Wysłany: 2021-03-28, 12:25 Przepływowy podgrzewacz wody do oczka.
Witam,
Po tegorocznej zimie zastanawiam się na przykryciem w następnym sezonie zimowym oczka płytami PVC i instalacją przepływowego podgrzewacza wody. Ktoś z Was może używa podgrzewacza i zachce się podzielić swoimi doświadczeniami?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-03-28, 13:42 Re: Przepływowy podgrzewacz wody do oczka.
Czachonek napisał/a:
Ktoś z Was może używa podgrzewacza i zachce się podzielić swoimi doświadczeniami?
Mniej więcej w ten sposób podgrzewam od dwóch zim oczko. Woda za prefiltrem przechodzi dodatkowo przez mały filtr z ovatą i trafia do piwnicy, gdzie na ok 6 metrach płynie przewodem stykającym się równolegle z poziomym rozprowadzeniem domowego CO.
Oczko przykryte jest paroma warstwami grubej folii bąbelkowej, tej z oczkiem 3cm.
W czasie największych mrozów woda miała 6C, a na ogół 7C.
Nie wiem jaką moc ma ten mój prymitywny wymiennik ciepła, woda w centralnym ustawiona na jakieś 40C. Woda z oczka podgrzewa się zapewne o jakiś 1C, to nieistotne, natomiast ten gradient to jest to co oczko oddaje potem do otoczenia.
No właśnie, w Twoim przypadku jest "podłączenie" pod stałą instalację. Ja remontując dom 10lat temu nie myślałem, że kiedyś najdzie mnie ochota na wykopanie dziury w ziemi zalanej wodą. Teraz, po pierwszej zimie, szukam na gwałt rozwiązania. Mimo, że nie mialem znaczących strat w przychówku, to odstawiony filtr i lampa UV pozwoliły na znaczny rozrost nitek. W przyszłym sezonie planuję izolację termiczna, chodzacy filtr i podgrzewanie. Dlatego szukam pomysłów i wsparcia doświadczonych hodowców. Na instalację jest za późno, ale za filtrem chciałbym wpiąć wydajną podgrzewaczkę.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-03-29, 10:21
Czachonek napisał/a:
Na instalację jest za późno, ale za filtrem chciałbym wpiąć wydajną podgrzewaczkę.
Czy nie możesz jednak zrobić malutkiej modyfikacji w swojej instalacji CO wpinając w obwód dodatkowy element (tak jak powpinane są grzejniki, lub gałązki podłogówki) - przepływowy wymiennik ciepła za kilkaset złotych? Zainstalowany gdzieś w piwnicy, podprowadzasz do niego z oczka obwód idący z filtra - wkopany lekko w ziemię i porządnie zaizolowany otulinami z pianki.
Wiesz, gdybym miał możliwość wpięcia się w instalacje w prosty sposób, to pewnie bym nie myślał o jakimś zewnętrznym urządzeniu. Temat jest otwarty, mamy czas do następnej zimy
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-03-30, 18:09
No a jaki budżet? No bo wszystko można tylko za ile?
Gdybym miał to grzać prądem, to chyba pomyślałbym o inwestycji w powietrzną pompę ciepła albo hydrosolary. Grzałki elektryczne kilkukilowatowe są w sprzedaży, spirale średnicy 20-30cm wkładane do studzienki, specjalnie do podgrzewania koipondów. Są nawet specjalne zewnętrzne piece gazowe do tych zadań, ciekawe jak taka realizacja wyglądałaby w Polsce od strony formalnej.
Powiem Ci tak, że nie mam budżetu. Szukam, sprawdzonego, kompaktowego urządzenia, które będę mógł z łatwością wpiąć w istniejący system. Widziałem już kilka podgrzewaczy przepływowych w UK cenie 1k PLN (ale dla mnie to lipa jeśli chodzi o elektrykę i wykonanie). U nas na rynku jest coś w ofercie około 3,5k PLN.
Tak jak pisałem, zacząłem temat wcześnie, żeby mieć czas na właściwe przygotowanie do kolejnego zimowego sezonu
ja stosuje kabel grzejny i jak narazie sie sprawdza, do tego od trzech lat przykrywam oczko styrodurem.
ryby na dnie praktycznie wygrzewaja sie na kablu
Czachonek,
Nie wiem co chcesz osiągnąć i ile chcesz wydać .Musisz brać pod uwagę moc urządzenia i koszt pracy.
Na przykład można kupić akwarystyczny przepływowy podgrzewacz wody 500w za 300pln ale przy pracy 24h na dobę za energię zapłacisz 360pln za miesiąc .
Jak to mało można kupić przepływowy do zmywarki 1,5KW za 60plni za energię zapłacić trzy razy tyle 3x360=1080pln za miesiąc .
Innym rozwiązaniem które w tamtym roku testowałem jest instalacja napowietrzacza .W domu gdzie masz 20'C pompujesz to ciepłe powietrze do oczka przy pomocy węża ogrodowego bo w cienkiej rurce skrapla się woda i przy mrozie zamarza.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-04-04, 18:29
kmarkot napisał/a:
W domu gdzie masz 20'C pompujesz to ciepłe powietrze do oczka przy pomocy węża ogrodowego bo w cienkiej rurce skrapla się woda i przy mrozie zamarza.
Zacna idea. Spotkałem się z doniesieniem o użyciu powietrza znad dużego zdaje się terrarium czy akwaterrarium. Powietrze pompowane dużym ocieplonym przewodem do namiotu przykrywającego całe oczko, 10C przez całą zimę.
Sam zapomniałem o możliwym użyciu wyjścia z rekuperatora (jeżeli ktoś ma) wentylacji mechanicznej domu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum