Warning: include(./cache/board_config.php) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /home/users/oczko/public_html/forum/common.php on line 250

Warning: include() [function.include]: Failed opening './cache/board_config.php' for inclusion (include_path='.:/usr/multiphp/php5.2/usr/share/php:/home/lib/php5.2:/home/lib/php5.2/pear') in /home/users/oczko/public_html/forum/common.php on line 250
:: View topic - czapla szara a mieszkańcy oczka
Warning ! cookie path is empty! Check in in the Admin Control Panel or set it in the PhpMyAdmin table: prefix_config - cookie_path row
Forum index


FAQFAQ  SearchSearch  MemberlistMemberlist  UsergroupsUsergroups
RegisterRegister  Log inLog in

Previous topic «» Next topic
czapla szara a mieszkancy oczka
Author Message
Botanicus
Bywalec


Posted:    czapla szara a mieszkańcy oczka [ !!! ]

witam
podczas majówki zauważyłem coś niesamowitego, a więc grilując sobie u szwagra moim oczom ukazała się czapla szara.
chciała sobie wodować w moim oczku,lecz ją wystraszyłem ,zastanowiło mnie czy ta szara bestia nie wróci, najbliższy akwen jest około trzech czterech kilometrów od oczka .
pomyślałem może jakiś sztuczny kot lub pies ją wystraszy ,co gorsza ryby mogą pomyśleć że ktoś je chce karmić i w to graj czapli
pytanie czy ktoś już przerabiał taki przypadek i jak ogarnął ten temat z czaplą
proszę o pomoc
 
 
potentator
Bywalec


Posted:     [ !!! ]

Mi tak kormoran wytrzebil wszystkie wieksze gatunki razem z jesiotrem na 70 cm... :/ jedynie armatka hukowa, ale co na to sasiedzi? Aaaa bym zapomnial ja mam zrobionego stracha na mostku, Pomaga i to duzo...
 
 
taniw
Oczkomaniak


Posted:     [ !!! ]

[b]Botanicus[/b], Tak z ciekawości jak to część Warszawy? Tuż przed 1 maja widziałem przy swoim oczku dużego szaro-ciemnego ptaka wielkości bociana. Nie zdążyłem mu się dokładniej przyjrzeć bo na mój widok odleciał. Mieszkam między Okęciem a Opaczą. Może to ten sam ptak? [b]potentator[/b], Mógłbyś mi pożyczyć tego kormorana na tydzień? Zapłacę piątaka.
 
 
Botanicus
Bywalec


Posted:     [ !!! ]

U mnie był 3 maja i była to na bank czapla szara duża sztuka a mieszkam w miejscowości Dawidy Bankowe od okęcia 5 km od raszyna 7 km od piaseczna 7km myślę że przyleciała ze stawów raszyńskich lub jeziorka przy baletowej
 
 
taniw
Oczkomaniak


Posted:     [ !!! ]

Szkoda, że ja nie mogłem się dokładniej przyjrzeć. Ale to może być ten sam ptak. Obstawiam stawy raszyńskie do których mam blisko.
 
 
Botanicus
Bywalec


Posted:     [ !!! ]

mam nadzieje że ptaszysko już nie zawita do mnie ,bo bardzo blisko ma przecież rezerwat przyrody w Raszynie a tam konsumować może do woli ,a przepraszam i tam czasami rybacy odstraszają te ptaszysko pływając za nimi na łódce,lecz odstrzału zrobić nie mogą,bo zwierzyna pod ochroną,a suma sumarum czapla coś jeść musi :good:

[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: 2017-05-07, 08:19[/i] ][/size]
dziś w godzinach porannych szwagier zlokalizował czaple koło mojego oczka, z jego barwnej wypowiedzi opisuje ją wielkości bociana, mówi że to duże bydle a motorykę latania porównuję do lotu rusłana,przeliczyłem moją trzódkę i na całe szczęście nic nie ubyło,dziś zamontuję jakiegoś straszaka,jeśli ją spotkam mam dla niej niespodziankę.
z opisu szwagra wynika iż kierowała się w stronę wschodnią czyli obstawiam okolice karczunkowskiej............ :-(
 
 
taniw
Oczkomaniak


Posted:     [ !!! ]

Niestety do mnie znowu przyleciała. Zona musiała dziś wstać o 3 rano. Wypuszczając koty zauważyła jak bestia odlatuje z rybą w dziobie. Po niecałej godzinie czapla wróciła ale została przepłoszona. Właśnie idę zrobić na szybko jakiegoś stracha na czaple siwe.
 
 
Botanicus
Bywalec


Posted:    może sztuczny pies coś pomoże [ !!! ]

przykra sprawa z tym ptaszyskiem tym bardziej że pod ochroną ten szkodnik, jeżeli mogę pomóc to u mnie sztuczny pies odstraszył to bydle,tym bardziej że co najmniej dwa razy w tygodniu widzę jego lot nad moją działką leci od strony Raszyna w stronę Puławskiej,i na odwrót,poniżej zamieszczam zdjęcie straszaka
[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/ab4b20dd0c32834f][img]https://images82.fotosik.pl/644/ab4b20dd0c32834f.jpg[/img][/URL]
 
 
taniw
Oczkomaniak


Posted:     [ !!! ]

Czy ten piesek szczeka jak przyleci czapla? Zrobiłem inwentaryzację ryb. Ubyło jakieś 20% karasi. Co ciekawe jesiotr i stary nieruchliwy lin zostały.
 
 
Botanicus
Bywalec


Posted:     [ !!! ]

no nie szczeka ale czapla nie przychodzi, jak to nie pomoże to może pastuch prąd zawsze działa
 
 
MartitaArturo
Początkujący


Posted:     [ !!! ]

Z racji tego iz z czapla i innymi panstwowymi amatorami mamy troche doswiadczenia to i my sie wypowiemy
Niestety czapla nie jest glupia potzrebuje czasu aby wszelkie straszaki sie opatrzyli i zwyczajnie sie do nich przyzwyczaila jesli raz cos udalo sie jej ukrasc to bedzie wracala mimo ploszenia straszenia i tysiaca k.....ew jakie dostanie , to ona pilnuje nas , u nas wyjadla wszytkie kolory ze stawu podczas tarla i pewnie nie tylko kolory . Zawsze przylatywala bladym switem i po sam wieczor .
CDN>
 
 
taniw
Oczkomaniak


Posted:     [ !!! ]

/ tak ze dwieście brzydkich słów/ wróciła cholera. Rano zostałem obudzony wiadomością o wielkim ptaku przy oczku. Według wstępnej inwentaryzacji zostało mi 20% ryb.
 
 
luzio
Entuzjasta


Posted:     [ !!! ]

Masakra, chociaż jeśli ktoś ma przerybione karasiami oczko to może by nie czuł zawodu... No ale poza tym nie wiedziałem że potrafi być taka skuteczna. Wyłowienie 80% ryb podczas jednego polowania robi wrażenie.
 
 
Qba
Entuzjasta


Posted:     [ !!! ]

[b]taniw[/b], tak to jest w tych małych miasteczkach. U mnie w metropolii takich duuuuuzych ptaków nie ma :P
A tak serio to współczuję :-(
 
 
luzio
Entuzjasta


Posted:     [ !!! ]

No to może ja się „pochwalę” inną katastrofą by nie było że inni nie mają problemów:
Znowu mi się zatkało sitko a ponieważ mam to źle skonstruowane to straciłem jakieś 5-6 m³ wody... Co mnie bardzo boli gdyż moje zapasy deszczówki skończyły się...
 
 
taniw
Oczkomaniak


Posted:     [ !!! ]

[b]Qba[/b], A ja właściwi to mieszkam na wsi, Z jednej strony ulicy /tej mojej/ jest miasto a z drugiej ....

Straty są jednak trochę mniejsze. ryby pochowały się na dnie i w bujnie rosnącym w tym roku rogatku. Łajza zjadła mi jakieś 50% karasi. Najważniejsze, że ostał się jesiotr Mietek i wszystkie orfy.
 
 
Qba
Entuzjasta


Posted:     [ !!! ]

Czyli nie ma takiej tragedii skoro Mietek żyje ;)
 
 
taniw
Oczkomaniak


Posted:     [ !!! ]

Weekend majowy i pojawiła się moja czapla. Czy ona ma jakiś kalendarz?
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Display posts from previous:   
[ REPLY ]
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum
Add this topic to your bookmarks
Printable version

Jump to:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group