Witam myślę o czyszczeniu oczka od jesieni, i nie wiem jak i czym to zrobić. Nie mam możliwości wjechania koparka. Myślałem takim wiadrem jak do studni ale to robiłbym cala wieczność a i wody nie mogę wypuścić bo nie mam gdzie ryb trzymać.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-02-25, 10:35
Możesz kupić tani, nieduży rozkładany basen by przechować ryby. Można też na szybko sklecić taki basen ze starych palet i jakiejś folii. Tylko trzeba pamiętać że woda porządnie rozpiera. Moja pierwsza próba takiego basenu z palet zakończyła się efektowną katastrofą. Trzeba palety dobrze popodpierać i poskręcać razem.
No a potem pompa do brudnej wody. No i niestety wiadro, taczka i do przodu. Nie ma wyjścia. Chociaż jeślibyś miał dobrą pompę do brudnej wody do można spróbować wykopać zagłębienie w najniższym miejscu, wziąć węża ogrodowego i spłukiwać wodą syf w kierunku pompy by go wywaliła. Jednak największe syfy, liście itp. i tak trzeba wybrać ręczenie by pompa się nie zapchała.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-02-25, 18:30
potentator napisał/a:
Myślałem zrobić to wiadrem,z obciążeniem po dnie jeździć.wrzucac i wyciagac
Leszy byłby jakiś pojemnik z płaskim bokiem, z mocowaniem zapewniającym ułożenie go równolegle przy dnie - nie pośrodku, lecz bliżej boku, który ma skrobać dno. Czyli wracamy do punku wyjścia, bo zdaje się już coś takiego miałeś sugerowane jakiś czas temu.
Być może najtaniej czy najprościej byłoby wyklepać metalową beczkę tak, żeby otwarty koniec miał kształt prostokąta.
Też zamierzam wiosną oczyścic oczko. Ryby i rośliny wylądują w basenie rozporowym, wody pozbędę sie za pomocą pompy do brudnej wody, a syfu z dna hmmmmm no właśnie, czym? Myślalem o jakimś plastikowym wiadrze, łopatą do odśnieżania, plastikową szufelką ale czy nawet takimi sposobami folia się nie podrze?
Panowie , co do oczyszczenia ,odmulenia oczka na folii -pompą szlamówka ok jak najbardziej muł jest rzadki i da się to zrobić jakąś tam zwykłą pompą szlamową za 200zł dolewając świeżej wody i nagartając muł w stronę pompy będzie szło, jeżeli chodzi o oczyszczenie takim sposobem naturalnego stawu to nie polecam , w zeszłym roku próbowałem to robić przy pomocy konkretnej pompy szlamowej 30tyś l h i był to totalny niewypał wąż się zapychał mułem i pompa stawała, jeżeli chodzi o oczyszczenie stawu motopompą to ok ale przy większym poziomie wody żeby pompa zasysała pół na pół wodę i szlam bo jeżeli będzie zbyt niski poziom wody w stawie mniej jak 1m słupa wody to i spalinówka będzie stawać -ta metodą próbowaliśmy też czyści - ale jest to bardzo pracochłonne.
Najlepszy sposób to spuszczenie wody- taczka łopata 6-cio pak a najlepiej x2 i wio ,
no wiadomo jak większy zbiornik to koparka...
Tak tak wiem, ale po pierwsze to ryb nie mam gdzie dac a po drugie juz raz probowalem przy prawie wypuszczonym stawie to nie szlo lopaty oderwac od dna i sie zakopywalem Chyba cos pokombinuje z beczka albo pospawam cos na ksztalt prostokata to bedzie najlepsze rozwiazanie i rybom to nie zaszkodzi jak beda w wodzie...
[ Dodano: 2017-02-25, 22:44 ]
A probowaliscie cudowne srodku do osadow dennych zdaje to egzamin?
Witam, zrobilem prostokatna skrzynie 60x30,niestety nie spelnia swoich oczekiwan do wyciagania szlamu. Mam ja zamocowana na linie i ciagne to sie mi podnosi poprostu kat nie pasuje. Zastanawiam sie czy nie lepiej byloby zrobic to czerpakiem takim uzywanym do gnojowicy. Wiadro metalowe z miejscem na uchwyt. Tylko sie zastanawiam czy ponawiercac go zeby woda odplywala a zostawal szlam...
za ciezkie nie dzwigne, razem z woda wazy ok 60 kg a nie mowie o mule... Pozostaje wiadro zaczne od brzegu i bede wybieral w strone srodka... Zastosowalem sól i jestem mile zaskoczony przy gliniance i ponad 200 szt. ryb widze dno, ba moge policzyc ryby... Bakterie sol wybija oczywiscie w odpowiednim stezeniu...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 184 Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2017-03-16, 07:34
Piszę się przez samo h bo jestem krutki
Sól nie jest panaceum ,potem padnie cała roślinność wodna i okoliczne drzewa.
Bałbym się ładować sól do oczka.To jakby nie było też chemia,tylko od wieków się z nią oswoiliśmy i uważamy ją za całkowicie nieszkodliwą wręcz dobroczynną.
_________________ albo rybki i akwarium
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum