Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-10-21, 09:08
Wczoraj postanowiłem sprawdzić swoje łowisko rozwielitek i o dziwo jeszcze można je łapać coraz mniej ale zawsze coś żywego do oczka.(wiem kot i kret też żywe ale odradzam wrzucanie go oczka)
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2006-10-22, 21:58
U mnie woda w oczku ma temperaturę w dzień 11*C a w nocy 9*C .
Rybki coraz mniej jedzą.
W dzień wypływają na płyciznę lub pod powierzchnię wody i się ogrzewają w promieniach słońca oczywiście jak świeci słońce , ruchy już są trochę spowolnione.
U mnie też podpływają, ale ja już nie karmię, rzucę tylko co nieco tonącego dla jesiotra ale jak tych żarłoków nie ma w pobliżu , a to dzisiejsze fotki, niestety nie mam termometru i nie wiem jaka temperatura wody
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Ostatnio zmieniony przez JAREK G 2009-04-20, 23:44, w całości zmieniany 1 raz
Z soboty zostalo mi troche zanety,wiadomo do oczka z nia a moje karachy jakby na to czekaly w niedziele nie bylo nawet sladu .sklad zanety to w wiekszosci kukurydza konserwowa.Teraz maja takie okragle basiory ze na dlugo im starczy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum