Wysłany: 2006-10-26, 20:06 Akwarium z rybami na zime
Witam,
W tym roku postanowiłem dać rybki z oczka wodnego do akwarium bo po tamtej zimie niemam zamiaru codziennie męczyć się z kuciem przerębli itd itd itd.....teraz pytanie jakie może być najmniejsze akwa ? będzie w nim około 12 rybek w tym 3 malutkie (karasie albo koi bo jeszcze nie widać po nich co to jest) kilka orf, lin, jeden koi i kilka karasi złotych już w miare dużych, co trzeba dać do takiego akwa oprócz napowietrzacza ?
Zależy co to są małe i duże rybki... 12 to już coś znaczy ale określenie małe i duże to takie niejednoznaczne.
Myśle, że do 150 x 50x50 rzecznik praw rybek by się nie czepiał
co trzeba dać do takiego akwa oprócz napowietrzacza ?
Podstawa to filterek, napowietrzacz nie jest konieczny. Woda jak najzimniejsza - najlepiej pomieszcenie nieogrzewane. No i oczywiściwe światło - kilka godz dziennie. Przy temp poniżej 10 stopni możesz praktycznie zrezygnować z karmienia.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
wielkość rybek to te małe mają około 5cm a te większe około 20cm może więcej , co do światła to oczywiście będzie, w dzień normalne a w nocy bez, pomieszczeni ma być domowe więc temp. będzie ponad 15stopni, wode dać z kranu zimną czy z oczka ? jak z roślinkami trzeba im jakieś tam włożyć?
ok jeszcze kilka pytanek, jaki filterek zew. czy wew. ? co z tym pomieszczeniem może być ogrzewane ? ponieważ w domu wszystkie pomieszczenia mam ogrzewane jedynie korytarz...dawać im pokarm co jakiś czas ? a teraz najważniejsze w jaki sposób wyłowić rybki z oczka ? prosze o najprostszy sposób tylko nie piszcie że podbierakiem bo bym musiał z tydzień je wyławiać - są dość szybkie
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-28, 20:00
Najlepsza pojemność zbiornika to 200 l. Rybom należy zapewnić całodobowo dobrą filtrację z jednoczesnym napowietrzaniem wody. Może być gąbkowy filtr wewnętrzny typu Fan 3 plus lub podobny Tetry. Akwarium można napełnić odstaną wodą wodociągową. Przed wpuszczeniem ryby należy stopniowo przyzwyczaić do temperatury i składu chemicznego wody. Konieczne są cotygodniowe podmiany wody na świeżą, ale odstaną przez 24 godz. w ilości 10-15 %. Akwarium może stać w pomieszczeniu ogrzewanym, choć lepsze byłoby nieogrzewane. Ryby karmimy skąpo, najlepiej żywym pokarmem (larwy ochotki, rureczniki lub szklarki) co 3-4 dni. Do zbiornika warto wpuścić np. dwa niewielkie kiryśniki, które zjadałyby niedojedzone resztki. Wskazane wrzucenie pęku moczarki kanadyjskiej.
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 736 Skąd: śląskie
Wysłany: 2006-11-06, 20:44
Help !
Rybki są już w domu. Przywiozlam je razem z wodą z oczka + dodatkowo pojemniki z wodą aby wlać do akwarium. Zrobiłam to z 2 powodów, a właściwie jednego tylko podwójnego, aby nie przeżyły szoku, że inna woda i że ciepła woda. Wodę przecedziłam przez szmatkę, aby za dużo glonów nie przywlec. Nawet małże wymyłam szmatką z glonów Małże tez postanowilam zimować w akwarium, a nie w garażu, bo lubię mnieć wszystko pod kontrolą. Nie wiem tylko czy akwarium nie będzie za małe na te 3 karasie( ok.10-12 cm) i 5 małż( duże szczeżuje). Myślałam, że jest większe, a tu oprócz piasku weszło tylko 20 l. wody. Może jeszcze udałoby się dolać jakieś 2-3 litry, ale to zostawiam, gdy zajdzie potrzeba np. uzupełnienia.Narazie nie chcę dolewać kranówki, a oczko zamarznięte.
I teraz mam pytania do starych wyjadaczy
Ja nigdy z akwarystyką nie miałam do czynienia więc napewno mi podpowicie jak mam postępować, aby wnuczki nie miały do mnie żalu, że rybkami nie potrafiłam się odpowiednio zająć.
Kupilam pompkę napowietrzającą Atman AT-A7500 z dwoma wylotami i płynną regulacją za pomocą potencjometru ( przyszłościowo większą, aby ją można było wykorzystać latem do napowietrzania oczka). Do tego 2 wężyki i 2 kamienie, Jeden w kształcie niedużej kulki, a drugi w kształcie i wielkości większego paluszka( baterii).
- Ponieważ nie wiem czy za dużo powietrza rybkom nie szkodzi, narazie włączyłam tylko kulkę i potencjometr ustawiłam na minimum. Czy to wystarczy?, czy podłączyć także drugi kamień. Mam zamiar też od czasu do czasu włączać pomkę- fontannę dla przefiltrowania wody.
- Obecnie woda ma ph 6,5- 7. jak utrzymywać takie ph bez torfu, czy można stosować biotorfin,
- Narazie woda w akwarium ma 17 stopni, czy taką utrzymywać, czy może być wyższa np, 20-21. Mam pomysł, że mogłabym wodę obniżać za pomocą woreczków do zamrażania lodu.- wkłada się taki woreczek do akwarium, a on ochładza wodę oddając swoje zimno.Nie mam możliwości trzymania ich w temp. 10 st.C( bloki)
- czy muszę ryby doświetlać żarówką, tak jak to się robi w akwariach, czy
im wystarczy to światło które jest w domu.
- z pończochy( ma b. małe oczka i dlatego) i drutu zrobiłam coś w rodzaju podbieraka, którym co jakiś czas czyszczę wodę. Świetnie wybiera się wszelkie resztki i odchody.które podczas ruchu tym podbierakiem i zawirowań wody unoszą się od dna. To taki mój patent. Tani i szybki "odkurzacz"
Jeśli mam coś jeszcze zrobić to doradcie, aby moje rybki miały komfort przebywania było- nie było przez jakieś 5 m-cy w domu.
Acha mam pytanie do Huberta, co to za ryby te kiryśniki, czy powinnam z jedną tam włożyć do tego akwarium.Pozdrowienia
PS. Temat ten przeniesłam z innego miejsca forum "Zimowanie ryb w oczku wodnym", gdzie go niefortunnie umieściłam i gdzie nikt mi nie odpowiedział pomimo upływu kilku dni.Mam nadzieję, że tu będę miała więcej szczęścia. Apeluję przede wszystkim do Huberta, który jak to sam stwierdził w jednym z postów lubi mieć namiastkę oczka wodnego w domu i też zimuje rybki( tylko młode, a więc takie jak moje)
Wtakim akwa te kilka rybek jakos przebieduja do wiosny,pompka koniecznie musi chodzic przydal by sie jakis maly filtr .Jezeli rybki plywaja juz kilka dni to mozna darowac sobie schladzanie wody ,Co pare dni nalezy wymienic nawet polowe wody najlepiej odstanej.karmic tylko tyle ile zdolaja zjesc od razu.Z tymi malzami to wiekszy problem na nich absolutnie sie nie znam.Oswietlenie nie konieczne chyba ze wzgledy dekoracyjne.Akwarium proponuje nakryc ,aby rybki nie wyskoczyly i nie rozbryzgiwala sie woda z natleniacza.Pompke
wyregulowac tak aby pechezyki powietsza byly drobne i to by bylo na tyle.Zajmowale sie akwarystyka ladnych kilka lat i wiem ze to powinno wystarczyc .
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2006-11-06, 22:17
dachasia,
Posłuchaj mariana, on dobrze Ci radzi ma rację rybki jakoś przebidują do wiosny w takim akwarium tylko będziesz miała zabawę z częstym wymienianiem wody bo one strasznie ją brudzą, w pokojowej temperaturze będziesz musiała je karmić 2-3 razy dziennie pompka niech też chodzi żeby wodę im natleniała. Oświetlenie nie musi być możesz postawić akwarium np:na parapecie przy oknie.
gdzie nikt mi nie odpowiedział pomimo upływu kilku dni.Mam nadzieję, że tu będę miała więcej szczęścia.
dachasia, to dlatego że za dużo piszesz. Lepiej dawać pojedyncze pytania, bo takich długich tekstów niektórym sie nie chce czytać
dachasia napisał/a:
Czy to wystarczy?, czy podłączyć także drugi kamień
Wystarczy. jakby rybki zaczęły szybciej oddychać i przebywać przy powierzchni to zwiększ napowietrzanie. PH masz OK - nie musisz stosować żadnych środków. Dobrze rybkom zrobi bezpośrednie światło słoneczne, padające z okna. Jeśli akwarium stoi w ciemnym kącie wskazane doświetlanie.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 736 Skąd: śląskie
Wysłany: 2006-11-08, 01:52
Witam!
Aurora. Marian dziękuję za podpowiedzi. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Jak co to będę pytać.
Jeśli chodzi o długie pisanie no to cóż " taka już moja uroda" Uwielbiam wszystko dokładnie precyzować, tym bardziej jeśli chcę mieć pomoc szybką i wyczerpującą.
Jeśli chodzi o brudzenie w akwarium to jak na razie bardziej brudzą małże niż rybki.
Piszesz, że ph jest dobre, ale to normalne bo w tej chwili mam wodę z oczka, ale co będzie jak się skończy na skutek podmiany. Czy mogę dawać biotorfin czy też do akwarium stosuje się coś innego.?
I znów wyszło dużo pisaniny. Pozdrowienia.
Dachasiu a po co Ci utrzymywać takie pH ? Do czego potrzebujesz tego pH?
Normalnie ryby tolerują "prawie" całą gamę pH od kasu poprzez neutrealną do zasady. Nie ma to większego znaczenie oprócz kilku faz ich życia jak np: rozród dla niektórych gatunków. Oczywiście jeżeli rybka żyje w wodzie miękkiej(o niskim pH) a my wpuścimy ja do twardej ( o dużym pH)to może dojść do szoku aseptycznego i rybka fiknie.
W twoim przypadku zmiana pH w granicach z 6,5-7 na 7,5-8,5 (taka powinna byyć w wodociągu ) nie spowoduje żadnych zmian ani chorobowych ani odpornościowych. Powiem Ci nawet, że niektórzy importerzy sukcesywnie i specialnie podwyższają pH aby dostosować rybki do warunków lokalnych.
Najważniejsze aby podmieniać wode małymi porcjami, aby wachania parametrów nie były zbyt duże.
W akwarystyce stosujemy zbiorniki buforowe w których wodę przygotowywuje się do podmiany. Tzn modyfikuje się jej parametry aby woda do podmiany nie różniła się od tej podmienianej.
Ach jeszcze jedno bo mi uleciało z głowy.
W przyrodzie to normalne jest że wraz z róznymi porami roku woda ma różny skład i parametry. Normalne wydaje się że w okresie wiosenno- jesiennym woda robi się miękka i pH obniża się(wpływ deszczy) zaś na lato i zimę kiedy opadów jest mniej woda starzeje się i twardość i pH rośnie...zatem wzrost pH w Twoim akwa ma uzasadnienie i nie będzie niczym nie normalnym a ryby napewno sobie z nim poradzą...
Nie robiłem żadnych badań u siebie ale np: w Boliwi podczas obfitych deszczów wiosennych w górnych częściach Amazonki twardość TWO spada z 8 do 1'n i wtedy cała gama ryb przystępuje do tarła..jak widać nie jest to zjawisko nie normalne....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum