wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Moje przydomowe oczko 130m3
Autor Wiadomość
czester 1 
Entuzjasta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 549
Skąd: slask
Wysłany: 2016-05-09, 15:28   

przepuścisz przez strumień 130m3/h?
oczko masz w pełnym słońcu, będzie żur...
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-05-09, 15:52   

"OCZKO-POMPA-STRUNIEŃ " ok. jednak przydałby się najprostszy filtr mechaniczny, taki odstojnik. Inaczej strumień bardzo szybko ci się zamuli.
 
 
woj.piotrek 
Początkujący


Dołączył: 03 Kwi 2016
Posty: 27
Skąd: Rzeplin
Wysłany: 2016-05-09, 20:39   Moje przydomowe oczko 130m3

Rozumeim...
Miałem nadzieję, że bedzie to zbędne no ale trudno. Coś pomyślę. Srasznie mi się nie chce tego robić. Duży musi być ten filtr???
_________________
Piotrek
 
 
adxan 
Bywalec


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Maj 2013
Posty: 114
Skąd: Okolice Częstochowy
Wysłany: 2016-05-10, 21:41   

A może pomyśl aby ukryć filtr pod podestem. Mozesz tam mieć fajną pojemnośc do filtracji.
_________________
Moje oczko: http://forum.oczkowodne.net/viewtopic.php?t=5957
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-05-11, 08:19   Re: Moje przydomowe oczko 130m3

Jak Ci się bardzo nie chce robić tego filtra, to po prostu nie rób.
Moim zdaniem Twoja obecna koncepcja jest spójna: brak ryb, czyszczenie wody w strumieniu.
No, może na początku strumienia przeznaczyłbyś pierwszy metr na jakiś odstojnik z choćby szczotkami, czy czymś tam.
Zakwit wody (glony) przydarzy się na początku w każdym oczku, z rybami czy bez (obecnie obserwuję to w swoim koipondzie jeszcze bez ryb, napełnionym czystą wodą), ale strumień z dużym prawdopodobieństwem da temu radę.

Oczywiście nikt nie przewidzi, co przyjdzie Ci do głowy za rok czy dwa - wtedy jeżeli nabierzesz ochoty na trzymanie ryb, to może i bardzo zachce Ci się robić jakieś filtry.
Wtedy polecałbym Ci na takie oczko wymurowanie komór betonowych pod podestem pojemności paru metrów sześciennych.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
woj.piotrek 
Początkujący


Dołączył: 03 Kwi 2016
Posty: 27
Skąd: Rzeplin
Wysłany: 2016-05-11, 10:05   Moje przydomowe oczko 130m3

Co ile lat taki filterek 2-3 metrowy trzeba czyścić??. Jak zrobie go pod tarasem to byłoby bardzo problematyczne demontowanie tarasu na takiej powierzczni.
kolejne pytanie to filter jaką powinien mieć konstrukcję? Chodzi mi o kształt bryły zewnętrznej... Czy może być wąski a wysoki/głęboki???
Jeszcze jedno pytanie: Czy jak nie zrobię tego filtra i strumienia teraz to woda bardzo będzie sie brudzić??? W moim rodzinnym domu jest staw co prawda 4 x większu od mojego oczka i woda jest przejrzysta. Ryby w nim sa ale nie brudzące (płotki i okonie). Staw nie ma dopływu i ma 1,4m głębokości
_________________
Piotrek
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-05-11, 12:01   Re: Moje przydomowe oczko 130m3

Jak patrzę na Twoje zdjęcia, to połowę roboty z komorami filtra masz zdaje się już za sobą? Te ścianki z pustaków. Domurować dwie pozostałe, wylać dno i ekstra. W środku ze dwie przegrody z podwójną ścianką przekierowujące przepływ z góry -> między ściankami w dół -> wylot dołem do następnej komory do przestrzeni pod rusztem. Lub prościej i mniej elegancko - pojedyncza ścianka przebita u góry np. trzema, czterema rurami kanalizacyjnymi 110mm z kolankami kierującymi rury w dół na dno pod ruszt.
Co do tarasu, to ludzie robią przykrycie z podziałem na segmenty, jak się dobrze postarać, to nawet nie będzie widać przerw. Kwestia odpowiedniego podziału desek. Zresztą podział przykrycia wcale nie musi odzwierciedlać podziału komór.
Jeżeli dać dobry prefiltr - czyli wstępny filtr mechaniczny usuwający z wody w zasadzie wszystkie cząstki stałe (zasadnicze filtry w komorach to filtry biologiczne przetwarzające uprzednio sklarowaną w prefiltrze wodę), to inspekcja filtrów może być nawet raz na sezon. Można przy tym przewidzieć jakiś ruszt przy dnie tworzący paręnaście cm wolnej przestrzeni i stamtąd usuwać ewentualny osad do studzienki spustowej, można dać jakieś przewody do doprowadzenia wody do przepłukania tego...). Kształty komór to Twoja inwencja, byle zapewnić odpowiedni przekrój dla przepływającej przez filtr wody (czyli spod rusztu w górę jedna komora ok 1m długości, szerokości jak tam masz - pewnie z półtora metra i całość np. trzy takie komory).
Ale generalnie: nie rób tego, jeżeli nie jesteś przekonany.

Z ryb jak najmniej brudzących polecałbym Ci jazie - na taki zbiornik ze 6 sztuk - będą usuwać z wody np. przykre chrząszcze jak pływak żółtobrzeżek, pluskwiaki wodne, etc. - ich w zasadzie prawie nie trzeba dokarmiać, jeżeli mają pod dostatkiem tego naturalnego pokarmu - a rodzina będzie Ci wdzięczna za komfort kąpieli w wolnym od tych atrakcji zbiorniku.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
woj.piotrek 
Początkujący


Dołączył: 03 Kwi 2016
Posty: 27
Skąd: Rzeplin
Wysłany: 2016-05-11, 21:51   Moje przydomowe oczko 130m3

Kolejne zdjęcie po nałożeniu folii..

Mordowałem się 2 godziny żeby rozwinąć rolkę i cały kolejny dzień układałem ją w oczku. Jak teraz na to patrzę to ciężko mi uwierzyć że sam to zrobiłem. Jak ktoś próbował mocować się z epdm samemu to wie o co chodzi.






Myślałem nad tym co pisaliście i nie zdecyduję się raczej na montaż filtra pod tarasem. Sam go robię, nie jest łatwo i nie chcę sobie utrudniać kombinacjami z dostępem do komór filtra.
Poniżej zdjęcie z miejscem które zaplanowałem na filter. Nigdy na żywo takiego filtra podziemnego nie widziałem i nie wiem jak to żrobić żeby nie zeszpecić sobie tej powierzchni.... Na zdjęciu nie ma szerokości: przyjmuję ok 1m. Czy taki będzie wystarczający???
Czy ktoś ma pomysł jak to wykonać??? schemat znam ale jak to szczegółowo skonstruować? czym przykryć komorę filtra i/lub poszczególnych komory...



[ Dodano: 2016-05-11, 21:57 ]
Jeszcze jedna sprawa!!! Ma ktoś z was może jakieś urządzenie do pomiaru przepływu wody z hydrantu fi 75 ???

Kupno w nie wchodzi w grę. Są dostępne tylko atestowane. Ja potrzebuję jakiegoś home made.
_________________
Piotrek
 
 
Irkus 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Gru 2014
Posty: 115
Skąd: Tomaszów Maz
Wysłany: 2016-05-11, 22:47   

Jeśli chcesz znać ilość wody nie potrzebny wodomierz,wlewając np do beczki lub wiader przez 1 minutę wyjdzie Ci np 100 l,to przez godzinę masz 6tyś l itd.
Chyba że żądają wodomierza wodociągi,to oni powinny Ci dostarczyć takie urządzenie
_________________
Pozdrawia Irek. Oczko na milion litrów
 
 
czester 1 
Entuzjasta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 549
Skąd: slask
Wysłany: 2016-05-12, 10:11   

co do filtrów do podstawa w nich to odpływy do spuszczania osadu, jak ich nie będzie to czyszczenie czy opróżnianie będzie bardzo kłopotliwe.
nie można zrobić jakiś przejściówek na ten hydrant i założyć zwykły wodomierz? woda nie musi się napełnić w 3 godziny, nie się leje ze trzy dni.
 
 
woj.piotrek 
Początkujący


Dołączył: 03 Kwi 2016
Posty: 27
Skąd: Rzeplin
Wysłany: 2016-05-12, 13:43   

Niestety musi sie szybko nalać, bo węże będę przez drogę przechodzić. Jak rozwiązać kwestię tych odpływów osadu w przypadku filtra podziemnego???
_________________
Piotrek
 
 
czester 1 
Entuzjasta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 549
Skąd: slask
Wysłany: 2016-05-12, 14:04   

ja z tym nie mam problemu bo filtry są ponad poziomem oczka. osady spuszczam do konewek lub bezpośrednio pod choinki.
musisz zrobić odpływy najlepiej do kanalizacji.
 
 
woj.piotrek 
Początkujący


Dołączył: 03 Kwi 2016
Posty: 27
Skąd: Rzeplin
Wysłany: 2016-05-12, 22:50   

nie mam kanalizacji jeszcze a jak zagłębię filtry w ziemi to żeby wyjść z odpływem poza działkę na odpowiednim poziomie to będę musiał ciągnąć rurę z 10-15m i to z niezbyt dużym spadkiem...
Nie ma innej opcji???
Może jakiś dodatkowy zagłębiony osadnik osadnik zbierający ten osad do którego wrzucałbym pompę i po sprawie... pytanie tylko jak to wszystko zrobić...
_________________
Piotrek
 
 
czester 1 
Entuzjasta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 549
Skąd: slask
Wysłany: 2016-05-12, 23:29   

osadnik musi być z 2 razy większy od pojemności filtrów, a w nich pompa do brudnej wody, wiec bezsensu.
bez prefiltra się nie obejdzie...
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-05-13, 08:26   

czester 1 napisał/a:
osadnik musi być z 2 razy większy od pojemności filtrów, a w nich pompa do brudnej wody, wiec bezsensu.
bez prefiltra się nie obejdzie...

E no, przecież do zebrania osadu nie musi się go gromadzić, tylko wylewać.
Na dnie (spadek w każdej komorze do środka) komór filtrów w najniższym miejscu dajemy otwór z odprowadzeniem 50-tką kanalizacyjną poziomo do jednej zbiorczej studzienki obok o średnicy wystarczającej do wpuszczenia tam pompy do szamba. Osad z pompy dasz już przecież radę gdzieś odprowadzić? Studzienkę dobrze byłoby jednak zrobić nieco większą i na wylotach każdej 50-tki z komory dać od środka studzienki małą zasuwę Valterra z przedłużonym uchwytem - żeby można było do pustej studzienki gwałtownie zrzucić osad spod rusztu, osobno z każdej komory. W przeciwnym razie ciężko będzie ten osad jakoś poruszyć, choć to kwestia otwarta, jak to zrobić - mi chodzi po głowie jakiś przewód z kranówką pod ruszt dla podniesienia osadu przed zrzuceniem go do studzienki. Można byłoby też poprzez złoże wprowadzić jakieś mieszadło czy cóś...

Co do zamaskowania filtra - jeżeli na brzegach komór oprzesz krawędziaki - jak pod tarasem, to na nich możesz zrobić klapy np. 0,5 x 1m wykończone deskami jak taras (i w tym samym układzie, kierunku). Taka klapa od spodu powinna mieć wzmocnienia wiążące ze sobą poprzecznie deski, żeby pod naciskiem uginały się wszystkie razem. Wizualnie miałbyś przedłużenie tarasu i wydaje mi się to najbardziej sensowną aranżacją.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny