Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 184 Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2016-09-06, 07:58
Troszkę się pogoda popsuła bo moja metoda jest taka,że dolewam po trochu wodę i stojąc w środku oczka układam folię.Najlepiej boso żeby nie przebić folii,im mniej zakładek tym lepiej.
Niestety błędem jest że w najgłębszym miejscu oczko jest najszersze,powoduje to duże nadmiary folii w miejscu węższym i płytszym.Powinno być dokładnie odwrotnie,wtedy prostokątna folia ładnie się wpisuje w obwód bez strat.
Niestety taki mam teren i nic z tym nie zrobię. Zdjęcia wklejam z lekkim opóźnieniem jak kładłem była ładna pogoda. No jakoś to wyszło niestety nikogo do pomocy większość prac robiłem sam z lekką pomocą syna.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-06, 19:03
Na ostatnim zdjęciu jest już całkiem przyzwoicie, najwyżej drobne poprawki. Pamiętaj,ze poniżej 30 cm właściwie i tak nic później nie widać. Więc skup się tylko na obrzeżach i płyciznach.
Nawet przy "kryształowej" wodzie naprawdę mało widać poniżej 30 cm. Jak coś jest ciemniejsze tak jak np folia to zobaczysz tylko ciemną plamę.
W zeszłym roku robiłem byłem w III rzeszy i Hans miał piękny staw głęboki na ponad 2 m i wodę miał super czystą fakt że bez dużych rybek, pływały takie małe rybki chyba słonecznice czy jakoś tak. Filtr miał jakiś ziemny woda tam się przelewała do takie dziury a z powrotem pompa przepompowywała wodę. Mówię ci woda kryształ. szkoda że fotek nie porobiłem.
[ Dodano: 2016-09-08, 16:22 ]
Mam pytanie jaki napowietrzacz kupić np. ACO-001 czy HAILEA ACO 9602 czy jakiś akwariowy?
Kup sobie napowietrzacz Hailea , kompresory typu ACO -001... według mnie to jakaś jedna wielka porażka , wystarczy że się wężyk przełamie lub zamarznie w środku - cewka spalona , dwa lata temu zakupiłem to ustrojstwo i myślałem że trafił mi się bubel -ok, zakupiłem drugi i ta sama sytuacja - w zimie była awaria i brakło prądu - skroplona woda w wężyku zamarzła i spaliła się cewka....
Pomógł: 14 razy Dołączył: 29 Cze 2007 Posty: 538 Skąd: Kraków i Okolice
Wysłany: 2016-09-09, 21:06
Miało być -pękające zbyt często membramy.- Zauważyłem swój błąd, niestety nie mogłem edytować postu.
Pamiętam, że te psujące się części były drogie i trudno dostępne, na dostawę czekało się i 2 tyg. a tymczasem lód skuwał przeręble... Gumy sprzedawano w kompletach z blaszkami. Awarie następowały przeważnie zimą...
Nie wierzyłem sprzedawcy zachwalającemu ACO, a jednak miał rację. Na naszym forum wówczas mało kto takich pompek używał, dziś bym do brzęczyka nie wrócił.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 184 Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2016-09-12, 09:45
Mój post był znikający a twój cytat pozostanie na wieki.
Mam taką pompkę ACO i leży w kącie,przy 30W mocy ledwo dobija do dna oczka 1,7m a wydajność mizerna,może robić za grzałkę i tak działała w zimie.Dwa metry wężyka owinięte naokoło pompy i dopiero do oczka na 30cm tylko,wtedy OK.Wróciłem do starej membranowej pompki z silnikiem też 30W i daje radę z dna oczka a wydajność dwa razy większa niż ACO na 30cm.Polecałbym tę starą tylko nie jest już nigdzie do dostania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum