Pomógł: 9 razy Dołączył: 27 Gru 2014 Posty: 143 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-10-20, 22:48
wallclock napisał/a:
Ja mam w stawie 40 na 20m 60 sztuk amura okolo 1kg, szt i pelen staw rogatka sztywnego i innego zielska
Ciężko mi w to uwierzyć. U mnie na jednym hektarze 10 szt 8kg amurów wycina wszystko niemal do zera. Dopiero jak temperatura wody spadła we wrześniu do 15 stopni (amur wtedy przestaje żerować), to roślinność powolutku zaczyna się odbudowywać.
Amura trzeba traktować z dużą ostrożnością: wpuszczamy dopiero, gdy ciężko kontrolować roślinność.
wallclock napisał/a:
Amur nie je korzeni.
Boże... co za bzdury wypisujesz. Amury uwielbiają kłącza pałki, bo zawierają bardzo duże ilości skrobii.
Ja mam w stawie 40 na 20m 60 sztuk amura okolo 1kg, szt i pelen staw rogatka sztywnego i innego zielska
Ciężko mi w to uwierzyć. U mnie na jednym hektarze 10 szt 8kg amurów wycina wszystko niemal do zera. Dopiero jak temperatura wody spadła we wrześniu do 15 stopni (amur wtedy przestaje żerować), to roślinność powolutku zaczyna się odbudowywać.
Amura trzeba traktować z dużą ostrożnością: wpuszczamy dopiero, gdy ciężko kontrolować roślinność.
Boże... co za bzdury wypisujesz. Amury uwielbiają kłącza pałki, bo zawierają bardzo duże ilości skrobii.
Jak ty nie odróżniasz kłącz od korzeni to o czym z Toba gadać? Amur zjada młode pędy a nie stare zdrewniałe kłącza i korzenie zagrzebane w mule, amur nie ryje w mule tak jak karp i zje jedynie młode kiełkujące pędy a i to nie zje ich nie wiadomo ile bo amur odżywia sie nie tylko roślinami a zjada też owady i różne stworzenia wodne.Gdy cięzko jest kontrolowac roślinnośc to staw jest juz prawie stracony bo na pewno zalega juz warstwa mulu na dnie. Jak komuś zalezy zeby nie odmulac stawu co 5 lat to powinien wpuscic amura i tolpyge od razu i nie po 3-4 sztuki tylko zeby to miało sens co najmniej po te 20szt bo i tak wszystko nie przezyje zawsze sa pozarybieniowe straty.
Musisz zrozumieć ze rośliny zjada praktycznie każda ryba spokojnego żeru np karp, karaś płoć wiec skoro nie masz roślin latem tzn ze masz dużo innej ryby oprócz amura. U mnie łowie amura od zejścia lodu do zamarznięcia zbiornika a kroczka i amura do 1kg łowie nawet z lodu na kukurydze i białe robaki. Poza tym jak ci sie roślinność odbudowuje jesienią w temp poniżej 15 stopni to musisz mieć chyba jakieś arktyczne rośliny
Ja bym Ci radził wpuścić 10 amurów, (Ja mam w stawie 40 na 20m 60 sztuk amura okolo 1kg, szt i pelen staw rogatka sztywnego i innego zielska) 20 tołpyg (filtrują wodę) 20 karpi, 15 jazi orf.
wallclock napisał/a:
Szkoda że nie skorzystałeś z mojego doświadczenia. Karp i lin to sa ryby najszybciej dewastujące staw
wallclock [Usunięty]
Wysłany: 2015-10-30, 11:57
Ookami napisał/a:
wallclock napisał/a:
Ja bym Ci radził wpuścić 10 amurów, (Ja mam w stawie 40 na 20m 60 sztuk amura okolo 1kg, szt i pelen staw rogatka sztywnego i innego zielska) 20 tołpyg (filtrują wodę) 20 karpi, 15 jazi orf.
wallclock napisał/a:
Szkoda że nie skorzystałeś z mojego doświadczenia. Karp i lin to sa ryby najszybciej dewastujące staw
tak ale pod aarunkiem ze bedzie wiecej amurow i tolpyg ktore posprzataja po karpiu
No właśnie, co do zimowania. Przymierzam się do zakupu pompy do napowietrzania. I tu wielka prośba o pomoc w dobraniu parametrów. Szacuję, że jest obecnie ok 250 - 300 kubików wody. Głębokość max ok 2m. Jak mocna pompa ? ile wyjść powietrza ?
Piesek jaki ciekawski - i słusznie, musi przecież skontrolować co się dzieje na jego terenie. 12 amurów to spora kompania, życzę powodzenia w zimowaniu i na pewno będę tu zaglądać i śledzić Twoje postępy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum