ją sprawdzać.
Ubiegła zima była wyjątkowo trudna. Podusiły się nawet ryby w sporych jeziorkach. Niedaleko mojego domu jest jeziorko o powierzchni ok.12ha, wiosną na brzegu leżały olbrzymie karpie i chyba leszcze - nie wiedziałam, że te ryby rosną aż tak wielkie. Widok przygnębiający. Podziobane przez ptaki czy inne zwierzęta, szczątki kilkudziesięciu rozkładających się ryb. Jak widać przyroda też nie zawsze radzi sobie z mrozem i śniegiem pomimo, że jeziorko gęsto obrośnięte trzciną i pałką.
Ja takze od niego kupilem pomke.. zobaczymy czy zda egzamin ;]
Alu.. duze ryby czybciej zgina zima (w zamarznietym jeziorze) niz te male pyrpcie ... To oczywiste- potrzebuja wiecej tlenu by dotlenic swoj organizm...
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 303 Skąd: nie wiadomo
Wysłany: 2006-10-03, 14:09
Hmm, żeby się wypowiadać to jeszcze trudno. Jak się nie ma doświadczenia. Jak na razie . Ja kupiłem napowietrzacz niemieckiej firmy Heissner, która produkuje swoje wyroby w Niemczech i specjalizyje się tylko w sprzęcie do oczek wodnych. Również 4 membrany tak jak napowietrzacz sery. Wydajność... i tu jest problem. W handlu w Polsce widziałem tylko kilka modeli. 240 l/h (i mniejsze) oraz 720 l/h. Kupiłem 720. Zobaczymy jak się spisze tej zimy.
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-02, 01:25
Jak to jest z głębokością na jakiej należy umieścić kamień napowietrzający?
Kupiłem Gardenę o wydajności 400 l/h i w sklepie powiedziano mi, że kamień trzeba umieścić 20 cm pod wodą, w instrukcji jest napisane, ze 30 cm, a tu na forum czytam z kolei że nawet 50 cm, to jak to jest?
Proszę o szybką odpowiedź, bo już ostatni dzwonek, aby to wszystko założyć.
Ten brzęczek ma dwa wyjścia i do jednego zamontowałem już kamień i jest na głębokości 23 cm, będzie problem z wężykiem, bo już uciąłem na odpowiednią odległość, chyba, ze przesunę to trochę i nie będzie na środku, pozostał i do zamontowania drugi wężyk i teraz nie wiem na jakiej głębokości go umieścić
kamień trzeba umieścić 20 cm pod wodą, w instrukcji jest napisane, ze 30 cm, a tu na forum czytam z kolei że nawet 50 cm, to jak to jest?
Wszystko się zgadza tylko 20 cm pod wodą doliczając około 30 cm tafli lodowej to robi się minimum 50 cm w przeciwnym razie kamień może Ci zamarznąć i z twojego napowietrzania nici
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-02, 09:37
Też tak myślę, ale pytałem sprzedawcę, to mówił mi, ze na pewno 20 cm wystarczy:)
Jak to jest z mieszaniem wody?
Jeśli dam na 50 cm, to do jakiej mniej więcej głębokości jest woda mieszana poniżej kamienia?
Jeśli dam na 50 cm, to do jakiej mniej więcej głębokości jest woda mieszana poniżej kamienia
Na głęb. 80cm od górnej warstwy lodu masz +4st. Ruch wody powyżej i tak wymusi ruch wody głębiej niż kamień, jakieś 20-30 cm napewno.
W sklepie mi powiedziano,żę kamień ok. 20-30 cm powyżej dna... Więc wartość się zgadza, tylko inny pkt odniesienia
_________________ Pozdrawiam - Jacek
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-02, 10:01
Dzięki.
W takim razie, ten kamień, który mam założony pozostawię na jakichś 30 cm, a drugi spuszczę nieco niżej, na jakieś 40 cm, powinno być dobrze
Jeśli do 40 dodamy mniej więcej 20 cm, to już będzie 60 cm wody w ruchu, która nie powinna zamarznąć.
Oczko ma w najgłębszym miejscu ok 1,4 m, +/-, jest to zależne od stanu wody, teraz może mieć trochę mniej.
Tak tu smęcę, bo boję się zwyczajnie o ryby i nie chcę ich przechłodzić. Jest to pierwsza zima i mam dużo wątpliwości
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2006-11-02, 10:08
koczisss,
To zależy na jakiej głębokości spuścisz.
Dam Ci przykład masz 1m to lód będzie miał ok 40 cm + 20 cm to wychodzi że na 60 cm powinieneś spuścić do oczka kamień i zostaje Ci jeszcze 40 cm wody która nie powinna być mieszana gdzie zimują ryby +4*C .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum