wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Budowa oczka wodnego przy tarasie
Autor Wiadomość
Raafix 
Uczestnik



Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 75
Skąd: Dzikowo
Wysłany: 2016-08-05, 12:10   

Ni gradu ni burzy się nie boje i buduje dalej.

Dzięki za odpowiedzi faktycznie geowłóknina będzie izolować folie od betonu z dysperbitem to raczej nic nie powinno się dziać.
Wolanin a tak na marginesie żeby zapoznać się ze specyfikacją foli od producenta to najpierw muszę ją kupić, a na razie takie nie posiadam, dlatego pytam ot co żeby nie popełniać błędów.
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2016-08-05, 13:06   

Dobrze ci idzie. Przemyślałeś sprawę maskowania folii na brzegach?
 
 
kmarkot 
Hobbysta


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Lut 2016
Posty: 314
Skąd: podlasie
Wysłany: 2016-08-05, 13:06   

Oczywiście zrobisz jak zechcesz.
Tylko moie pytanie do czego dyserbit ma służyć?
Uszczelnienie oczka i tak będzie stanowić folia.
Beton i tak będzie pić wodę.
Izolację przeciw wilgociową robi się od zewnątrz (u ciebie nie wykonalne) nie od wewnątrz.
Czytalem na tym forum że jako podkład pod folie na beton używali wełny mineralnej.
 
 
Raafix 
Uczestnik



Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 75
Skąd: Dzikowo
Wysłany: 2016-08-05, 17:00   

No i własnie o to chodzi żeby beton pod folią nie pił wody - dysperbit mi został także chce go wykorzystać , a i przy okazji też warstwa tej smółki pokrywa nierówności i ostrzejsze mało widoczne grudki betonu czy zaprawy. Choć starałem się od razu zacierać na mokro ale i tak zawsze coś tam wystaje.
Ponad to tak mi się wydaje na chłopski rozum z zbiegiem czasu jak ta wełna ciągneła wilgoć to i pewnie jakiś tam da bukiet zapachowy, a tak chociaż z jednej trony będzie suchutko.

[ Dodano: 2016-08-05, 17:07 ]
Luzio tak raczej przemyślałem ,ale że robię to pierwszy raz to nie wiem czy dobrze. Dookoła zostawiam 15/20 cm brzegów w zależności od strony bajorka na to przychodzi geo i folia to będę okładał łupkiem granitowym i będę go kleił a na górę tam gdzie nie będzie folii połączę to z zrobionym murkiem i powstanie taki cokół wykańczający całość i to właśnie będzie trzymało ten murek. Bo wiadomo do foli nie ma co i jak kleić. Uff nie wiem czy mnie zrozumiałeś.Taka wizja hehehe
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2016-08-05, 18:11   

Pomysł z granitowym klejonym murkiem w twoim wypadku powinien być ok. Tylko nie wiem czy zamierzasz kleić od góry :P Ważne tylko by się trzymało. Chociaż wolałbym mieć taką małą półeczkę podpórkę pod ten murek. No i być może warto tam gdzie będziesz kleić jeszcze położyć dodatkowo geowłókninę na folię, by się z nią nie stykała zaprawa. Ja tak robię w przypadku murowania na folii.
 
 
zbiho 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 184
Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2016-08-06, 09:44   

Raafix napisał/a:
żeby beton pod folią nie pił wody
Przecież przez folię się nie napije,beton będzie pił wodę z gruntu pod nim i o to chodzi KMARKOT-owi.Ja mam tylko jedno ale,co z zamarzającą wodą? jeżeli zrobisz pionowy mur z kawałków granitu to lód rozepchnie oczko,trzeba ostatnie 20-30cm ściany zrobić pod kątem ok.60 stopni i z materiału po którym lód się przesunie.
_________________
albo rybki i akwarium
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-06, 16:02   

Albo dać na zimę puste butelki PET przywiązane do kamienia. Lód rozpycha wtedy łatwiejsze do zgniecenia butelki. Kiedyś czytałem, że daje się 1 na m2 + po jednej na róg, ale nie jestem tego pewny.
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-06, 21:58   

taniw napisał/a:
Kiedyś czytałem, że daje się 1 na m2 + po jednej na róg, ale nie jestem tego pewny.

To ciekawa informacja. Sądziłem, że konieczny jest szpaler z butelek jedna przy drugiej. Dlatego myślałem raczej o kurtynie wzdłuż ścian z częściowo zatopionej folii ochronnej z poduszkami powietrznymi (takie prostokątne "bąbelki" wielkości mydelniczki).
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 06:49   

Na "chłopski rozum" to butelki czy folia z poduszkami powietrznymi powinna zajmować 1/10 powierzchni, czyli tyle o ile rozszerzy się woda zamarzając. Najlepiej jakby tu wypowiedział się ktoś kto coś takiego stosuje.
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-07, 08:56   

taniw napisał/a:
Na "chłopski rozum" to butelki czy folia z poduszkami powietrznymi powinna zajmować 1/10 powierzchni, czyli tyle o ile rozszerzy się woda zamarzając. Najlepiej jakby tu wypowiedział się ktoś kto coś takiego stosuje.

Tylko że na "chłopski rozum" nie wystarczy przeliczenie rozszerzania się wody przy przemianie jej w lód, bo lód nie zachowuje się jak elastyczna guma, tylko ma sporą sztywność, więc likwidacja naprężeń poprzez wsadzenie tu i ówdzie paru butelek może nie być zbyt duża. Tak samo zrobienie w ścianie okien nie powoduje przecież, że budynek/dach osiada i okna się "zalewają" (nadproża potraktuj jako model zwiększonej sztywności lodu w tym myślowym eksperymencie).
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-07, 09:57   

Lód nie jest sztywny - zobacz jak "płyną" lodowce. Cement jest zaś bardzo odpornym na ściskanie materiałem. Ale jak nie wypowie się na ten temat ktoś kto tę metodę stosuje, to wypada tylko czekać na zimę.
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-07, 16:18   

taniw napisał/a:
Lód nie jest sztywny - zobacz jak "płyną" lodowce.

:) Wszyscy którzy stłukli na lodowisku dolną krzyżową na pewno poczuli ulgę.
Ale może racja - w momencie zamarzania woda/lód układa się jak pasuje i butelka ustępuje tych 10% objętości..
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2016-08-07, 16:39   

Wyluzujcie. Przecież murek nie będzie luzem. Za nim będzie ziemia. Nie ma większych szans na jakieś poważniejsze uszkodzenia. Ja mam gdzieniegdzie brzeg wykończony klejonym piaskowcem w całkowicie amatorski sposób. Że mój ojciec (budowlaniec) śmiał się mówiąc że w te wszystkie szpary, bez zaprawy itd wejdzie mi woda, potem lód wszystko rozwali. Ale tak się nie stało. Wydaje mi się że lód napiera ze wszystkich stron i siły się jakoś rozkładają.
Jeśli tylko za murkiem będzie ziemia, jakiś punkt podparcia to nie wierzę że coś się zepsuje.
 
 
Raafix 
Uczestnik



Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 75
Skąd: Dzikowo
Wysłany: 2016-08-08, 15:36   

Też myślałem o efekcie rozpierania lodu i chyba najprostszą metodą to przed zima wypompować trochę wody ciut poniżej betonowych elementów.
Druga sprawa ścianka z bloczków przy ścianie domu będzie wypełniona ziemia, która też przecież przymarza to chyba te siły napierające mogą się równoważyć.
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-09, 07:11   

Raafix napisał/a:
Też myślałem o efekcie rozpierania lodu i chyba najprostszą metodą to przed zima wypompować trochę wody ciut poniżej betonowych elementów

Wtedy zamarzająca ziemia może uszkodzić beton w drugim kierunku. Woda w oczku stanowi zagrożenie, lecz w dużej mierze także chroni fundamenty oczka przed mrozem.
Luzio, zima nie da wyluzować, niestety u mnie pojawiły się zeszłej zimy pęknięcia i to w obszarze mocnego grubego wieńca - tam, gdzie był lód, w strefie 20cm od powierzchni. Mam na to Abratex, ale wolę już nie narażać konstrukcji na takie eksperymenty.

W każdym razie kolejna zima, to oczko okryte szczelnie matą termoizolacyjną oraz wstawione wzdłuż ścian zbiornika opisane wyżej dylatacje.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny