Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2016-07-08, 11:31
Może być i linijka. Chociaż ja po prostu łapię na oko jakieś punkty na kamieniach i tak określam ubytek wody. W tym momencie szacuję go na jakieś 250-300l na dobę. Ale mam spory system. Główne oczko o powierzchni ok 45 m², oczko filtrowe (G-K) jakieś 10m², małe oczko dekoracyjne z lilią jakieś 5m², strumyk łączący to w całość jakieś 2m², plus kaskada, też nie mała. Wydaje mi się że główne ubytki mogę mieć na kaskadzie - bąbelki parowanie i generalnie na ruchu wody, może jakiś łączeniach, bo ciągle jeszcze wszystko nie jest do końca zrobione.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-08, 12:38
luzio napisał/a:
Może być i linijka. Chociaż ja po prostu łapię na oko jakieś punkty na kamieniach i tak określam ubytek wody. W tym momencie szacuję go na jakieś 250-300l na dobę. Ale mam spory system. Główne oczko o powierzchni ok 45 m², oczko filtrowe (G-K) jakieś 10m², małe oczko dekoracyjne z lilią jakieś 5m², strumyk łączący to w całość jakieś 2m², plus kaskada, też nie mała. Wydaje mi się że główne ubytki mogę mieć na kaskadzie - bąbelki parowanie i generalnie na ruchu wody, może jakiś łączeniach, bo ciągle jeszcze wszystko nie jest do końca zrobione.
Luzio, na oko to ja w tej chwili choruję i mam przez to 30 dni zwolnienia. Jak nie włożysz linijki do oczka chociaż na 24 godz. to będziesz żył w dalszej niewiedzy. Linijka kosztuje około 1 zł. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-08, 13:32
luzio napisał/a:
Dobra , dobra, zrobię to specjalnie dla ciebie
Szybkiego powrotu do zdrowia!
Dzięki, że mnie posłuchałeś. Masz czas do 1 sierpnia. Jeśli tego nie zrobisz, pójdę 2 sierpnia na drugie oko i to z "Twojego" powodu.
Ja tez mam taki kamień w kastrze budowlanej, który ułatwia mi dolewanie wody do oczka.
Pozdrawiam.
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1169 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-08, 19:03
Kiedyś dokładnie /była cała tabela, ale się gdzieś .../ określiłem ile wody mi ubywa z oczka. Np przy bezwietrznej pogodzie i 30 stC wychodziło mi 15mm.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-08, 20:41
taniw napisał/a:
Kiedyś dokładnie /była cała tabela, ale się gdzieś .../ określiłem ile wody mi ubywa z oczka. Np przy bezwietrznej pogodzie i 30 stC wychodziło mi 15mm.
Witam. To ww olnej chwili poszukam ja na tym forum. Z pewnościa to będzie przydatna informacja.
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-11, 16:39
Witam.
Polecam stosowanie licznika opomiarowania zużycia wody.
Pozwala on na:
1. pomiar całkowitej ilości wody wlanej do oczka w ciągu np. roku, upalnego lata itp.;
2. pomiar ilości wody wyparowanej z oczka w ciągu np. doby, tygodnia;
3. pomiar powierzchni oczka przy jednoczesnym wykorzystaniu szkolnej linijki, o której wspomniałem wcześniej.
Licznik taki podłączam do węża ogrodowego wczesną wiosną, a odłączam z chwilą przygotowywania oczka do sezonu zimowego.
Pozdrawiam. Ryba2008
[ Dodano: 2016-07-11, 19:46 ]
Witam. Do usuwania z oczka wodnego glonów nitkowatych, wykorzystuję szczotkę zmiotkę przywiązaną do długiego kija oraz szczotkę drucianą.
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-12, 17:30
Witam.
Do połowu narybku wykorzystuję w oczku wodnym siatkę w postaci klatki. Klatka posiada 4 kieszenie wejściowe. Do klatki można włożyć przynętę. Wystarczy włożyć do oczka na noc klatkę, by rano cieszyć sie połowem małych rybek.
Jednak nie polecam tej metody połowu, jeśli w oczku są żaby lub żółwie. Zbyt długie przebywanie żaby w klatce pod wodą bez dostępu powietrza naraża ją na śmierć. Taki przypadek miałem tylko jeden raz i to się więcej nie powtórzyło, ponieważ klatkę udoskonaliłem.
Aby chronić żaby i żółwie przed uduszeniem, górną część siatki klatki (sufit) z 3 stron przeciąłem nożyczkami w taki sposób, aby można było ją zrolować ( patrz zdjęcie)
Połów narybku był możliwy po zanurzeniu klatki w taki sposób, aby kieszenie wejściowe klatki były całkowicie zanurzone w wodzie, a górna siatka nieco wystawała nad lustrem wody . Dzięki temu rybki, które wpłyną do klatki nie wypłyną, a żabki i żółwie będą miały możliwość dostępu do powietrza, a nawet do opuszczenia klatki. ( patrz zdjęcie)
Pozdrawiam. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Bardzo ciekawy pomysł z ta siatka. Większe ryby się nie łapią ? Za kupiłeś taka siatkę czy zrobiona samemu? Jaka przynętę stosujesz jest ona jakoś podwieszana żeby ryby niw skubaly od dołu. Brawo za dobrą metodę 😊
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-13, 06:31
Witam. Większe rybki też potrafią wejść, ale są bardziej ostrożne. Ja wkładałem tylko chlebek na dno klatki, ale można włożyć przynętę do specjalnego woreczka umieszczonego przez producenta w klatce. Klatkę można kupić na alledrogo pod nazwa " podrywka "już za 28 zł + koszty przesyłki. Są klatki także z 8. kieszeniami wejściowymi. Prawdopodobnie można je wykorzystywać do połowu raków. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-15, 18:31
Do wykonania prostego wstępnego filtra zanurzeniowego w oczku wodnym (jak na zdjęciu), można wykorzystać: wiadro budowlane 12 litrowe, siatka nylonowa, pompka wodna, sznurek, kamień, wąż ogrodowy.
W wiadrze wiercimy kilka otworów, tak, aby po zanurzeniu w wodzie, otwory zawsze były poniżej lustra wody. Do wiadra wkładamy np dwa rulony zwiniętej siatki nylonowej (ogrodzeniowej) i związanej sznurkiem. Wysokość rulonów powinna wystawać powyżej lustra wody. Tzn. wysokość powinna być większa o około 5 cm niż wiadro.
Wiadro należy obciążyć kamieniem
Do pompowania wody wykorzystuje pompkę o mocy 24 W i wydajności 1400 l/h (praktyczna około 600 l/h), którą wkładamy do środkowego rulonu siatki
Wygląd wiadra i siatki z glonami po tygodniu pracy tak wykonanego filtra.
Zebrane glony w wiadrze i na siatce bardzo łatwo dają sie spłukać przy pomocy bieżącej wody ( wąż ogrodowy + pistolet na wężu)
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-11, 14:00
Witam. Przedstawię na zdjęciach, w jaki sposób wykorzystałem beczkę 160 litrową zakupioną za 50 zł do wykonania filtra.
Wlew – rura niebieska.
Z prawej strony u góry – ujście przelewowe.
Dwa wyjścia wylewowe, pierwsze z zaworem kulowym, drugie bez zaworu.
Trójnik wlewowy wewnątrz beczki, na który nakładałem i zawiązywałem worek jutowy.
Wąż wylewowy fi 32.
Urządzenie wnętrza beczki
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-12, 18:43
Witam.
( wykorzystanie worków jutowych do filtracji wody z oczka wodnego )
Spora liczba oczkomaniaków swoje oczka wodne wyposażyła w filtr korzeniowo-glebowy (K-G) lub rzeczkę. Nieliczni, do których ja należę, posiadają filtr i rzeczkę. Aby spełniały one swoją funkcję, muszą być zasilane wodą.
U mnie wygląda to tak:
1. Woda z oczka wodnego przy pomocy pompy wodnej i wstępnego filtra siatkowego
2. transportowana jest poprzez lampę UV do filtra K-G
Wlewając wodę do filtra K-G wykorzystuję worki jutowe ( 3 worki – włożone jeden w drugi),
które płuczę raz w tygodniu w taczce lub w kastrze budowlanej.
Zebrane nieczystości w workach i woda po ich pierwszym wypukaniu wyglądają tak:
a woda w oczku wygląda tak:
Przy okazji dowiemy się jakie zwierzęta żyją w naszym oczku wodnym (pijawki rybie – na szczęście nie gryzą)
Worki jutowe po jednym sezonie nadają sie do wyrzucenia.
Pozdrawiam. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum