Oczko wodne - forum

[cebullka]

W jakim tempie zwiększać ciepłotę wody u karpia koi (w wypadku leczenia itp)– jaki wzrost nie jest dla niego szkodliwy. Piszę tu o sytuacji kiedy ryba przebywa w temperaturze poniżej 10 stopni – czyli (o ile dobrze wiem) metabolizm i wszystkie procesy są spowolnione.
Domyślam się, że przejście z 20 stopni na 25 nie jest specjalnie szkodliwe dla „działającego na pełnych obrotach” organizmu ryby
PS. Pamiętam jak dwa lata temu przyniosłam do domu ostatnich welonkowych partyzantów (późna jesień podejrzewam że woda miała poniżej 10 stopni)– reszta towarzystwa pływała już w akwarium w temperaturze pokojowej - zostawiłam je więc w wiaderku 10 litrowym (niepełnym), żeby wyrównać ciepłoty wody i okazało się to zbyt szybko – o mało nie straciłam dwóch welonek – ryby przez około tydzień dochodziły do siebie – pokładały się na dnie na boku – praktycznie w ogóle nie pływały – myślałam, że je stracę – na szczęście po około tygodniu zaczęły odzyskiwać zdrowie – żyją do tej pory. A jak sytuacja ma się z karpiami koi?

Ania

[zbiho]

Zapomniałaś napowietrzać to wiaderko,podnosząc temperaturę zmniejszasz ilość tlenu zdolną się rozpuścić w wodzie,rybki się po prostu poddusiły.

[Halibut]

Za bezpieczna można uznać zmianę temperatury w zakresie od jednego do dwóch stopni na godzinę. Z tym ze ryby ciepłolubne lepiej tolerują zmiany w kierunku wzrostu temperatury.

[cebullka]

dziękuję za odpowiedź
Ania