Wysłany: 2015-03-28, 18:22 Przezroczystosc wody w ciagu roku
Niepokoi mnie to, ze w moim oczku 5m3 woda zaczyna robic sie calkowicie metna. Filtr po zimie wlaczylem miesiac temu. Jedna beczka szczoty, druga gabki, trzecia peszczel + napowietrzanie. Oczyscilo to ladnie wode to super przezroczystosci. Ale od 2 tyg zaczyna sie robic zielonkawa. Tydzien temu dolaczylem UV na 12h/dobe, ale bez efektu - jest coraz gorzej.
Czy zawsze tak jest na poczatku sezonu, ze woda musi sie taka zrobic? Biologia w filtrze pewnie nie dziala jeszcze jak potrzeba, po miesiacu od uruchomienia.
Ktos ma podobnie? Pytam, bo filtr mam dopiero od pazdziernika i nie wiem jak to jest wiosna.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2011 Posty: 96 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2015-03-28, 18:44
U mnie było tak samo ale jak włączyłem lampę 18w na 10000 l, to przez tydzień zrobiła się czysta, na 1 m już widzę kamyczki.
Filtr za dużo nie pomoże,gdyż jeśli już działa to pozbywa się tylko amoniaku i azotynów a za glony w dużej części odpowiadają azotany,pochłonąć mogą je tylko rośliny.Moja rada i możliwe przyczyny:
1. Lampa musi chodzić całą dobę dopóki rośliny nie ruszą
2. Jaką masz pompę?
3. Możliwe że za mały przepływ
4. Zużycie żarnika
1. wlasnie pytanie czy dawac UV na cala dobre, czy to nie spowolni odpalenia biologii w 3 beczce?
2. 8500 l/h, optymalnie dla przeplywow miedzy beczkami jakie zrobilem
3. jak by byl wiekszy to by calosc sie przelewala
4. zarnik jest nowy, lampa nie dzialala wczesniej ani 1h
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2011 Posty: 96 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2015-03-28, 21:32
He he, przy takim sprzęcie to raport będzie za dwa dni, efekt już raczej będzie widoczny
U mnie za filtr robi zbiornik 1000 litrów wypełniony tylko kamieniami nad rusztem a w toni rogatek jako absorbent azotanów (w oku też dużo roślin).Karpi mam za dużo-niektórzy mogli by mnie za to zlinczować- jak na mój zbiornik ale jak rośliny ruszają to wyłączam lampę i woda jest czysta.Parametry typu amoniak,azotyn na zero lub minimum.
Ktos ma podobnie? Pytam, bo filtr mam dopiero od pazdziernika i nie wiem jak to jest wiosna.
Oczko masz nie za wielkie- ja stosuje preparat biologiczny o nazwie Biotorfin i jest OK, woda jest lekko cherbaciana, ale przezroczystośc masz po paru dniach 100proc i rybkom takie lekkie zakwaszenie służy, a glonom śmierć.
przy takich temperaturach bakterie nitryfikacyjne jeszcze nie pracują, wiec jest to tylko filtracja mechaniczna. Jak rusza rośliny to wyłapią z wody azotany i będzie lepiej.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 1 raz Dołączył: 25 Lip 2011 Posty: 96 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2015-04-03, 18:25
Bolekso napisał/a:
Sądzę że jednak jakaś filtracja biologiczna już może zachodzić. Filtry biologiczne glebowo korzeniowe przy oczyszczalni ścieków działają nawet zimą. Aktywne są wtedy bakterie przy korzeniach.
Pozdrawiam ! Bolek
Zgadzam sie z Bolkiem, są różne rodzaje bakteri nitryfikacyjnych, biologia działa przez cały rok w naturze, zimą jedynie na dużo mniejszą skale niż latem, ale też zimą jest dostarczane znacznie mniej biomasy do rozkładu i przetorzenia w drodze cyklu azotowego.
W naturze nic nie jest przypadkowe i ma swój cel[/list]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum