Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2006-10-06, 11:58
to samo u mnie
pozdrawiam
Jacek
_________________ pozdrawiam
Jacek
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-06, 16:42
U mnie żrą jak opętane. Ale oczko jest w osłoniętym miejscu i ma dużo słońca, więc woda ma jeszcze przyzwoitą temperaturę. Karmię teraz nawet dwa razy dziennie dając dużo więcej niż latem. Wszystko znika po 15 minutach. Nie wiem czy strawią, ale glony już są niegroźne.
A ja swoje karasie (zwykłe) mam zamiar zjeść wiosna. Może będą tłuściejsze
Pozdrawiam, Bajbas
Jacek,
wiem, że im zimniej tym wolniejsza przemiana itd. Ja po prostu nie dodałem w poprzednim poście, że latem prawie nie karmiłem (powód: 1.glony, 2. koty). Teraz daję dużo więcej, bo powody znikły (pies przegonił koty, a pogoda glony). Ty jesteś zawodowiec, więc pewnie wiesz ile dać na ile ryb. Ja mam taką miarę, jak znika w kilka minut, a ryby dosłownie rzucają się na karmę to chyba nie przekarmiam? Wiosną nie biorą dopóki temperatura wody nie wzrośnie - a chyba są głodne Więc chyba teraz też wiedzą co robią?
Pozdrawiam, Bajbas
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2006-10-10, 10:01
Moje dzikie karaski juz nie konsumują
hodowlanych na razie nie kupuje i nie wpuszczam
oczko jest nowe, chce zobaczyć jak dzikie przetrwają zimę.
Są strasznie płochliwe, ale zauważyłem, że wcześniej pokarm znikał, więc konsumowały
Przedwczoraj wrzuciłem troche pokarmu i wczoraj jeszcze pływał, więc raczej nie konsumują
To chyba raczej naturalne - przestawiałem troche doniczki, woda strasznie zimna ok 10st będzie.
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-10, 17:15
U mnie woda znacznie cieplejsza, dlatego ciągle ostro jedzą. Nie wiem skąd się bierze te 10 stopni (może Jacek się wypowie), ale piszą - bodajże Gardena - by poniżej tej temperatury nie karmić. Zawsze myślałem, że zależność apetyt a t. wody ma przebieg liniowy, a nie skokowy Oprócz biologii na zachowanie ryb ma wpływ jeszcze kultura Mam kilka rodzajów ryb: dzikie - krasnopióry (te już nie jedzą), karaski z dużego stawu, gdzie nie były karmione, karaski z zaprzyjaźnionego oczka wodnego, karaski kolorowe (te by żarły na okrągło). Może tu by się dało wyprowadzić jakąś zależnośc liniową (a może gatunkową??)
Jacek co Ty na to
Pozdrawiam, Bajbas
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2006-10-10, 19:57
nie czytajcie tego co pisza w ksiazkach
z regoly jeden od drugiego przepisuje
zasada jest jedna - sami obserwujemy jak zachowuja sie ryby
jezeli je widac i sa ruchliwe malymi dawkami karmimy, o ile zjedza podana karme
w stawach wielogatunkowych czesto zdarza sie,ze jedne gatunki stymuluja do jedzenia inne gatunki
dla przykladu, jezeli do podanej karmy podplywaja krasnopiory i karasie to pewnie karp koi takze podplynie i poskubie
tylko i wylacznie nasze wlasne obserwacje decyduja o ilosci, czasie i obfitosci podawanej karmy
pozdrawiam
Jacek
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2006-10-11, 16:43
Ale pora roku i temp. wody chyba jednak ma znaczenie
Próbowałem kiedyś karmić karpie przed Wigilią i nic nie tknęły :wink:
A tak poważnie to pora roku chyba też ma znaczenie, aktualnie się tak poprobiło że o 13tej jest jak w lecie, a o 5tej jak w zimie
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum