Witam serdecznie
Posiadam oczko wodne ok 25 tysiecy litrów w maju je troszkę przebudowałem ryby były odłowione i przeniesione do innego zastępczego zbiornika. po 2 tygodniach wpuszczone spowrotem, prze kilka miesiecy nic sie nie działo. od 2 tygodni karasie zaczeły co kilka dni padac. zaobserwowałem u nich dziwne objawy typu:
-stoja pod powierzchnia łykaja powietrze
-stoja przy powierzchni tak ze mozna je dotykac reką i prawie nie reaguja
- padają co 2-3 dni po jednej sztuce
Martwy karaś jest strasznie nadęty gdy go nacisnełem myślać ze ma ikere był tak jak by napoąpowany powietrzem. Po smierci ma bardzo wyrażny odbyt - fioletowy. Nie posiadają zadnych nastroszeń łusek, otarć zaczerwienień, wypukłych oczu.
prosze o pomoc z góry dziekuje
pozdrawiam
[ Dodano: 2015-09-07, 13:45 ]
U jednej z ryb która złapalem zauważyłem na skrzelach zielony nalot na tkance dodaje zdjecie
Przykra sprawa , twoje karasie zaatakował - zgorzel skrzel , musisz zaaplikować do oczka siarczan miedzi w ilości 2 gramy na metr sześcienny wody , po tygodniu powtórz taką samą dawkę i powinno być ok ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum