Wysłany: 2006-09-20, 08:21 Co z ozdobnym Linami się dzieje?
Dziś rano zaglądnołem do oczka i zobaczyłem koszmarny widok...
W stanie pogłowia miałem dwa liny ozdobne....jednego nie mogę znaleść a drugi jest jakiś pokryty nieregularnymi półprzeźroczystymi galaretkowatymi bomlami, naroślami czy czym innym paskudztwem. Inym rybom nic nie jest karasie, karpie i orfy. Tylko liny to dopadło
Wiecie co to może być ? Ryba jest niemrawa i siedzi przy dnie.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2006-09-20, 08:59
vivit,
Zrób zdjęcie może ktoś coś CI na to poradzi. Moim zdaniem karasie są bardziej podatne na infekcje tyle co mi już padło karasi które były jakieś chore ,a lin ani jeden mi nie padł są chyba odporniejsze od karasi i karpi.
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2006-09-20, 09:29
z tego co doczytałem się na forum (już gdzieś było) powinieneś odłowić chore ryby i użyć nadmanganianu potasu, ale przejżyj dokładnie tematy "choroby ryb" napewno coś znajdziesz
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Ciekawe tylko dlaczego one ???? a inne nie..mimo to może FMC profilaktycznie zastosować...?
W najbliższych dniach baczniej obserwuj pozostałe ryby - jeśli zauważysz coś niepokojącego to dopiero wtedy pomyśl o FMC. Wcześniejsze użycie nie ma sensu - przejrzyj forum była juz o tym dyskusja.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Dzięki AurorA, martwi mnie tylko fakt, że to nie zaraźliwe a jednak dwa zachorowały i to w tym samym czasie hmmmm
Może jakiś grzyb albo paskudzisko jest w wodzie...
Grzyby powodujące pleśniawkę są w wodzie zawsze i dlatego profilaktyka jest bez sensu. Po prostu liny musiały być osłabione, albo poobcierały się gdzieś między korzeniami - one lubia włazić w różne dziury.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 90 Skąd: Żory
Wysłany: 2006-09-20, 18:42
Wedlug mnie ten czarny karas na gorze po lewej cos podejrzanie wyglada, tzn chodzi mi o te bialawe plamy na calym ciele, nie wiem czy taki byl naturalny, ale jestem przewrazliwiony jesli chodzi o plesniawke bo kiedys moje czarnawe jeszcze karasie tak wlasnie wygladaly...
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-09-20, 18:55
Ja bym natychmiast je odłowił i uśpił, mi się wydaje że skóra ma wżery może i się wyleczą ale zawsze będą najsłabszym ogniwem i mogą być źródłem infekcji, w naturze były by już karmą.
Czasami warto przekalkulować moim zdaniem czasami warto stracić trochę by ocalić wiele.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum