Oczko wodne - forum

[wolanin]

Cześć Michał, piszesz o naturalnych źródłach i wszystko OK. Marzenie.

Widocznie masz dobrą wodę z tych źródeł, a przy tym - czy mierzyłeś jej temperaturę na wyjściu?
Violetta pyta o temperaturę wody z rzeki, ale chyba chodzi o to, co wypływa z ziemi (źródła...)?
Bo jeżeli piszesz o źródłach, to nie chodzi chyba o wodę z poziomu rzeki, lecz o taką, która spływa skądś wyżej i wybija na dnie zbiornika?
Czy oczko zimowe zamarza Ci w ogóle? Przy dużych mrozach?

Jeżeli piszesz, że sprzedajesz ryby - to masz gdzieś zamieszczone ich zdjęcia? Sprzedajesz to, co sam rozmnażasz?

Te, które widać, wyglądają ciekawie. No ale - zdjęcia pls.

[ Dodano: 2014-12-27, 16:01 ]
A, Koi-Farm, jasne.

[ Dodano: 2014-12-27, 16:06 ]
No i moja opinia co do oferty ze strony.
Przyzwoite eurokoi.

[Sylwester79]

[quote="violettaxx"]:brawo: Michael.w Może jest to jeden ze sposobów na przezimowanie Koi ???
Mnie interesuje czy kiedykolwiek mierzyłeś temp. wody z rzeki lub zbiornika w okresie zimowym ?

Sylwester79 nie sądzę żeby miało to wpływ ? Pod Olsztynem jest hodowla Karpia gdzie woda z rzeki przepływa przez wielu stawów z karpiem.....Jest wszystko OK żadnych problemów zdrowotnych......A ponoć karpie z tej hodowli są najsmaczniejsze w regionie


Z reguły większość hodowli karpia opiera się na poborze wód gruntowych i powierzchniowych z rzeki , tylko żeby taka hodowla dobrze prosperowała- ryby były zdrowe i miały znaczne przyrosty ustala się odpowiedni przepływ tej wody przez stawy , jeżeli będzie zrobiony
nieodpowiedni przepływ tej wody ze źródła czy rzeki za duży względem pojemności zbiornika - ryba nie będzie rosła-a karp to już na pewno nie urośnie i żadna inna biała ryba , mało to- będzie to prowadziło do wystąpienia wielu chorób , a tak jeszcze poza tym to zdjęcie tego pseudo zimochowu zamieszczonego przez kolegę powyżej to jest jakaś prowokacja, kolega Radzionek to dobrze ujął , nie da się przezimować takiej ilości karpi koi w takim małym zbiorniku z taką szybką wymianą wody na wodę prosto ze źródła ( -jeżeli zmniejszył by tam przepływ i zamontował napowietrzanie to się zgodzę , ale nie z ciągłą wymianą wody myśląc że jak napływa zimna źródlana to jest natleniona i jest oki przy takiej ilości ryb względem ,,tego bełku'' Że kolega Michał musi mieć tam bardzo duży przepływ z tego źródła wywnioskowałem to tym że nie ma tam zainstalowanego napowietrzania i przy takiej ilości ryb co tam pływa woda musi wymieniać się pewnie z raz na godzinę żeby była dobrze natleniona (z rzeki może i by się to udało ale nie prosto ze źródła) to jest rozwiązanie na krótką metę , tak się składa że też mam przepływ wody źródlanej na moich bajorach i kiedy ten przepływ był za duży- ryba zdychała , nie rosła , Ja tego nie napisałem od tak z głowy tylko zęby na tym zjadłem

[wolanin]

[Sylwester79]

[Gosik]

[Michael.w]

Niektórzy z państwa pytają o temperaturę wody w oczku, woda ma przeciętnie od 5-6°C zimą nawet przy bardzo dużych mrozach -20 °C i nawet więcej w ogóle nie zamarza , drugie to że jest non stop napowietrzana, to robi małą falę która też zapobiega zamarzaniu.

Gosik dziękuje za poprawienie błędów ortograficznych ale nie potrafię lepiej, urodziłem się i wychowałem w Niemczech w Polsce jestem od 5 lat.

Oki, będę poprawiać "niewidocznie"

[Radzionek]

Ja za Gosią poprawię Twoje pojęcie heimatu, które wyróżniasz w sposób szczególny Twój drugi dom, któremu na imię Polska, traktujesz z grubsza rzecz ujmując, po macoszemu. Mnie to osobiście uraża, i dla naszego sąsiada zza Odry mam taki sam szacunek, jak do wszystkich sąsiadów. Ich się po prostu ma!