Współczuje jakja, chyba musisz pomyśleć na jakimś innym rozwiązaniu, albo jakoś lapiej zabezpieczyć napowietrzacz bo w innym przypadku okaże się że robisz na złodzieji, a ryby i tak bez napowietrzacza
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-11-17, 18:42
Jacek vel jakja
znam temat z autopsji (a właściwie moi rodzice). Kradną wszystko - dosłownie. NIe ma nawet sensu zabezpieczać i chować, ponieważ szkody jeszcze większe - zniszczone drzwi itp. Jedyna rada zostawiać otwarte domki.
Jak nie chcesz, że by Cię krew zalała to kombinuj tę przerębel inaczej, a przede wszystkim mniej ryb i to mniej szlachetne. Inaczej przyjemność zamienia się w ciągłe nerwy. Życzę wytrwałości.
Pozdrawiam, Bajbas
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2006-11-17, 20:25
Roman a jak sąsiad napisze to samo i jeszcze ze strzałką w twoją stronę
Jacek może snopki z trzciny powkładaj .A jeszcze lepiej proś Boga by zima przeszła łagodnie ,życzę Ci tego z całego serca.Moje oczko jest 10 m od domu,ja nie mam takiego problemu.
Jak dobrze że mam oczko 2 metry od domu
Ludzie to potrafią być jednak bezmyślne świnie. Przypomniało mi się jak mi ukradli samochód- niestety chciałem oszcędzić na autocasco
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Z tego cvo wiem ukradli tylko napowietrzacz i takie stare radio (kupiłem za 7 zł na pchlim targu). Zostały narzędzia: kombinerki, miara 5m Stanley'a... Wygląda, że chcieli tylko to do oczka. W oczku została pompa na filtrze (w zanurzeniu, nie było widać), jak ich nie ma, to chyba wiem, kto zlecił...
Kupiłem nowy też czeski mniejszy za 18 zł. Zainstaluję na zewn, pod kamieniem. Snop trzciny mam w wodzie - kamień będzie pod nim. Trzymta kciuki!
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-11-18, 08:03
jakja napisał/a:
Z tego cvo wiem ukradli[b] tylko Zostały narzędzia: kombinerki, miara 5m Stanley'a... [b]Wygląda, że chcieli tylko to do oczka. W oczku została pompa na filtrze (w zanurzeniu, nie było widać), jak ich nie ma, to chyba wiem, kto zleciłevil:
Jak reszta zginie to proszę mieć pretensje do Siebie złodzieje to nie idioci też czytają różne fora to kopalnia wiedzy.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 303 Skąd: nie wiadomo
Wysłany: 2006-11-18, 18:54
Niestety nie tylko na działkach kradną. mam dom w środku osiedla i włamali mi się z 5 razy do garażu, na szczęściu pustego, ukradli mi 8 letni klon japoński , włamali się do samochodu, nawet łopatę do śniegu ukradli. W zeszłym roku cała rodzina powiedziała dość i zamontowaliśmy sobie monitoring (ale bez ochrony) wystarczyło, żeby od roku nie było ani jednej kradzieży. po prostu złodzieje boją się kamer
Najlepsze to mała miejscowość i sąsiedzi. Obcy zwraca uwagę. U mnie wszystko zostaje na noc na dworze/sprzęt ogrodowy, narzędzia itd i nie ginie/. Ale ty musisz to zamaskować. Wszelkie doprowadzenia pod ziemię a sprzęt w piwniczce pod podłogą z zamaskowaną klapą pod brzydkim dywanikiem/ żeby nie ukradli/ Rybek bez [pomocy na zimę nie zostawisz.
Pozdrawiam
James BOND
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum