wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem ze szczelnością oczka
Autor Wiadomość
PrzemekPrzemek 
Nowy


Dołączył: 18 Mar 2018
Posty: 4
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-03-18, 15:10   Problem ze szczelnością oczka

Jako nowy użytkownik serdecznie witam wszystkich forumowiczów.
Zarejestrowałem się na tym jakże zacnym forum z powodu problemu z ciągle uciekającej wody z mojego oczka ale po kolei,
moje oczko ma już z 8-10 lat po wprowadzeniu sie z żonką do domu naszym priorytetem było własnie oczko, kształt jego jest dosyć skomplikowany bo opart na okręgach
jako że za dzieciaka kopalem już w domu rodziców oczka wiedziałem że problemem jest uciekająca woda przeważnie po zimie z powodu przebicia foli przez lód, tak więc podchodząc tym razem do projektu uznałem że po nadaniu kształtu ścianom oczko zostanie wyklejone warstwą gliny około 30cm i tak też postąpiliśmy


projekt zakładał ze w najwyższym punkcie oczka wlewa sie do niego woda i spływa po wyprofilowanych okręgach nawadniając rośliny, spowodowane to było oczekiwaniem na córeczkę i w obawie o jej bezpieczeństwo chodziło oto by stan wody był minimalny a rośliny wszystkie na bieżąco podlewane a w miarę dorastania pociechy poziom wody był podnoszony tak aby było bezpiecznie,
do doszczelnienia została użyta folia budowlana

[img]blob:https://imgur.com/41bd51ff-c693-4fce-82f1-317f1e7b34a0[/img]

niestety przez te wszystkie minione lata ciągle walczę za szczelnością mojego cuda, w tym roku po zejściu lodu z oczka okazało sie że jest kiepsko woda utrzymuje sie max na pierwszym kręgu ręce opadają,
postanowiłem zapytać Was jak do sprawy podejść prawie od nowa, czytałem o foliach i o epdm ale jedną sprawa to koszt takiej foli druga to mój problematyczny kształt a trzecie o której wiem że jest także problemem to gryzonie których u mnie jest niemało, co radzicie siatko beton? czy inne " wynalazki ' dodam że oczko jest dla nas bardzo ważne ale niestety nie możemy na nie przeznaczyć " fortuny' a tu jeszcze zdjęcie w fazie wzrostu

 
 
Qba 
Entuzjasta


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Maj 2016
Posty: 589
Skąd: Barczewo
Wysłany: 2018-03-18, 17:01   

Witamy na forum. Problemem jest oczywiście rodzaj zastosowanej folii i dopóki nie wymienisz jej na materiał przeznaczony do oczek wodnych to problem będzie istniał. Ponadto nie wiem czy dałeś jakiś podkład pod folie? Geowłóknine lub jakieś stare dywany itp? Ważne też żeby dokładnie sprawdzić czy pod folię nie dostał się jakiś kamyk. U mnie w zeszłym roku przy przeróbkach dostał się jeden kamyk pod folię pvc. Na folii z kolei ułożone były duże kamienie, po których dodatkowo chodziłem. Efekt był taki, że zrobiła się dziura w pvc. Jeśli jednak dasz pod folię warstwę ochronną i do pilnujesz, żeby bezpośrednio pod nią nie dostaw się zademonstrować kamień to powinno to zdać egzamin. A jeśli zastosujemy epdm to już na pewno będzie na lata spokój.
 
 
PrzemekPrzemek 
Nowy


Dołączył: 18 Mar 2018
Posty: 4
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-03-19, 07:07   

Wiem, że folia EPDM jest najlepszym rozwiązaniem ale oprócz ceny jaką będę musiał wydać bo potrzebuję 15mX15m nie wiem jak ona będzie się układać na tym moim wymyślnym kształcie już ze zwykłą folią były spory problem by ją ułożyć, robiłam to na kilka razy układając i przekładając powstające zakładki, wydaje mi się, że z EPDM będzie 10x trudniej bo jest o wiele grubsza, czy ktoś z was zamawiał zgrzewanie foli EPDM na miejscu taki efekt byłby najlepszy ale pewnie cena będzie porównywalna z budową basenu,
ale wracając do sytuacji z minionego czasu to coś jest raczej więcej nie tak że woda ucieka i to szybko oczko jest wyłożone 30cm ubijanej gliny tłustej z pobliskich bagien na których stoi teraz osiedle "pikne calutkie z betonu" :(( przyjechała na wywrotce 25T jest jej sporo i zawsze coś tam uciekało ale glina zatrzymywała wodę od deszczu do deszczu sytuacja była zadowalająca napełniało się na bieżąco i zawsze stan był na poziomie 3-4 kręgów, podejrzewam jednak gryzonie musiały zryć warstwą gliny i przez to taka szybka utrata wody,
wracając do sprawy gliny, jaka warstwa ubijana jest w stanie utrzymywać wodę? Czy to w ogóle możliwe do wykonania by zrobić ściany z samej gliny i dopiero na nią położyć jakiś wierzchni z foli np. budowlanej jego zadaniem byłoby jedynie izolowanie wody przed wymywaniem gliny do wody?
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2018-03-19, 10:08   

Twoje oczko jest fatalne pod każdym względem... Jak dla mnie to dobrze że woda ucieka. Przynajmniej będzie można je rozwalić i zbudować od nowa. Naprawdę nie rażą ciebie te paskudne brzegi z wystającą folią? Te kamienie „ułożone” na skalniaku jak gruz na jakiejś budowie? Twoje oczko to totalna paskuda :P

Najpierw trzeba wszystko usunąć. Spędzić ze 2 tyg. przeglądając galerie oczek na tym forum. Nabrać jakiś pomysłów. Potem wyprofilować nową nieckę która zamiast tych obrączkowych półek będzie mieć ładne duże płaszczyzny. Następnie wyłożyć geowłókniną. W międzyczasie przemyśleć system filtracyjny i ułożenie rur/węży. Następnie folia. EPDM jest idealna do skomplikowanych kształtów wystarczy z grubsza ją położyć w niecce nie troszcząc się o nadmierne dociskanie do dna i brzegów. To załatwi wlanie wody. EPDM ponaciąga się i dopasuje do kształtu.
Jeśli nie EPDM to tańsza oczkowa folia PVC o grubości 1,1mm. Też świetnie sprawdza się w oczku ale nie jest taka łatwa do ułożenia.
Tworząc nieckę trzeba pamiętać o półce brzegowej. Generalnie chodzi o to by oczko było wkopane w ziemię, by folii nie wywijać na powierzchnię gruntu, by nie tworzyć badziewnych wałów okalających oczko.
Ogólnie wszystko sprowadza się do nabrania wiedzy, przemyślenia wszystkiego i dopiero wtedy za wzięcie za robotę. Robienie czegoś takiego jak to wygląda wyżej, z pomocą folii budowlanej, która rozpada się pod wpływem promieni UV to tworzenie badziewnego, niepotrzebnego nikomu kiczu. Który nie pociągnie dłużej niż sezon, dwa.
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-19, 20:10   

Folia budowlana kompletnie nie nadaje się do budowy oczek. Bez położenia porządnej foli lub membrany EPDM na pewno u ciebie się nie obędzie. Glina teoretycznie powinna stanowić uszczelnienie, ale chyba musi być ona wtedy bardzo mocno zagęszczona /ubita/.
Przy okazji możesz trochę je przebudować. tak jak napisałluzio, te twoje półki wyglądają nieszczególnie. Pooglądaj sobie jak inni je zrobili.
 
 
PrzemekPrzemek 
Nowy


Dołączył: 18 Mar 2018
Posty: 4
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-03-20, 07:42   

luzio napisał/a:
Twoje oczko jest fatalne pod każdym względem... Jak dla mnie to dobrze że woda ucieka. Przynajmniej będzie można je rozwalić i zbudować od nowa.

heh dzięki za konstruktywną opinię naprawdę jest dla mnie cenna :pa:

luzio napisał/a:
Naprawdę nie rażą ciebie te paskudne brzegi z wystającą folią? Te kamienie „ułożone” na skalniaku jak gruz na jakiejś budowie? Twoje oczko to totalna paskuda :P

te paskudne brzegi są widoczne tylko poza wegetacją niestety dodałem takie zdięcia jakie miałem nie mam zdjęć z "szału zieleni' jakoś nie zrobiłem ale nie widać wtedy nawet skrawka foli, co do skalniaka to są to faktycznie cegły pozostałe po budowie stoją tam od czasu składowania i niestety nie mam ich gdzie przełożyć bo na ogrodzie nie ma na nie miejsca to taki kompromis między tym czy wyrzucić kilka set cegieł czy je obłożyć by jako tako wyglądały to tak jak " mieć cukierek i zjeść cukierek "

luzio napisał/a:
Najpierw trzeba wszystko usunąć. Spędzić ze 2 tyg. przeglądając galerie oczek na tym forum. Nabrać jakiś pomysłów. Potem wyprofilować nową nieckę która zamiast tych obrączkowych półek będzie mieć ładne duże płaszczyzny.


w pierwszym poście nadmieniłem ze kręgi zostały wykonane w obawie o malutką córkę której było wszędzie pełno i w zamyśle chodziło o to by stan wody byl jak najniższy a wszystkie okręgi były obsadzone roślinami a woda pompowana na najwyższy okrąg spływając po półkach nawadniała wszystkie rośliny, gdybym poszedł w płaszczyzny miąłbym minimalne stan wody z wszędzie widoczną folią i odrobiną roślin a tak mam mój " zielony lej"

luzio napisał/a:
W międzyczasie przemyśleć system filtracyjny i ułożenie rur/węży. Następnie folia. EPDM jest idealna do skomplikowanych kształtów wystarczy z grubsza ją położyć w niecce nie troszcząc się o nadmierne dociskanie do dna i brzegów. To załatwi wlanie wody. EPDM ponaciąga się i dopasuje do kształtu.


jako filtracja przede wszystkim pracuje filtr korzeniowy ma ogromną powierzchnie i przy minimalnym stanie wody i około 100 szt ryb bo małżonce zawsze sie jakaś spodoba i w zasadzie dla niej jedna więcej czy dziesięć jej nie robi różnicy nigdy nie miałem zakwitów wody na chyba ze jest tydzień upałów to gdy zaczyna pojawiać sie problem na wylot pompy zakładam lampę uv, jako filtr mechaniczny służy beczka 200-300l nie wiem wypchana firanami nieczyszczona od 5 lat bardzo dobrze sie sprawdza

luzio napisał/a:
Jeśli nie EPDM to tańsza oczkowa folia PVC o grubości 1,1mm.

koszt EPDM na to oczko to ponad 6kzł sporo aż nadto sporo

luzio napisał/a:
Ogólnie wszystko sprowadza się do nabrania wiedzy, przemyślenia wszystkiego i dopiero wtedy za wzięcie za robotę.

w czasie budowy oczka pracowałem jako zawodowy akwarysta tak że w moim uznaniuu posiadałem / posiadam odpowiednią wiedzę

luzio napisał/a:
Robienie czegoś takiego jak to wygląda wyżej, z pomocą folii budowlanej, która rozpada się pod wpływem promieni UV to tworzenie badziewnego, niepotrzebnego nikomu kiczu. Który nie pociągnie dłużej niż sezon, dwa.


kurde a folie miałem za free tak że jak sie niema co sie lubi to sie lubi co sie ma

podsumowując kształt przemyślany mimo braku niecek
filtracja prawie perfekto, perfekto uważam za całkiem bezobsługową taką która też nie pobiera prądu miała być wykonana śruba Archimedesa obracana wiatrem ale brakło czasu wtedy było by perfekto

podsumowując dalej nie wiem jak to uszczelnić, EPDM niestety odpada z powodu kosztu w zasadzie mimo jego nie podważalnych walorów koszt to prawie betonowy basen
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-20, 12:05   

To zostaje ci tylko folia PVC. Jest tańsza od EPDM i chyba trudniej się ją rozkłada. "kurde a folie miałem za free" A jakbyś za darmo miał karton to też byś użył go do uszczelnienia oczka? Nie obrażaj się, ale folia budowlana KOMPLETNIE do tego się nie nadaje. Tak jak napisał luzio, jest nie odporna na mróz i promienie słoneczne.
Jeżeli jesteś zadowolony z kształtu oczka /rzeczywiście po napełnieniu go do pełna wodą moze wyglądać fajnie/ to nic nie zmieniaj. To ma się podobać tobie.
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2018-03-20, 13:43   

Warto przy okazji także zauważyć że taki obrączkowy kształt półek to nie tylko kwestia estetyki ale (nie)wygody właśnie. Przy dużych płaszczyznach łatwiej układa się folię, łatwiej się potem poruszać w oczku, obsadzać roślinami.
Argument że dziecko wpadnie jest dla mnie raczej chybiony. Dzieci nie są takie głupie. Jeśli są naprawdę małe to nie bardzo wierzę że same sobie latają po podwórku, no i lepiej wtedy już chyba zrobić jakiś płotek wokół oczka niż męczyć się z nienajlepszą konstrukcją.

Nie wiem czy oglądacie te programy na Discovery itp w stylu „Nietypowe Baseny”. Mi tam się zawsze podoba jak po zrealizowaniu projektu pojawia się banda dzieciaków, które skaczą do tych basenooczek, biegają, pływają itp. Z własnego doświadczenia widzę że dzieci raczej podchodzą z ostrożnością do wody. Owszem, są zafascynowane. Ale nie znaczy że zaraz zamierzają doń wchodzić. Dzieciaki uwielbiają obserwować ryby, żaby. Szukać traszek itp. Mnie tylko denerwuje że lubią wrzucać różne przedmioty do wody. Ale zdecydowanie nie zauważyłem jakieś woli samodzielnego ładowania się wody.
 
 
Qba 
Entuzjasta


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Maj 2016
Posty: 589
Skąd: Barczewo
Wysłany: 2018-03-21, 07:42   

PrzemekPrzemek, patrzę na zdjęcie twojego oczka i jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak rośliny mogą zamaskowac tą folię? Przecież na najwyższych półkach nic nie rośnie?
 
 
PrzemekPrzemek 
Nowy


Dołączył: 18 Mar 2018
Posty: 4
Skąd: Katowice
Wysłany: 2018-03-22, 06:58   

kurcze sam żałuje że nie zrobiłem zięcia w fazie bujnej wegetacji (jedno jest to najgorszej jakości chyba było robione jakaś "wiertarką"), pyknę dzisiaj zdjęcie jak to wygląda teraz z tym przerażająco niskim stanem wody, jeszcze mam nadzieję że jak wszystko rozmarznie i przyjdą wiosenne deszcze które zaczyna napełniać oczko to dzięki ścianie z gliny być może przeciek sie doszczelni, ale wydaje mi sie ze tą sytuację wywołał gryzoń mieliśmy mroźna zimę i chyba w ucieczce przed zimnem w tym roku wykopał głębszy tunel i przeorał glinę stąd taka sytuacja pierwsza od lat

luzio

Warto przy okazji także zauważyć że taki obrączkowy kształt półek to nie tylko kwestia estetyki ale (nie)wygody właśnie. Przy dużych płaszczyznach łatwiej układa się folię, łatwiej się potem poruszać w oczku, obsadzać roślinami.

na pewno może masz racje ale to ... hmm ja jestem zadowolony jak by nie było ile ludzi tyle punktów widzenia

luzio

Argument że dziecko wpadnie jest dla mnie raczej chybiony. Dzieci nie są takie głupie. Jeśli są naprawdę małe to nie bardzo wierzę że same sobie latają po podwórku,

sytuacja była gdy córka miała 1,5 2 latka siedziała sobie w piaskownicy tuz obok oczka, żona pieliła grządki z "nosem w ziemi " ja coś tam dłubałem wchodziłem do domu wracałem do tego piękna słoneczna pogoda odpoczynek / sielanka nikt nie miał malej cały czas na oku nie żebyśmy byli nie opiekuńczy, jak dla mnie lepiej dmuchać na zimne
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-03-22, 08:55   

Skoro nie bardzo chcesz inwestować w EPDM, a PCV jest zbyt sztywna na te wszystkie kręgi i krawędzie, to może zdejmij folię, wyklej całość nakładanymi ręcznie paroma centymetrami betonu z dodatkiem włókna polipropylenowego, ewentualnie ze wzmocnieniem z siatki - obecnie są w sprzedaży plastikowi następcy Rabitza. Nie zabezpieczy to oczka przed spękaniem, ale przed gryzoniami - z pewnością.
Na to mogłaby pójść geowłóknina i choćby folia budowlana, o ile przykryłbyś ją z wierzchu znowu jakąś tkaniną odporną na UV. Są też w miarę tanie folie tunelowe, z natury rzeczy odporne na UV.
Brzmi to zdecydowanie obrazoburczo, natomiast piszę jak jest - ja w takiej technologii (bez folii) mam wykonany koipond. Po każdej zimie pojawiają się lekkie zarysowania w rejonie ok. pół metra od górnej krawędzi, natomiast woda nie ucieka. Dla estetyki i walki z glonami nitkowatymi każdej wiosny przemalowuję ściany Axilbetem. Na wsi mam od kilku lat zbiornik z pionowymi glinianymi ścianami pokrytymi takim betonem. Wody zawsze po brzegi.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny