Witam wszystkich. Ostatnimi czasu wpadłam na pomysł założenia oczka wodnego. Woda w oczku wlana została jakiś 1,5 miesiąca temu. I już teraz bardzo mocno rozwijają się glony. Chciałabym zrobić filt z beczki , tylko nie wiem jak duża powinna być ta beczka. Nie wiem jaką mam pojemność oczka. Wiem tylko ze lustro wody to około 20m2 . Słup wody w najgłębszym miejscu około 140cm . Bardzo proszę o pomoc
budowa filtra beczkowego jest na tyle dobra ze jesli filtr bedzie zbyt mały i w kazdej chwili mozna dodac kolejna beczkę. Ja mam oczko ok 20 m3 i trzy beczki po 200 litrów. Na poczatku miałem dwie ale nie dawały rady dodoałem trzecia i po trzech tygiodniach efekt swietny. Przez filtry pomuje ok 5 tysiecy litrów na godzine. Może masz jakies beczki które mozna by było wykorzystać?
przyjmuje sie ze filtr powinien mieć wielkość: 2% pojemności oczka, czyli przyjmijmy ze Twoje oczko ma 10 tysiecy litrów czyli 2 procent to 200 litrów. Twój filtr powinien mieć pojemności ok 200 litrów - przy założeniu ze oczko ma 10 tysiecy litrów. Ja bym dał trzy beczki po te 90 litrów.
jedna beczka to moim zdaniem problem problem z czyszczeniem filtra. ja mam 3 beczki i czyszcze raz na dwa tydodnie tylko pierwsza beczkę gdzie zbieraja sie najwieksze zabrudzenia natomiast w pozostałych mam biologie której praktycznie nie ruszam. Moim zdaniem czyszenie filtra zbudowanego z jednej beczki powoduje zabicie pozytecznych bakteri. Ale to może ktoś sie wypowie który posiada jedna beczke. proponował bym jeszcze zakup lampy uv
pierwsza beczka filtr mechaniczny gabki o róznej wielkości oczek, maty, szotki zalezy czy wlot wody z oczka bedzie góra czy dołem. w kolejnych beczkach sama biologia ja akurat mam pociety peszel, biokule ze starego filtru oraz keramzyn prawie 150 litrów.
Witam podepnę sie Ja mam jedna beczkę 220 L zasilaną od dołu warstwy od doły ( 50 worków raszlowych,pocięty peszel 2 wory raszlowe i na to 2 wory keramzytu.Zasilany pompą 3500L
Po zimie filtr ruszył i po 3 tyg woda zaczęła sie robić czysta prawie do dna. Ale przyszły deszcze,zakwasiły wode -zmęciły i mam widoczność na 20,30 cm w wodzie.Filtr chodzi po tych deszczach juz 2 tyg i nie moze dać rady.Woda nie jest gorsza ,ale mało sie poprawia.Czuje że musze pomóc filtrowi i go wyczyścić. Jest ruszt w beczce i spust,ale jak odkręce to syf nie leci ,tylko czysta woda..A chcą wyczyścić złoża od dołu musze wszystko wyjać i biologia pojdzie ...Mysle wiec na prefiltrem z podobnej beczki 220L. Pytanie:Czy ten pierwszy filtr zasilić od dołu czy od góry to raz. Gdy juz powiedzmy bede wiedział jak,to drugie pytanie.Czy pod drugi biologiczny zasilić od dołu czy od góry węża od pierwszego prefiltra ?
Tez zastanawiałem się nad budową takiego filtra jak masz i dobrze że nie robiłem bo widzę ze nie dał by rady. Jeśli chodzi o wodę miałem na początku dwie beczki po 200 litrow w pierwszej mechaniczny w drogiej peszel i keramzyt (60 litrow) po trzech tygodniach pracy woda zrobiła się klarowna widoczna na 10 cm. Wszystko było ok do pierwszego ciepłego dnia woda zrobiła się metna wtedy postanowiłem o budowie beczki nr 3 sam keramzyt ok 80 litrow teraz woda jest klarowna na ponad 150 cm.
Jeśli chodzi o zasilanie woda to mam od góry woda się rozpryskuje dotlenia i idzie do dołu i rura do góry i do kolejnej beczki.
Dodam że mam doprowadzony dopływ wody deszczowej z dachu ok 60m2. I jak dotychczas nie było żadnego problemu zdecydowałem się na to ze względu na ph 😊 przed deszczem ok 8 natomiast po deszczu jest 7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum