wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Oczko + kaskada, H=5-6m
Autor Wiadomość
kmarkot 
Hobbysta


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Lut 2016
Posty: 314
Skąd: podlasie
Wysłany: 2019-05-18, 08:51   

@Kosta
W twoim przypadku nie robił bym żadnej kapliczki kaskady filtrów itd. Jeżeli filtry to tylko g/k filtry przybrzeżne żwir z drenażem.
Parametry wody są bardzo ważne fosfor i azot jest głównym czynnikami eutrofizacji czyli odpowiedzialny za glonowisko. Obawiam się że strumyk jako taki pokryje się glonami nitkowatymi i nie będzie to wyglądać dobrze. Koledzy z forum wiedzą o czym piszę ,a ty o tym się przekonasz Jak pisałem szereg oczek bardzo dużo roślin.
Zasilanie oczka wodnego z oczyszczalni nie powinno być doprowadzone bezpośrednio tylko przez filtr gruntowo-roślinny http://www.itp.edu.pl/wyd...%20%20Wplyw.pdf
O budowie filtrów przybrzeżnych możesz poczytać co prawda opracowany przy pomocy pompy mamutowej ty możesz wykorzystać zwykłe pompy . http://organicpools.co.uk...e%20version.pdf
Pozdrawiam.
 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-05-18, 11:53   

No ok.
Liczyłem jednak na to, że przy bardzo dużej ilości roślin - pomimo iż woda będzie dopływała z oczyszczalni - nie będzie "zielona kaskada".

Cały mój pomysł i ten ogrom pracy - opierał się właśnie na tym, aby stworzyć tą kaskadę, a przy pomocy roślin - utrzymać poziom czystości na w miarę normalnym poziomie.

Jeśli tak jak piszesz - kaskada będzie wyglądała jak bagno, to szkoda tej mojej pracy...
Lepiej wtedy zrobić sensowne, samofunkcjonujące filtrujące oczko.

:/

[ Dodano: 2019-05-18, 12:55 ]
Przeczytałem też te informacje co zapodałeś w linkach - ciekawe badania...
W 3 roku funkcjonowania takiego systemu zaczyna to działać na 100%.

Jedyny problem w tym wszystkim - to chyba trzcina ze swoimi "korzonkami", które niszczą wszystko dość skrupulatnie. Jak zabezpieczyć oczko, które będzie z "folii"?
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2019-05-18, 13:44   

Według mnie chyba największy problem leży w tym że ścieki robi się na okrągło a system G-K działa tylko przez pół roku. Być może da się to jednak ogarnąć.
Ogólnie na szybko co mi przychodzi do głowy to podzielić te dolne, główne oczko na 2 oczka. Jedno z nich betonowe obsadzone choćby tą trzciną. Do niego uchodziłyby zanieczyszczenia z domu. Obok niego zrobić normalne oczko, do którego woda wpływałaby z tego trzcinowiska. I dopiero potem z tego oczka dobrego pobierać wodę na cały ten system górnych filtrujących oczek.
Ciekawi mnie tak swoją drogą czy część ścieków nie puścić po prostu w ogródek. Ja mam taką bardzo prymitywną instalację, którą kiedyś wykonał ojciec na działce. Ponieważ szambo było małe a teren ze spadkiem to pocągnęliśmy 2 rury z otworami pod ziemią by woda się wysączała. I tam gdzie się wysącza wszystko mocniej rośnie. Ale tak chyba nie wolno robić ze względu na groźbę zanieczyszczenia wód gruntowych. Tylko że u mnie nie ma takiego ryzyka gdyż nie mam żadnych wód gruntowych. Można kopać wiele metrów w głąb. Glina i nie ma wody. Takie suche miejsce.
Musisz coś pokombinować.
Ostatnio zmieniony przez luzio 2019-05-18, 13:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kmarkot 
Hobbysta


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Lut 2016
Posty: 314
Skąd: podlasie
Wysłany: 2019-05-18, 13:45   

Trzcina pospolita tak ale lepsze zdolności w oczyszczaniu wody wykazuje manna mielec.

Prace możesz też podzielić na etapy nie od razu Rzym zbudowano.
Rozpocząć od filtra gruntowo-roślinnego i oczka ze strefami regeneracyjnymi (przybrzeżnymi )
Na budowę kaskady i strumienia możesz zdecydować się później, gdy oczko będzie wyglądało ok.
Cytat:
Wieloletnie badania poletkowe, przeprowadzone na specjalnym stanowisku, wyposażonym w odpowiednio skonstruowane segmenty tych złóż, z nasadzeniami
3 rodzajów roślin i ze złożem bez roślinności wykazały, że najbardziej przydatną
rośliną do monokulturowych nasadzeń na złożach stokowych, opracowanych
w Górskim Centrum Badań i Wdrożeń w Tyliczu, jest manna mielec (Glyceria
maxima (Hartm.) Holmb.).
Bylina ta wykazała najlepszą kondycję biologiczną, dobry wskaźnik ewapotranspiracji oraz najlepszą średnią wieloletnią skuteczność oczyszczania ścieków,
zarówno w odniesieniu do składników biogennych zanieczyszczeń (Ncałk. i P-PO4),
jak i wskaźnika BZT5.
Trzcina pospolita, powszechnie stosowana w hydrofitowych oczyszczalniach
ścieków, nie nadaje się do nasadzeń w płytkich stokowych złożach gruntowo-roślinnych, ponieważ – mimo podobnych do manny mielec wskaźników skuteczności oczyszczania ścieków – stwarza swoją nadmierną ekspansją korzeniową
niebezpieczeństwo zagęszczania i wypierania ze złóż ich mineralnych składników.
 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-05-18, 18:24   

Manna mielec - wysokość od 90-200cm.
W oczku to jeszcze rozumiem, ale jeśli obsadzę manną całe dostępne "zbocze" to wyjdzie kiepski będzie efekt końcowy.

Jedyne co jeszcze mogę zrobić - to między oczyszczalnią a oczkiem mogę wygospodarować jakieś 10mb długości - i zrobić wstępny strumyk z małym spadkiem, którym będzie dopływała woda do oczka. Mogę to obsadzić manną ile się da. Problem może pojawić się zimą - nie zamarznie mi to?

Dodatkowo mam "studzienkę chłonną", którą mogę adoptować na pierwszy wstępny filtr.


PS.
Puszczenie ścieków w "ogródek" - bez szans... Jeśli wykopie w ziemi dziurę wielkości wiadra i wleję wiadro wody, to pół dnia minie aby ta woda wsiąkła.
Co do prac - muszę wykopaliska wykonać w tym roku - żona mnie !@$@! jeśli nie ogarnę ogrodu w tym roku :p
Mówi, że na te wykopki patrzeć już nie może. Także wstępnie muszę wszystko ukształtować, na "odpicowanie" będzie czas przyszły...
 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-06-23, 11:32   

Nie było mnie chwilkę w PL, ale wróciłem - i najwyższy czas wziąć się do roboty :p

Wczoraj przyciąłem 5 brzóz, tak trochę mocniej, aby na jesień i zimę nie mieć armagedonu z liśćmi, dodatkowo wyznaczyłem sobie "poziom" wokół oczka. MASAKRA wyszła jednym słowem :/



Ile ziemi muszę dowieźć, to ciężko mi obliczyć. Ogarniam powoli koparkę i wywrotkę. Myślę nad kształtem oczka i nad poszczególnymi wysokościami półek od lustra wody.
Chciałbym mieć dużo strefy płytkiej - jaką najlepszą głębokość zrobić dla tych roślinek?

Widać na fotce dopływ ze studni chłonnej / filtra wstępnego.
Nad kaskadą myślę - możliwe, że ją trochę obniżę aby słup wody był jednak nie na poziomie 6m.

[ Dodano: 2019-06-23, 13:11 ]
Na dodatek umyśliłem sobie, że nie będę robił oczka z folii tylko siatkobeton.
Boję się co prawda ewentualnych pęknięć betonu, bo nie ma się co oszukiwać - będzie to tworzone w nasypie.
 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-06-26, 09:13   

Zaczynam mieć pewnie wątpliwości, co do decyzji z siatkobetonem... :/

Chciałbym, ale nie wiem, czy taki nasyp ubity się na to nadaje. Ubite to będzie skoczkami i innymi cudami, oprócz tego 20t przyczepą z towarem podczas wysypywania. Strach, że będę później zalepiał dziury jest dosyć spory...

Dodatkowo zastanawia mnie jedna kwestia z siatkobetonem - mianowicie warstwy.

Pierwszą warstwę zrobię taką obrzutkę betonową aby siatka nie stykała się z gruntem.
Kolejna warstwa to są 3-4 warstwy siatki Rabitza zatopione w 2-3cm betonowej zaprawy?

Czy osobno każda siatka rabitza w 2-3cm?
 
 
Pike5 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lis 2018
Posty: 102
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2019-06-26, 12:08   

Kosta napisał/a:
Strach, że będę później zalepiał dziury jest dosyć spory...
Czym myślałeś w razie w zalepiać te dziury.
 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-06-26, 20:48   

Kilka pęknięć w różnych miejscach, to jeszcze pikuś tak na prawdę.
Jeśli pojawi się więcej, to jest problem po całości - siadanie gruntu, różna wilgotność ziemi i inne łączące się problemy.

Jeśli pojedyncze - wystukać zaprawę, uzupełnić nową, na to masa uszczelniająca. Dodatkowo możesz w masę uszczelniającą siatkę z włókna wstawić.

Jeśli pęknięć więcej - zostaje EPDM.

[ Dodano: 2019-06-27, 18:50 ]
Dziś zakończony etap nasypu i wstępnego poziomu.
Dużo pomyłki nie było przy poziomowaniu koparką "na oko".

Po lewej stronie u góry widać początek skalniaka, który połączy się z oczkiem u dołu. Po podniesieniu terenu do kaskady wyjdzie gdzieś 4,5m.

Dalej nie wiem jednak jakie rozwiązanie w budowie wybrać :/
Siatkobeton czy EPDM. A chciałbym posadzić trzcinę, pałkę i inne pospolite w strefie bagiennej, która będzie dość spora.

 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-06-30, 11:59   

Zrobiłem spis oczyszczających roślin...
Nie wiem czy wszystkie, nie wiem, też czy są jakieś - które u nas nie zimują, może trzeba je wyciągać z oczka?
Podpowiedzcie proszę...

Wypisałem też na jakich głębokościach rosną oraz jaką wysokość osiągają.
Wychodzi z tego - że najlepszą opcją jest półka o głębokości 20cm.

 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2019-06-30, 12:27   

Ogólnie większość roślin rośnie płytko. Ale akurat trzcina, pałka czy oczeret jeziorny mogą rosnąć głębiej a są dobrymi czyścicielami. Mi się wydaje że w przypadku budowy oczyszczalni zdecydowanie lepiej postawić na te właśnie agresywniejsze rośliny, które mają duży przyrost no i też dzięki nim mamy większą objętość wody co też jest istotne.
Być może rozwiązaniem jest wyłożenie folią a dopiero potem obrzucenie betonem, tylko jako zabezpieczenie przed przebiciem.
 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-07-06, 07:29   

Wymyśliłem 2 warianty z poziomami półek.
Mam problem ze strefą płytką - nie wiem czy zrobić ogólną dużą z centralnym dopływem od oczyszczalni czy też może dopływ z boku - oraz zrobione "sztuczny strumyk w oczku".

Popatrzcie - może coś Wam wpadnie na myśl :)



P.S.
luzio
mam wrażenie, że oprócz Ciebie i kilku innych osób, to to forum trochę umarło pozostając źródłem wiedzy :)
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2019-07-06, 10:38   

Niekoniecznie umarło. Tak naprawdę to jest tyle że porozrzucane w wielu miejscach forum i niektórym może się nie chce powtarzać.

Odnośnie rysunku to jeszcze raz przypomnij jaką rolę ma pełnić to oczko? Dekoracyjną? Co to jest ta oczyszczalnia z której ma być wypływ, oczko oczyszczające?
 
 
Kosta 
Uczestnik


Dołączył: 06 Maj 2019
Posty: 77
Skąd: Beskid Niski
Wysłany: 2019-07-06, 12:41   

Oczko ma być trochę 2 w 1.
Czyli - woda z oczyszczalni biologicznej (złoża zraszane - coś trochę jak filtr roślinny, tylko zamknięte w mniejszej obudowie, a nie na 100m2) ma wpływać do oczka jako etap końcowy.
Przed samym oczkiem mam zrobiony filtr wstępny z 2 kręgów betonowych wypełnionych kamyczkami do 20mm, piaskiem oraz keramzytem.

Chciałbym aby w miejscu gdzie wpływa woda z oczyszczalni do oczka zrobić filtr glebowo korzeniowy, który wychwyci w pierwszej fazie związki azotowe i fosforowe.
Ten filtr glebowo - korzeniowy miałby być w oczku głównym, stąd moje rysunki i przemyślenia, czy porobić jakieś "bariery" aby woda miałą dłuższą drogę zanim wpadnie dalej.

edit:
taki filtr przed oczkiem


a co do forum...
Informacji jest mega dużo, ale ciężko znaleźć w tym wszystkim informacje, szczególnie do mało typowych sytuacji.
Odnośnie siatkobetonu też mam mega strach - bo robię to w nasypie, w dodatku gliniastym. Zamówiłem już w wypożyczalni skoczka do zagęszczenia tego wszystkiego przed wylewaniem.
 
 
kmarkot 
Hobbysta


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Lut 2016
Posty: 314
Skąd: podlasie
Wysłany: 2019-07-07, 09:05   

Witam projekt pierwszy jest dostateczny lub dobry pod warunkiem nie będziesz wykorzystywać wody z oczyszczalni. Zrobić filtr z beczki dać pompę i oczko będzie funkcjonowało.
Dlaczego tak napisałem ? Obejrzyj zdjęcia mego oczka, jaki rozmiar ma filtr g/k
Z punktu widzenia wykorzystania wody z oczyszczalni do wykorzystania do zasilania zbiorników to dalej jest ściek . I nie myl pojęć wykorzystywania i odprowadzania .
Na forum jest funkcja znajdź posty użytkownika. Linki które zamieściłem np książek. Poczytaj o eutrofizacji
I poczytaj . O parametrach wody. Zbadaj wodę ze sowiej oczyszczalni . Ilość odprowadzanych ścieków . Będziesz mógł policzyć ładunek azotu fosforu jakim obciążysz swój zbiornik.
Lub wykonać prosty test kupić nadmuchiwany basenik dla dzieci napełnić wodą i poczekać aż sie zazieleni. :)
Budując oczyszczalnię gruntowo-roślinną jej wielkość to dla mnie to też zagadka ,ale powiedzmy 25-50m2 mógłbyś wykorzystać 0,5% produkowanych ścieków do napełniania oczka.
_________________
----
Moje oczko wodne
----
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny