wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Nowe oczko - proszę o pomoc i sugestie
Autor Wiadomość
Pablo_klb 
Początkujący


Dołączył: 30 Mar 2015
Posty: 25
Skąd: Opole
  Wysłany: 2016-06-17, 08:21   Nowe oczko - proszę o pomoc i sugestie

Witam wszystkich forumowiczów.

Od jakiegoś czasu śledzę forum. Decyzja zapadła i w ruch poszedł szpadel i taczka.

Proszę wszystkich o pomoc przy konstruowaniu dna oczka, póki jest wszystko na etapie wykopu. Oczko nie będzie zbyt wielkie, nie mam niestety na to za wiele miejsca. Chcę wykorzystać przestrzeń w rogu działki. Docelowo ma się tam znaleźć kaskada, a z niej lekki strumyk, który zasili mniejsze oczko wykorzystywane jako filtr G-K.

Proszę o informację czy mój pomysł się uda, a zwłaszcza czy wystarczy mi taka filtracja.
W oczku docelowo maja się znaleźć rośliny oczyszczające i kilka ryb (np karasie - głównie jako neutralizatory komarów i innych owadów)

Oczko będzie z folii PVC (od Galińskich z Kluczborka na razie ok 7x5 m)

Proszę także o sugestie jak zabezpieczyć nasypy skalniaka przed osuwaniem. Finalnie nie będzie taki wysoki (może 30-40 cm max) Myślałem by podmurować go z kamieni a przed nimi zrobić półkę do maskowania folii i na to kamienie.

Będę wdzięczny za każde sugestie.










 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-17, 11:15   

Chyba dość dokładnie przeczytałeś forum więc co ma się nie udać? Ogólnie twoje założenia co do filtracji są słuszne. Tak niską skarpę jak planujesz na skalniaku można zabezpieczyć nawet płaskimi kamieniami położonymi jeden na drugim /bez murowania/. Co do ryb to radziłbym nie karasie tylko orfy. Rozprawią ci się z larwami komarów i innym tego typu "badziewiem". Wymagają może ciut lepszych parametrów wody, ale nie rozmnażają się jak karasie. Unikniesz "zupy rybnej" która przy gęstym obsadzeniu roślinami oczka i karasiach jest nie do uniknięcia.
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-06-17, 11:37   Re: Nowe oczko - proszę o pomoc i sugestie

Powiększ tylko ten filtr g-k, bo porównywanie jego wielkości do kupnych filterków pojemności kilkudziesięciu litrów to za mało, tzn. jest o wiele od nich większy, ale o wiele za mały na pomieszczenie stosownej ilości roślin. Powinien mieć parę metrów kwadratowych powierzchni.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
Pablo_klb 
Początkujący


Dołączył: 30 Mar 2015
Posty: 25
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-06-17, 11:52   

Dzięki za odpowiedź,

Jutro będę miał kamień i zacznę od skalniaka (muszę go wzmocnić by nic mi się nie zsypywało do oczka), jak już się z tym uporam, przyjdzie czas na folie.

Nie wiem czy zdecyduję się na ryby w tym roku, może do sierpnia jako tako woda się ustabilizuje, nasadzę roślin ile się da, ale mam świadomość tego że dopiero w przyszłym roku coś z nich będzie, dlatego na pewno wrócę do tematu ryb jak dostanę od was zielone światło, że jest już ok :)

Z prawej strony skalniaka planuję zrobić dojście do kaskady, stąd też moje pytanie czy nie zrobić murka z kamieni na zaprawie (bo będę po tym chodzić), boję się tylko zimy by mi go nie rozsadziło, a jakoś nie uśmiecha mi się robić wylewki (zostało mi dużo kostki, i tak się zastanawiam, czy nie zrobić z niej takiej opaski na "chudziaku" i dopiero na niej układać kamienie.

Największe wyzwanie to wzmocnienie brzegu pod kaskadą, nie zostawiłem sobie tam zbyt wiele miejsca... :( a jeszcze muszę jakoś później zamaskować folie.

Na dzień dzisiejszy najważniejsze pytanie co zmienić w wykopie? :)
Mogę ewentualnie poszerzyć od strony małego oczka jeśli to będzie potrzebne, bo w głębi ściany są dość strome.

Prawie całe oczko w glinie, a po ostatnich ulewach mam już połowę w wodzie, przynajmniej sprawdziłem ze pompa działa i bez problemu daje wodę na 2 m :) więc powinna wystarczyć do zasilania kaskady i strumyka.

[ Dodano: 2016-06-17, 13:03 ]
do Wolanin

a ten filtr GK 1,5x1,5 metra wystarczy do tego oczka? jak głęboki? (nie znalazłem też informacji odnośnie zimowania takiego filtra, rośliny nie przemarzają? W strumyku, choć nie będzie duży, zrobię kilka niecek, w nich też dam rośliny (tylko także pytanie co do ich przemarzania zimą) Woda zostanie tylko w tych zagłębieniach...

W strefie płytkiej także dam jak najwięcej roślin.

Generalnie, czytając wasze posty chcę postawić na roślinność i ich zdolności oczyszczania.
Jak widzicie na zdjęciach, nie mam tam miejsca na beczki, filtry etc... Dlatego chcę to zrobić raz, a dobrze :)
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-06-17, 13:49   

Rośliny w zimie poradzą sobie. Tak samo jak te dziko rosnące. Jak chcesz zrobić dobrze (i raz) to może zastanów się, co się będzie działo z osadem pompowanym z dna oczka - prędzej czy później zabije podłoże w filtrze g-k. Przydałby się jednak jakikolwiek filtr wstępny, np. beczka czy jakaś skrzynka np. ze szczotkami, zatrzymujący grubszy osad, który trzeba usuwać co ileś tam dni. Wbrew pozorom bardzo łatwo ukryjesz takie coś w skarpie nad oczkiem. Może prefiltr - sito łukowe? Filtry g-k ludzie robią dając na podłoże żwir, natomiast jeden z kolegów (ja też tak planuję) ma ażurowe rusztowanie podtrzymujące rośliny i dające wolną przestrzeń dla korzeni w wodzie poniżej - plastikowe skrzynki na owoce postawione dnem do góry. Nad tym 15-20cm wody. To daje wyobrażenie o koniecznej głębokości - 30-40cm. Omywająca swobodnie korzenie woda powoduje niezwykle mocny wzrost roślin.
Murek z kamieni możesz tak posklejać, że nie będzie widać betonu. Możesz to poprawiać pędzlem moczonym w wodzie wypłukując widoczne resztki. Trochę starannej roboty i efekt może być bardzo ładny. Z tyłu trzeba dać warstwę drenażową - np. żwir, żeby w zimie nie zostawała tam woda mogąca wypchnąć murek. Mam porównanie murka spajanego betonem i kładzionego bez spoiwa - ten drugi jednak co zimę jest troszkę poruszony.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
Pablo_klb 
Początkujący


Dołączył: 30 Mar 2015
Posty: 25
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-06-17, 14:02   

Na kaskadzie zrobię zbiornik przelewowy (coś a'la Ś.P Pawła z doniczki z wylotem na kaskadę) tam planuję zrobić coś w formie filtra wstępnego z zaworem by regulować wypływ na strumień, co sezon i tak będę musiał wylać z niego wodę na zimę, więc na jeden sezon powinno wystarczyć by się nie zapchało (mega wielki być nie może, tam bym dał radę go wyciągnąć z wodą)
Pompa będzie stać na półce tej ok 80 cm... do samego dna będzie jeszcze z pół metra, więc tak teoretycznie większego syfu nie powinno zaciągać.

Tak przynajmniej sobie założyłem :) a co wyjdzie z tego w praktyce... czas pokaże
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-17, 14:43   

Z 80cm też ci będzie leciał muł. tego nie unikniesz. Trochę tego pływa swobodnie w wodzie i z czasem robią się problemy. Nawet mały filtr wstępny spowoduje, że będziesz miał mniej pracy a wodę czystszą. O to, ze rosliny przemarzną w ogóle się nie martw, wystarczy jak nie przesuszą się im korzenie. Wtedy nic im się nie stanie.
 
 
Pablo_klb 
Początkujący


Dołączył: 30 Mar 2015
Posty: 25
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-09-05, 13:47   

Jakiś etap prac za mną.

Zbiornik jest już wypełniony wodą, folia dopasowana na wymiar.
Potrzebuję 2-3 tony kamienia na wykończenie brzegów, także wszystko pomału bo trochę siły mnie to już kosztowało.

Folia poszła od Galińskich tak jak pisałem wcześniej (jestem bardzo zadowolony z obsługi i jakości - choć ta przyjdzie z czasem użytkowania)

Do oczka weszło 3,5 tyś litrów, z 10 cm jeszcze doleję jak przyjdzie kamień. Ale coś w ten deseń.

Środkiem zrobiona kaskada, po lewej stronie "strumień" - było zbyt stromo więc mam 3 małe oczka, wpadające do większego (tu zamiar obsadzić maksymalnie roślinami) ma to pełnić rolę filtra G-K. Wylew na strumień jest regulowany zaworem, także woda sobie ciurka... Na górze zbiornik przelewowy zasilany z pompy, z niego jest przelew na kaskadę i wyjście na ten strumień.

Na ziemię poszedł piasek by z grubsza wyrównać. Na to Geowłóknina, później wykładzina, na to folia (wszystko na zdjęciach)

Dziś zrobię lepsze zdjęcia, bo muszę to pilnie obsadzić roślinami. Liczę w tym na waszą pomoc - co i gdzie.












 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-05, 13:59   

Strumień nawet fajny. A dlaczego właściwie wcisnąłeś na siłę swoje oczko w mur? Przecież miejsca na działce ci nie brakuje, a utrudnione będziesz miał przez to niektóre prace przy nim.
 
 
Pablo_klb 
Początkujący


Dołączył: 30 Mar 2015
Posty: 25
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-09-05, 16:00   

Brzeg oczka jest 1,5 m od tarasu (lewy dolny róg folii na zdjęciu jest prawie przy samym tarasie)... i musiałem tak zrobić... na zdjęciu tego nie widać, zrobię nowe to wszystko będzie czytelne (działkę mam ok 6,5 ara więc maleństwo). Oj naprawdę chciałem mieć dostęp do skalniaka z każdej strony... po prawej stronie mam dojście po tej górce z krzakami, tamtędy muszę wchodzić by dostać się na górę.
Z lewej strony mam dość szeroką półkę na maskowanie folii - tam będą płaskie szerokie łupki i dostęp niestety po wodzie. Ale w zimie nie zamierzam tam wchodzić :)

Reasumując 50% pracy za mną.
 
 
renmir 
Bywalec



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Cze 2013
Posty: 179
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-09-05, 17:50   

Tyle folii zostało aż prosi się powiększyć i pogłębić oczko.
_________________
Pozdrawiam Mirek
 
 
Botanicus 
Bywalec


Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 108
Skąd: warszawa
Wysłany: 2016-09-05, 20:41   

Witam
Ja w takim przypadku pompa w ruch i rozbudowa oczka, musisz pamiętać im głębsze tym lepsze im większe tym mniej problemów. Sam budując oczko popełniłem wiele błędów a rozbudowa po pewnym czasie to armagedon. Więc lepiej wcześniej skorzystać z okazji nadwyżki folii i dołożyć kilka metrów do tego akwenu.
pozdrawiam
_________________
Botanicus
 
 
Pablo_klb 
Początkujący


Dołączył: 30 Mar 2015
Posty: 25
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-09-06, 09:00   

Dzięki za zainteresowanie,
Tak jak pisałem wcześniej nie mam możliwości powiększenia oczka (nie mam na to miejsca- zdjęcia nie oddają w pełni tego jak jest faktycznie). Po drugie miała być tylko kaskada, beczka i zamknięty obieg. Ale ze względu na to, iż nie mam zbyt wiele kwiatów i roślinności w ogrodzie, jest niewielkie oko, by je maksymalnie obsadzić. Ma pełnić rolę dekoracyjną. oczyszczanie tylko przez rośliny, plus filtr wstępny na szczycie kaskady w zbiorniku przelewowym.
Folia jest wyrównana, kawałek obciąłem, reszta jest zawinięta, odpadło mi ok 2m2 - więc nie za wiele, liczyłem się z tym z uwagi na to, że oczko na nieregularny kształt.

W najgłębszym miejscu jest 130 cm od lustra wody, dno wyrównane, łączna objętość tej głębi to min 2 tyś litrów, myślę że dla 4-5 ryb wystarczy (całe oczko ma 3,5 tysiąca)
Powiększyć głębi nie mogłem, ponieważ dokopałem się do drenażu od rynny, który mi mocno namieszał, musiałem wszystko uszczelniać, a po każdym deszczu dziura pełna wody.
Przerabianie wiązałoby się z kopaniem całego podwórka.

W oczku jak i w strumieniu mają być głównie rośliny (kilka ryb do walki z komarami etc, zgodnie z sugestią będą orfy, lub coś podobnego z jaziowatych)

Teraz bardzo proszę o pomoc z doborem roślin. Zaznaczyłem na zdjęciu najczytelniej jak mogłem co mnie interesuje i tak:

1. Rośliny maksymalnie oczyszczające sadzone w żwirku, są tam 3 mini oczka, wpadają do większego i przelew do głównego (ma to być rola filtra G-K) W tym największym mogę dać skrzynki i na nie żwir, jeśli to poprawi funkcje roślin

2. Rośliny strefy płytkiej + oczyszczające, sadzone również w żwirze, całą półkę przygotowałem pod wysypanie żwirkiem tak by nic się nie obsypywało niżej.

3. Tutaj chciałbym posadzić coś pnącego, lub zwisającego bo kamieniach do wody.. nie wiem jak zachowa się tojeść. Z prawej strony mogę sadzić w ziemi między murkiem oporowym a płotem, po lewej stronie raczej zostaje mi sadzenie w wodzie pomiędzy murkiem a kamieniami maskującymi folie (mogę ich nie dosuwać do samego końca a przestrzeń wysypać żwirkiem, lub zrobić jakieś kieszenie na rośliny, zostawiłem dość szeroką półkę na takie cudowanie)

4. Chyba chciałbym zasłonić w jakiś sposób ten płot, pomyślałem nad bluszczem by poszedł po całym ogrodzeniu, lub by piął się tylko po słupach i dał efekt zwisania po nich.
Generalnie nie mam pomysłu co może by zamiast niego, nie wiele jest pnących roślin które nie zrzucają liści na zimę.

5. Chciałbym coś puścić z góry by "rozlało" się na dół po kamieniach. Myślałem nad jałowcem szczepionym na pniu, bo na samym szczycie jest zbiornik przelewowy, tylko jeśli mi się rozrośnie to nie wyjmę tego zbiornika. Jest jeszcze opcja by było to coś sezonowego np, w donicy zabierane na zimę.. lub wykorzystać znów prawą stronę górki (technicznie moje dojście na szczyt skalniaka) zasadzić coś bezpośrednio w ziemi i formować na górne kamienie... 3 wyjście zasadzić np bluszcz za płotem i formować go od góry z samego rogu...

Liczę na waszą pomoc.







 
 
Pablo_klb 
Początkujący


Dołączył: 30 Mar 2015
Posty: 25
Skąd: Opole
Wysłany: 2016-11-23, 10:14   

Jako, że kupno roślin w październiku to wyzwanie (ostrzegam innych kupując np na portalu... zamawiacie, płacicie i dostajecie maila że teraz przyjmują tylko zamówienia a wysyłają w maju...- nie jest to jeden przypadek tylko cała masa firm które sprzedają rośliny.. a wystarczy to napisać w ogłoszeniu) - ok, mniejsza z tym :)

Czy jest sens teraz coś wrzucić do oczka? nie mam co liczyć na sadzenie roślin przybrzeżnych.. bo ich nie mam i nie mam skąd wziąć - muszę czekać na wiosnę

ale rośliny np do większych głębokości, jakieś pływające...

Proszę o informację, obecnie nie mam tam nic prócz wody :(

Dlatego byłbym wdzięczny za informację co mogę kupić i tam wrzucić by przezimowało i wystartowało na wiosnę

Zimy są u nas takie sobie ostatnim czasem... w zeszłym roku były może ze 3 tygodnie mrozu na przełomie stycznia i lutego..
 
 
motlawa 
Uczestnik


Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 64
Skąd: gdansk łęgowo
Wysłany: 2016-11-23, 16:05   

jak juz chcesz koniecznie wrzucic teraz jakies rosliny ,ktore przezimuja i wystartuja to tylko rogatek albo moczarka, ale nie wiem czy o to akurat ci chodzi
_________________
marek
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny