Oczko wodne - forum

jakja · Wysłany: 2006-11-17, 12:53

No i "miałem" napowietrzacz... Właśnie dzwonił kolega: miałem włamanie.. Ukradli mi go (stał przy drzwiach... Co jeszcze zginęło - zobaczę... :cry:

JAREK G · Wysłany: 2006-11-17, 17:01

Współczuje jakja, chyba musisz pomyśleć na jakimś innym rozwiązaniu, albo jakoś lapiej zabezpieczyć napowietrzacz bo w innym przypadku okaże się że robisz na złodzieji, a ryby i tak bez napowietrzacza

Bajbas · Wysłany: 2006-11-17, 18:42

Jacek vel jakja
znam temat z autopsji (a właściwie moi rodzice). Kradną wszystko - dosłownie. NIe ma nawet sensu zabezpieczać i chować, ponieważ szkody jeszcze większe - zniszczone drzwi itp. Jedyna rada zostawiać otwarte domki.
Jak nie chcesz, że by Cię krew zalała to kombinuj tę przerębel inaczej, a przede wszystkim mniej ryb i to mniej szlachetne. Inaczej przyjemność zamienia się w ciągłe nerwy. Życzę wytrwałości.
Pozdrawiam, Bajbas

Mazur · Wysłany: 2006-11-17, 20:10

Jaz kartonu zrobiłem transparent i opatłem o drzwi z napisem,, tu już nic nie ma idż do sąsiada'' może pomoże.

phalina · Wysłany: 2006-11-17, 20:25

Roman a jak sąsiad napisze to samo i jeszcze ze strzałką w twoją stronę

Jacek może snopki z trzciny powkładaj .A jeszcze lepiej proś Boga by zima przeszła łagodnie ,życzę Ci tego z całego serca.Moje oczko jest 10 m od domu,ja nie mam takiego problemu.

Bajbas · Wysłany: 2006-11-17, 20:26

a co na to sąsiad?

Mazur · Wysłany: 2006-11-17, 20:50

Takie transparenty powinny stać aż do bramy wyjściowej może oczy zabolą od czytania i pójdzie sobie.

AurorA · Wysłany: 2006-11-17, 21:00

Jak dobrze że mam oczko 2 metry od domu

Ludzie to potrafią być jednak bezmyślne świnie. :evil:

Przypomniało mi się jak mi ukradli samochód- niestety chciałem oszcędzić na autocasco :cry:

jakja · Wysłany: 2006-11-18, 06:48

Z tego cvo wiem ukradli tylko napowietrzacz i takie stare radio (kupiłem za 7 zł na pchlim targu). Zostały narzędzia: kombinerki, miara 5m Stanley'a... Wygląda, że chcieli tylko to do oczka. W oczku została pompa na filtrze (w zanurzeniu, nie było widać), jak ich nie ma, to chyba wiem, kto zlecił... :evil:

Kupiłem nowy też czeski mniejszy za 18 zł. Zainstaluję na zewn, pod kamieniem. Snop trzciny mam w wodzie - kamień będzie pod nim. Trzymta kciuki! :-)

Mazur · Wysłany: 2006-11-18, 08:03

jakja · Wysłany: 2006-11-18, 08:37

Wiem, dlatego dzisiaj jadę wyjąć pompę i filtr - wczoraj nie dałem rady za późno wróciłem do domu (po 2-tej)

Maikler · Wysłany: 2006-11-18, 18:54

Niestety nie tylko na działkach kradną. mam dom w środku osiedla i włamali mi się z 5 razy do garażu, na szczęściu pustego, ukradli mi 8 letni klon japoński :cry:

, włamali się do samochodu, nawet łopatę do śniegu ukradli. W zeszłym roku cała rodzina powiedziała dość i zamontowaliśmy sobie monitoring (ale bez ochrony) wystarczyło, żeby od roku nie było ani jednej kradzieży. po prostu złodzieje boją się kamer

jakja · Wysłany: 2006-11-18, 19:56

Pamietam hish z lat '70: willa z alarmami, klienci śpią, garaż=alarm, znika 3-m-czny Merc! z alarmem... Na złodzieja nie ma mocnych

Donvitow · Wysłany: 2006-11-18, 20:18

Najlepsze to mała miejscowość i sąsiedzi. Obcy zwraca uwagę. U mnie wszystko zostaje na noc na dworze/sprzęt ogrodowy, narzędzia itd i nie ginie/. Ale ty musisz to zamaskować. Wszelkie doprowadzenia pod ziemię a sprzęt w piwniczce pod podłogą z zamaskowaną klapą pod brzydkim dywanikiem/ żeby nie ukradli/ Rybek bez [pomocy na zimę nie zostawisz.
Pozdrawiam :evil:

James BOND

jakja · Wysłany: 2006-11-18, 20:20

Cytat:

Pozdrawiam wściekłość
James BOND

POMOCY Bondzie!