Na pewno nie. Nawet jakby się utrzymały to po wyłączeniu kaskady nie miały by wilgoci i szybko padły. W celu maskowania brzegów można po bokach kaskady posadzić jakieś rośliny okrywowe, ale nie w korycie i nie rośliny wodne.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-09, 11:49
barba50 napisał/a:
Czy w kaskadzie warto umieszczać jakieś kieszenie-boksy na rośliny (np. na jej brzegach) ?
Oczywiście że można. Lecz zależy to od budowy kaskady. Jeśli to będzie kaskada z małymi zbiorniczkami pośrednimi (między stopniami), to rośliny sadzimy na obrzeżach tych zbiorniczków. Można je również sadzić na brzegu stopni, w specjalnie do tego celu skonstruowanych kamiennych kieszeniach. Polega to na tym że kieszeń jest tak wzniesiona nad stopień, aby jedynie dolna jej część miała bezpośredni dostęp do podsiąkającej wody. Spód tej kieszeni, nie może być narażony na bezpośredni nurt spływającej wody. Chodzi oczywiście o rośliny wilgociolubne.
Poniżej fotki takich nasadzeń.
Jakie to są rośliny, ew. jakie jeszcze nadają się do posadzenia w takie miejsca ? Powinny być chyba niezbyt wysokie, mogą zwieszać się do dołu no i tolerować zanik wody.
Jak widać po porównaniu zdjęcia drugiego i trzeciego z posadzonych roślin w korycie kaskady nic nie przeżyło i pozostały tylko glony (były to różne gatunki paproci). Utrzymały się tylko rośliny po bokach i za kaskadą. Wg. mnie dobry efekt da posadzenie hedery obok lub nad kaskadą.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie wiemy w jakich odstępach czasu i o jakich porach roku były robione fotki. Gdyby w korycie kaskady umieścić boks (gdzieś przy bocznej burcie) w minimalnym tylko stopniu uzależniony od przepływającej wody to byłby on jak doniczka dla rosnącej tam rośliny. Wydaje mi się, że taka kaskada byłaby ciekawsza - coś więcej niż kamienisty ciek. Widać to choćby na tych zdjęciach Pawła.
Gdyby w korycie kaskady umieścić boks (gdzieś przy bocznej burcie) w minimalnym tylko stopniu uzależniony od przepływającej wody to byłby on jak doniczka dla rosnącej tam rośliny.
Po obejrzeniu zdjęć zbrojenia to chyba musisz tak kombinować bo sprawienie by ta konstrukcja wyglądała naturalnie to prawdziwe wyzwanie. Możesz do budowy tych boksów dać torf zamiast piasku i rośliny wilgociolubne lub boksy szczelne i rośliny skalne - na pewno da się dobrać gatunki.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-03-15, 21:36
jak dla mnie to zawracanie wisly kijem.
zamiast kombinowac z kaskada lepiej zrobic strumyko-kaskade tj. siec polaczonych oczek, w ktorych rosna spokojnie rosliny. wyglada to naturalniej a roslinki maja wieksze szanse sie utrzymac
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-17, 02:35
Tyle tylko ze nie każdy ma hektary do dyspozycji aby budować strumień z kaskadami. Jak się ma 20 - 40 m² powierzchni do dyspozycji, to nie da rady zrobić nic innego na skalniaku, jak kaskadę z małym zbiornikiem u podnóża.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 186 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-05-05, 08:59
marekapn napisał/a:
Witam, a co wy na to jakby kaskade zrobic z folii a kamienie przykleic do nej na kleju montazowym ?
Kaskada w moim pierwszym oczku była wyłożona EPDMem.
Poszczególne progi też miały grodzie z wklejanych poprzecznie pasów EPDMu.
Na to poszły duże płaskie płyty kamienne, a szczeliny wypełnione były żwirkiem wymieszanym z gliną i piaskiem.
lepi
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum