Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-02-05, 18:06
killer1558 napisał/a:
musiałeś się napracować z tym cięciem sitowia
JAREK G napisał/a:
Widzę że chochoły zik, masz konkretne
No trochę się napracowałem z cieciem trzciny.
Najgorsze jest to ,że w sobotę kiedy wybijałem przerębel to spadł mi obuch z siekiery i zatonął w oczku oby nie zrobił dziury
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2007-02-05, 19:06
oj to masz problem , ja na wiosnę ..........nie pisałem o tym bo wstyd po poszedłem ustawiać doniczki w oczku ,wlaz chłop i go niema skąpałem sie nieźle i nogą trąciłem donice z lilią na dnie i zrobiłem dziurę w foli ,a więc dlatego miałem wymiane foli w tym roku na wiosnę nic żonce nawet nie wspomniałem o tym incydencie :opss: tylko że folia padła i trzeba nową .WIĘC KAZDY PO Z DALA OD OKA
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-02-05, 21:49
JAREK G napisał/a:
ale myślę że jak by było coś nie tak to już dzisiaj byś zauważył
Ale ja tylko na weekend widzę swoje oczko i nie wiem wczoraj niby woda była na tam samym poziomie ale jest odwilż śnieg topnieje i nie mogę dokładnie sprawdzić. Ale może będzie dobrze muszę być dobrej myśli.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-02-05, 22:04
JAREK G napisał/a:
A nie możesz podjechać choćby na chwile, albo podesłać kogoś, ewentualnie zadzwonić do sąsiada żeby chociaż rzucił okiem czy w oczku jest woda
Mogę i chyba tak zrobię moja dziewczyna mieszka w tej miejscowości poproszę by poszła i zobaczyła jak się ma sprawa.
Ale nie wiem czy narazie jest sens u mnie właśnie jest odwilż i woda w oczku jest cały czas uzupełniana przez topniejący śnieg.
Nawet jakby była dziura, do weekendu przecież nic wielkiego się nie stanie. Kiepska pora na dziurawienie folii Ja tez kiedyś miałem taki przypadek, że przy kuciu przerębli obuch siekiery zniknął pod lodem. Było to kilka lat temu, ale spałem spokojnie bo oczko z siatkobetonu
O siekierze zapomniałem i wiosną troszkę się zdziwiłem jak wybierałem muł z dna.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 22 razy Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 1002 Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-04-02, 22:41
W końcu udało mi się wyciągnąć tą siekierę co mi wpadła w zimie do oczka.
Dobrze że nie przebiła folii.
W sobotę wpuściłem te maluchy z akwarium do oczka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum