wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
ZASILANIE OCZKA WODĄ DESZCZOWĄ
Autor Wiadomość
Teokryt 
Bywalec


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 105
Skąd: Nadarzyn
Wysłany: 2008-05-13, 08:08   

Ktoś tu pisał o czarnym osadzie na dnie i skorupie z pyłków. Pochodzą one właściwie z pierwszych kropel wody opadających na dach,.
I kombinuję jak zrobić system który przejmie te pierwsze kilkanaście litrów opadu który jest najmocniej zanieczyszczony.
Mauzerka nie mam i mieć nie będę a kranówka sie nie nadaje , latem powstają cudowne wapienne osady na brzegu - w większości już nie do zmycia nawet octem :| . Woda ze studni za dużo żelaza.
Wiec to taki system online który nie wpuści pierwszej wody opadowej.
 
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-15, 07:58   

Teokryt napisał/a:

I kombinuję jak zrobić system który przejmie te pierwsze kilkanaście litrów opadu który jest najmocniej zanieczyszczony.
Mauzerka nie mam i mieć nie będę a kranówka sie nie nadaje , latem powstają cudowne wapienne osady na brzegu - w większości już nie do zmycia nawet octem :| . Woda ze studni za dużo żelaza.
Wiec to taki system online który nie wpuści pierwszej wody opadowej.


A wystarczy zrobić 3 - 4m żwirowy strumyk, obsadzony roślinami strefy płytkiej lub bagiennej, normalnie zasilany pompą z oczka (im dłuższy tym lepszy), a w przypadku deszczu wpuścić do niego wodę z rynien. Pisałem o tym w pierwszym poście tego wątku.
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
Teokryt 
Bywalec


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 105
Skąd: Nadarzyn
Wysłany: 2008-05-15, 19:57   

Paweł napisał/a:
A wystarczy zrobić 3 - 4m żwirowy strumyk, obsadzony roślinami strefy płytkiej lub bagiennej, normalnie zasilany pompą z oczka (im dłuższy tym lepszy),

Nie ma gdzie tego strumyka zrobić a rynny są po 25m od oczka.
 
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2008-05-15, 20:15   

Teokryt napisał/a:
kombinuję jak zrobić system który przejmie te pierwsze kilkanaście litrów opadu który jest najmocniej zanieczyszczony

Wykombinuj "zwrotnicę", która będzie podłączała do rynny np. rurę odbierającą wodę "właściwą" po napełnieniu się brudną wodą np. wiaderka o określonej pojemności. Może to śmieszne ale tak mi strzeliło do głowy :bum:
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
kuba123 
Entuzjasta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 716
Skąd: okolice Wieliczki
Wysłany: 2008-05-15, 22:08   

Ja mam tak: wszystkie rynny połączone są w jedną i spływa wszystko do studzienki.
Dach ma powierchnie 300m2, więc wody spływa dużo.
potem przez peszel spływa do oczka. Peszel jak wiadomo ma dużo dziur, więc poczatkowo woda wsiąka, a po około 10 minutach opadu woda wpływa do piewszego oczka. Potem do drugiego (głównego). Jednak będę robił tak:
ze studzienki będzie spływać do oczka, którego jeszcze nie ma, ale będzie.
Potem przez koryto strumienia i do pierwszego oczka gdzie niedługo będzie oczyszczalnia glebowo korzeniowa.
_________________
Mój album zdjęć Oczko wodne
 
 
 
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-05-15, 22:14   

Adalbert napisał/a:
Teokryt napisał/a:
kombinuję jak zrobić system który przejmie te pierwsze kilkanaście litrów opadu który jest najmocniej zanieczyszczony

Wykombinuj "zwrotnicę", która będzie podłączała do rynny np. rurę odbierającą wodę "właściwą" po napełnieniu się brudną wodą np. wiaderka o określonej pojemności. Może to śmieszne ale tak mi strzeliło do głowy :bum:


za bardzo kombinujecie :???: przecież to samo co osadza się na dachu wpada wam do oczka , pada z deszczem, no chyba że ktoś czerpie wodę z oczka do picia ;) .Moim zdaniem nie potrzebne komplikowanie sobie życia.Z tego co wiem u Huberta leci bezpośrednio z dachu altany do oczka i wszystko pięknie rośnie i żyje
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2008-05-15, 22:26   

U mnie też nie ma żadnych filtrów , choć się zastanawiałem , ale po próbach doszedłem do wniosku że nie ma takiej potrzeby , woda z dachu leci do mauzerka a stamtąd od razu do oczka
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
Teokryt 
Bywalec


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 105
Skąd: Nadarzyn
Wysłany: 2008-05-15, 23:37   

JAREK G napisał/a:
woda z dachu leci do mauzerka a stamtąd od razu do oczka

Ok, tylko tobie sie w większości osadza na dnie.

Obawy o to co leci do oczka są z 2 powodów:
1. ciągła akumulacja zanieczyszczeń
2. rejon w którym mieszkam to wręcz generator samego brudu i podobnego. Palenie w piecach, kurz z dróg, ogólnie mało fajne. Tak samo jak dach pokryty papą co powodować będzie spływanie odpadów pochodzącym z roztapiania sie papy.

Zbiornik sie nie nadaje do pobierania wody (przerobiony po szambie) i do podlewania sie woda nadaje ale do oczka jak sami wiecie już raczej nie.

Przy okazji - czy wystawienie i natlenienie wody ze studni ją odżelazi?
 
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-17, 03:00   

Teokryt napisał/a:
Przy okazji - czy wystawienie i natlenienie wody ze studni ją odżelazi?

Odżelaźni ją mocne natlenienie drobnopęcherzykowe i przefiltrowanie wody przez piasek filtracyjny o frakcji 0,5 - 2,0 mm. Wilgotny piasek kosztuje ok 60 zł za tonę, natomiast taki sam tylko suchy kosztuje dużo więcej bo ok 290zł za tonę.
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
Teokryt 
Bywalec


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 105
Skąd: Nadarzyn
Wysłany: 2008-05-18, 13:54   

Paweł napisał/a:
Odżelaźni ją mocne natlenienie drobnopęcherzykowe i przefiltrowanie wody przez piasek filtracyjny o frakcji 0,5 - 2,0 mm.

Czyli stacja filtracji to może być duuuuża beczka wypełniona piachem zalewana wodą na na bieżąco napowietrzaną? Czy to napowietrzanie mogło by być realizowane przez wszelakiej maści "oszczędzacze" wody?
 
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-19, 02:06   

Teokryt napisał/a:

Czyli stacja filtracji to może być duuuuża beczka wypełniona piachem zalewana wodą na na bieżąco napowietrzaną?

Najlepiej dwie, w jednej napowietrzacz drobnopęcherzykowy, a w drugiej filtr piaskowy, ale nie ze zwykłego piasku, a filtracyjnego.
Cytat:
Czy to napowietrzanie mogło by być realizowane przez wszelakiej maści "oszczędzacze" wody?

A co rozumiesz pod określeniem "wszelkiej maści "oszczędzacze" wody" :-o
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
 
 
Teokryt 
Bywalec


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 105
Skąd: Nadarzyn
Wysłany: 2008-05-19, 05:14   

Paweł napisał/a:
a w drugiej filtr piaskowy, ale nie ze zwykłego piasku, a filtracyjnego

A czym sie różni ten piasek? Ma jakieś specjalne cechy poza frakcją?
Cytat:
A co rozumiesz pod określeniem "wszelkiej maści "oszczędzacze" wody"

Uciekła mi nazwa, chodzi o te końcówki na kran które spieniają wodę.
 
 
 
Pawel Woynowski 
Moderator



Pomógł: 48 razy
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 1436
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-19, 10:43   

Teokryt napisał/a:

A czym sie różni ten piasek? Ma jakieś specjalne cechy poza frakcją?

Dokładnie, to piaski zeolitowe. Poniżej masz charakterystykę takiego piasku.
Purolite MZ 10
Purolite MZ jest manganowym zeolitem, środkiem utleniającym i filtrującym, otrzymanym w wyniku przetwarzania glaukonitu, naturalnego produktu, lepiej znanego jako zielony piasek.
Purolite MZ 10 efektywnie usuwa z wód naturalnych żelazo, mangan i siarkowodór, które mają szczególnie negatywny wpływ na jakość wody, ponieważ nawet małe ilości jakiejkolwiek z tych substancji w wodzie mogą poważnie ograniczyć jej użyteczność.
Purolite MZ 10 jest dość uniwersalnym produktem, który w połączeniu z KMnO4, dzięki własnościom katalitycznym może zmniejszyć zawartość żelaza i manganu w wodzie do niezwykle niskich poziomów.
Forma fizyczna – czarne, bryłkowate granulki, wysyłane w formie suchej
Gęstość nasypowa – ok. 1,350 g/l
Zakres pH – 6,5-8,5
Maksymalna temperatura pracy - 40ºC
Maksymalne opory przepływu przez złoże – 0,85kG/cm3

Cytat:
Uciekła mi nazwa, chodzi o te końcówki na kran które spieniają wodę.

Wiem o co chodzi, myślę że gdybyś spieniał wodę nad całym złożem to powinno wystarczyć. Szybkość przepływu wody przez złoże od 0,20 do 0,50 m³/h.
_________________
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
Ostatnio zmieniony przez Pawel Woynowski 2011-03-29, 13:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2008-05-19, 14:59   

Teokryt napisał/a:
Uciekła mi nazwa, chodzi o te końcówki na kran które spieniają wodę.
Nazywa sie to perlator :)
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
luce1 
Początkujący



Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 14
Skąd: Zabrzeg
Wysłany: 2009-05-16, 16:27   

od 3 tygodni uzupełniam wodę w oczku deszczówką... oczko oddalone jest o ok 10 metrów od najbliższej rynny więc poszedłem po rozum do głowy (nie czytając wcześniej tego tematu) i wymyśliłem :idea: Wodę deszczową filtruję tylko i wyłącznie przez filtr torfowy. Cięższe zanieczyszczenia osadzają się na dnie zbiornika na deszczówkę.

Beczka stalowa 200 litrów umieszczona poziomo na drewnianej konstrukcji tak aby mały korek górnej części beczki znajdował sie na dole. Po odpowiednim umieszczeniu beczki wyciąłem w jej górnej części otwór na wlot rynny. Odkręciłem mały korek beczki a w jego miejsce wkręciłem kranik i przymocowałem do niego wąż ogrodowy 1/2 cala.

Kiedy potrzebuję dolać wodę do oczka odkręcam kranik a woda samoczynnie przelewa się do filtra torfowego :-D

Jest tylko jeden mały problem, bo w mocno deszczowe dni, beczka przebiera a woda leje się gdzie popadnie, ale jak tylko się rozpogodzi to coś na to wymyśle ;)

jak wcześniej pisałem tego sposobu uzupełniania wody w oczku używam od nie dawna, ale jak na razie jestem bardzo zadowolony... nie muszę za każdym razem rozwijać węża, oszczędzam wodę, ryby i rośliny w oczku są w świetnej kondycji... Same plusy :)

Beczka koło domu nie prezentuje się fajnie, ale będzie obsadzona bluszczem żeby nie rzucała się tak w oczy.



Polecam takie rozwiązanie właścicielom małych oczek... niestety właściciele większych zbiorników muszą poszukać rozwiązania na większą skalę bo 200 litrów to za mało aby uzupełnić duży zbiornik :)
 
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny