No to teraz ja przedstawiam swoje oczko:)
Oczko wykopałem 3 lata temu. Od samego początku postanowiłem że nie chce małego oczka, więc wykopałem takie które mi odpowiadało, w głowie miałem już przerózne pomysły zagospodarowania terenu wokół itd, więc starałem się je powoli realizować. Wymiary oczka przedstawia poniższy rysunek.
Po zakupie folii ojciec stwierdził ze trzeba ją porozcinać tak, aby wyeliminować fałdy. Dzisiaj żałuje ze mu wtedy na to pozwoliłem, ponieważ jak się później okazało były problemy ze sklejeniem tego. Klej nie pomógł, nie mieliśmy zgrzewarki, więc zaczęliśmy zgrzewać żelazkiem, robota strasznie pracochłonna, tak, więc do końca sezonu to zgrzewaliśmy. Okazało się ze jest nieszczelne, a że zaczynała się jesień, to już nic nie robiliśmy z tym. Wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższych zdjęciach.
Na następny sezon wyciągnęliśmy całą folie na trawę i zabraliśmy się do zgrzewania nieszczelności, które nic i tak nam nie dało:) Czasu za dużo niestety nie było, a oprócz oczka trzeba się było zająć też działką, tak, więc temat oczka został odsunięty na bok. Miałem tego wszystkiego już dość, nie mogłem patrzeć na ten nieszczęsny wykop z dziurawą folią, tak, więc w te wakacje postanowiłem w końcu to zrobić. Na początku trzeba było wyjąć folie, ukształtować ściany, które woda jesienią poobsuwała. Po tym wszystkim wsadziłem starą folie. Nie miałem zamiaru się już bawić w jej zgrzewanie, tak, więc zakupiłem nową folie i położyłem na wierzch. Zalałem oczko wodą i na drugi dzień mogłem się już cieszyć moim zbiornikiem:) Zacząłem układać kamienie, sadzić paprocie i inne roślinki wokół oczka. Niestety czasu nie było za dużo, na dodatek była awaria z prądem, przez co musiałem wykopać rów przez całą swoją działkę, tak, więc nie starczyło czasu na dokończenie oczka. Poniższe zdjęcia przedstawiają wygląd oczka na dzień dzisiejszy, po rozrośniętych choinkach widać że sporo czasu minęło od początku budowy:)
Tutaj będzie kaskada.
Tutaj mój żółwik:D
A tu choineczki.
Na wiosnę planuje zrobić mostek, kaskadę, posadzić w oczku rośliny no i oczywiście wpuścić ryby:) Pyzatym lekkie poprawki z wypoziomowaniem oczka. Żałuję że nie zrobiłem ścian o większym pochyleniu, bo praktycznie większość jest pionowa, ale skąd człowiek miał wiedzieć ze tak ma być:) To na tyle mojej opowieści, teraz czas na zdjęcia:)
Ps. szacunek dla tych, którym się chciało to czytać do końca
Bardzo fajnie a co do poprawek ,to ja poprawiam moje siedem lat i ciagle cos kombinuje to cala atrakcja posiadania wlasneg oczka .A co do pionowych scian to nie problwm ,wystarczy dostosowac rosliny do danej glebokosci ,poza tym mzna troche podsypac przy kazji poziomowania.
Wyszło całkiem fajnie , a poprawkami się nie przejmuj tak jak napisał marian, to cała frajda Wydaje mi się że niepotrzebnie ponacinałeś to pierwszą folie trzeba było zrobić zakładki
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Całość nieźle wygląda, jak skończysz prace nad mostkiem i kaskadą oraz dasz rośliny na pewno będzie fajnie. Szkoda ze nie przewidziałeś płycizn na rośliny bagienne - rozwiazania sa takie:
-doniczki z roślinami ustawiasz na podpórkach (cegły, skrzynki, płyty betonowe itp.)
w płytszej części można to zrobić spokojnie.
- rośliny sadzisz do kieszeni z juty lub włókniny i wieszasz na pionowych ściankach.
- przy brzegu robisz małą strefę bagienną z dodatkowego kawałka folii (potrzebne miejsce)
-podniesienie foli i podsypanie ziemi (rozwiązanie najlepsze, ale wymaga najwiecej pracy).
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2006-12-15, 07:19
:peace: oczko bardzo ładne
uff, te wykopki, jak sobie przypomne moje...
najgorsze na pewno masz za sobą
teraz to co najlprzyjemniejsze (wg mnie ) obsadzanie roślinkami,
ale to już raczej na wiosne,
aczkolwiek, zima jakoś nie nadchodzi, więc może spróbuj jeszcze coś zasadzić
co do mostka, to aż się prosi zabudować go w przewężeniu
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Badi,
a mnie najbardziej się podoba morał z Twojej opowieści. Nie słuchać ojca
A poważnie (całkiem) to ciesz, że możesz jeszcze przerabiać - zalety folii, a więcej bagienka nigdy nie zaszkodzi. Będą się miały gdzie żaby schodzić (albo żółwie). I cieszę się, że należysz do fanów oczek nieregularnych, powodzenia, Bajbas
Fajnie. A jeszcze masz Forum. Ja kombinowałem sam bez tej skarbnicy wiedzy.
Tak dalej. Oczko super. A efekt kóry zadowala i jeśli chodzi o roślinki i wodę to dopieroo w 2-3 roku życia oczka.
Pozdrawiam Kajetan
Dzięki za wszystkie wypowiedzi:)
Żałuje, że nie zrobiłem tej strefy bagiennej, bo jak widzę ja na waszych zdjęciach to fajnie się ona prezentuje, ale cóż…człowiek uczy się na błędach;) Nie chce już zbytnio przerabiać oczka, ale obok mam jeszcze trochę miejsca do zagospodarowania, więc zrobię mini bagno:)
Co do poziomowanie to w większości nadrobiłem różnice poziomów, jedynie w 1 miejscu musze zrobić na wiosnę poprawkę.
Castleman- mostek oczywiście będzie w tym zwężeniu, są nawet fundamenty pod niego wylane:)
Żółwik jest oczywiście najlepszym przyjacielem mojego małego pomocnika (jak tylko zobaczył go w sklepie to już musiał być jego), zawsze jak przychodzę z nim na działkę to od razu leci pogłaskać żółwia, tak więc nic mu nie grozi;)
A tutaj moja ulubiona zabawa-wyławianie liści:)
Mały ze swoim przyjacielem:)
A młotek służył oczywiscie do skuwania kamieni
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum