Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-09-18, 12:40
Glony są największa udręką dla każdego Oczkomaniaka. Gdyby każdego Oczkomaniaka potraktować jako „zwierze” jedzące glony z oczka wodnego na śniadanie, obiad i kolację, to one zawsze będą w oczku.
Życie Oczkomaniaka bez glonów w oczku wodnym byłoby bardzo nudne, a nawet nic nie warte. To glony sprawiają, że:
1. kupujemy filtry, pompy, napowietrzacze, lampy UV, odkurzacze;
2. kupujemy i wlewamy chemię do oczek wodnych;
3. rośliny w oczku wodnym rosną byle jak lub rosnąć nie chcą;
4. czasami ryb w oczku zobaczyć nie można;
5. kładziemy się spać myśląc o glonach, śnimy o nich i wstajemy myśląc o glonach.
Najogólniej mówiąc, glony sprawiają, że przy oczku wodnym nigdy nie będziemy bezrobotni. To dzięki glonom stajemy się niewolnikami oczek.
Zamiast wpuszczania do oczka ślimaków i małż , w sezonie letnim, dwa razy, biorę wiaderko, , szczotkę, grabie i wyciągam glony z oczka. Szczególnie dbam o dokładniejsze usunięcie glonów z donic, w których rosną lilie wodne.
Ze ślimakami, to raczej Oczkomaniacy walczą z ich nadmiarem. Małże wymagają klarownej wody i nie we wszystkich oczkach mają szanse przeżycia. Ale ile gramów glonów mogą ślimaki i małże zjeść w ciągu jednego sezonu, tego nie wiadomo. Rola Oczkomaniaka powinna być ukierunkowana raczej na minimalizację ilości glonów w oczku wodny. Można to zrobić na wiele sposobów. Ja wybrałem budowę filtra korzeniowo-glebowego o wymiarach 4m x 1m i głębokości 60 cm. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum