U mnie od pompy ( aqua szut kaskada 3600l/h ) idzie wąż karbowany o średnicy 25-28mm do lampy UV ( idealnie pasuje na pompę i do lampy ) a potem do filtra. Z jednej beczki filtra do drugiej woda przelewa się rurą 40 mm z filtra woda wypływa rurą do nawadniania o średnicy 32mm do 2 trójników skąd rurami 25mm wypływa w trzech miejscach na kaskadzie
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Czesc, Jestem tu nowy , bede poslugiwal sie prostym jezykiem w swoim pytaniu do was,prasze mi wybaczyc ze jestem kapeluszem w sprawie filtrowania wody.
Zrobilismy kiedys z kolega oczko wodne i teraz potrzbujemy tam zalozyc filtr oczko mozna zobacyzc pod adresem oczko
przypuszczamy ze ma se 400m3 pojemnosci ,chcemy zalozyc ozonator 2g/h moze 4 g/h przed filtrami ale z tego co wyczytalem to te filtry ktore potrzebujemy to troche duze beda wiec chcial bym sie zapytac czy jest jakis przelicznik wielkosci filtra do ilosci wody w oczku?
Pozdrawiam Bartek
400 m3 to już mu bliżej do stawu niż do oczka Bardzo mi się podoba niestety na ozonatorach się nie znam Ja mogę zaproponować do takiego oka filtr glebowo korzeniowy w postaci "małego" płytkiego oczka ( 0,5-3% ) mocno obsadzonego żarłocznymi roślinami posadzonymi w żwirze
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Witam. Widzę, że jest sporo miejsca wolnego wkoło tego oczka (stawu). Jednym z lepszych rozwiązań jest zrobienie filtra w formie strumyka (filtr glebowo-korzeniowy). To rozwiązanie jest ekonomicznie uzasadnione przy większych zbiornikach i efekty są do zaakceptowania przez zwiedzających ( czytaj obserwatorów). Ilość zużytej energii elektrycznej jest do przyjęcia (minimalna przy filtrze glebowo-korzeniowym) biorąc po uwagę czas działania i minimalną obsługę. Jak widać na załączonej fotce jest to obiekt działający przez czy rok. Tak, że i parametry wody powinny się kształtować na wysokim poziomie. Przejrzystość powinna być zadawalająca, aby obserwator miał pełen komfort z przebywania w tym otoczeniu.
Minimalna pojemność filtra to 1% ilości wody w zbiorniku.
Optymalna to 5% wody stale będąca w ruchu poza tym zbiornikiem.
Pozdrawiam
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2007-10-26, 19:22
witam,
zaczynam właśnie budowę filtra z beczki (120L) i zastanawiam się dlaczego przefiltrowana woda nie może wylewać się dołem, tuż nad rusztem ? jaki jest sens, że woda idzie rurą do góry i wylewa się dopiero ponad warstwami filtrującymi ? wydaje mi się, że woda będzie szła nie tylko rurą do góry, ale i warstwami filtracyjnymi wypychając brud ku górze...
może mnie ktoś oświeci, mój filtr ( maxi 1 ) ma wylew tuż ponad dnem
ontario_ab, Może być tak jak powiedziałeś jak nie masz kaskady tylko beczka stoi na poziomie "0" i woda wylewa się od razu do oczka Jak miałbyś kaskadę np: wysoką na 1,5 to beczka musiała by stać powiedzmy na wysokości 1,4m żeby woda z ponad rusztu (10-15cm) leciała na kaskadę a pompa musiała by tłoczyć wodę na wysokość = 1m zanurzenie pompy + 1,4m wysokość na której stoi beczka + 1m wysokość beczki razem 3,4 m A w przypadku gdy woda przefiltrowana wylewa się górą zaoszczędzasz prawie wysokość beczki
Ps. Z własnego doświadczenia wiem że lepiej ( przynajmniej u mnie ) sprawdziło się zasilanie filtra od dołu W tym roku praktycznie spokój cały sezon ( 1 czyszczenie i to praktycznie nie potrzebne ) przy zasilani od góry musiałem czyścić prawie co dwa tygodnie bo sie filtr zapychał
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-26, 22:02
ontario_ab napisał/a:
witam,
zaczynam właśnie budowę filtra z beczki (120L) i zastanawiam się dlaczego przefiltrowana woda nie może wylewać się dołem, tuż nad rusztem ? jaki jest sens, że woda idzie rurą do góry i wylewa się dopiero ponad warstwami filtrującymi ? wydaje mi się, że woda będzie szła nie tylko rurą do góry, ale i warstwami filtracyjnymi wypychając brud ku górze...
może mnie ktoś oświeci, mój filtr ( maxi 1 ) ma wylew tuż ponad dnem
Jak przypomnisz sobie lekcje fizyki ze szkoły, dotyczące hydrauliki, to będziesz wiedział że woda w wąskim przekroju rury doprowadzającej wodę do filtra, ma większe ciśnienie i szybkość, niż woda wpadająca do dużo większego przekroju komory filtra. W związku z tym, zawiesina znajdująca się w wodzie (to co mamy oczyścić) wytrąca prędkość i osadza się na dnie
Kiedy natomiast, wylewasz wodę bezpośrednio na złoże filtrujące, cała zawiesina pozostaje na złożu szybko je zapychając. Woda podana od spodu złoża, wytracą tę zawiesinę już w komorze pod złożem, a drobniejsze części osadzają się na złożu.
To samo dzieje się w czasie przelewania się wody między komorami, woda z dużego przekroju komory wpływa w wąski przekrój przelewu między komorami, i nabiera szybkości. Po wpłynięciu do drugiej komory wytracą ją i zawiesina pozostała po przefiltrowaniu w pierwszej komorze ponownie wytraca szybkość i ...patrz wyżej cały cykl się powtarza. To samo dzieje w następnych komorach, w zależności od tego ile ich jest w filtrze.
Dlatego tego typu filtry czyści się raz na rok, lub nawet rzadziej. To zależy od ilości wolnego miejsca pod złożem.
I tu ciekawostka, będąc w tym roku służbowo w Hiszpanii i Francji, w sumie ponad 2,5 miesiąca, widziałem w kilku marketach ogrodniczych dodatkową komorę, którą montuje się przed wlotem wody do filtra. Komora ta nadaje wodzie ruch okrężny, wewnątrz tworzy się wir wodny, a zanieczyszczenia wyrzucone na zewnątrz, osuwają się po ściankach i osadzają się na dnie. Komora ta ma kształt stożka, u góry szeroka, a na dole wąska.
Możesz zrobić doświadczenie w domu, wlej do szklanki wodę, wsyp łyżeczkę cukru i ostro zamieszaj. Po wyjęciu łyżeczki tak aby woda w szklance nadal się kręciła zobaczysz, że cukier zbiera się na środku dna szklanki. Wszyscy to zjawisko znamy z autopsji.
W "wirówce" tej woda podawana pompą z oczka w dolną część urządzenia, jest cały czas w ruchu okrężnym, w związku z czym zawiesina wyrzucona siłą odśrodkową na ściankach ssuwa się po nich i osadza na dnie, a oczyszczona woda odbierana jest u góry. Komora ta, ma na dole zwór do odmulania, i podobno nie trzeba przerywać pracy filtrów aby odmulić to urządzenie. Wystarczy otworzyć zawór, a prąd wody wypłucze osady na zewnątrz.
A tak to ustrojstwo wygląd w komlecie z filtrem na 18 000 litrów.
Niezły pomysł z tą "wirówką" napisz Paweł, jaki ten filtr był duży jaką miał pojemność bo po fotce ciężko powiedzieć wygląda raczej na mały, ale jak na 18000 l to powinien chyba mieć sporo ponad 100l I może jeszcze wiesz ile kosztowało takie cudo
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-10-27, 01:16
JAREK G napisał/a:
Niezły pomysł z tą "wirówką" napisz Paweł, jaki ten filtr był duży jaką miał pojemność bo po fotce ciężko powiedzieć wygląda raczej na mały, ale jak na 18000 l to powinien chyba mieć sporo ponad 100l I może jeszcze wiesz ile kosztowało takie cudo
Wymiary: 2,5 m x 0,80 m x 0,80 m.
Zalecana wydajność pompy - 10 000 l/h
Cena - po przeliczeniu z Euro ok 4700 zł
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2007-10-27, 10:19
zrobię tak jal mówisz Jarek G:
wodę z oczka wpuszczę tuż nad rusztem (tak by nie mieszało brudu z dna beczki),
beczkę wkopię tak, by mieć możliwość kontroli przyłącza i zaworu wypuszczającego brud,
temat kaskady jest tu nieistotny bo to załatwia mi druga, wydajna pompa
rozumiem, że woda "idąc" w górę oczyszczona poprzez kolejne warstwy wypłynie ujściem
w górnej części ?
mankamenty, które przy tym rozwiązaniu widzę to:
brak natleniania i brak możliwości przepływu wody przez torf (w sensie większego uderzania wody w warstwę torfową, które to ma miejsce gdy woda wlewa się górą i wypłukuje garbniki)
i jeszcze pytanie: co jest skuteczniejsze ? biobale czy peszel czy keramzy ?
a macie propozycje jak zgrać do beczki filtr maxi 1 ? trochę mi go szkoda wyrzucać - ma 3 miesiące - jestem gotów na jego modernizacje...
Możesz zrobić z niego filtr wstępnego oczyszczania i zasilić go od dołu żeby wstępnie przefiltrowana woda górą ( musisz zrobić dodatkowy większy odpływ ) przelewała się do beczki wtedy już na górę i po przejściu przez złoża bakteryjne już dołem z ponad rusztu wypływała do oczka Masz wtedy tak jak chciałeś zasilanie beczki od góry A co do braku natleniania w filtrze zasilanym od dołu to też się na tym zastanawiałem ale w kocu w filtrach ciśnieniowych nie ma natleniani a są one najskuteczniejsze
Ps Jak już pisałem też miałem filtr maxi dałem go znajomym a filtr wstępnego oczyszczania zrobiłem z drugiej beczji
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2007-10-27, 18:59
wstępnie zamierzam to zrobić jak na rysunku, beczka będzie wkopana w ziemię z jakimś dojściem do zaworu kulowego spustu brudnej wody,
poprawcie mnie jeśli jest coś źle,
sprawę filtra maxi na razie pomijam, przygotuję drugie rozwiązanie z nim i wtedy napiszę
Od strony technicznej prawie dobrze obniżyłbym tylko trochę wylot żeby było trochę więcej miejsca między górną krawędzią beczki a wylotem co to warstw filtracyjnych to ja na dolę bym dał fizelinę, maty kokosowe , peszle , biobale i torf Choć torfu nigdy nie miałem to może wypowie się jeszcze ktoś inny
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum