Osobiście zamiast usypywać metrowej wysokości górę ponad oczkiem (co mi się nie podoba) rozważyłbym podniesienie terenu wokół oczka wykorzystując wykopaną ziemię
Też nie lubię nienaturalnych "kapliczek" z kaskady. Tam gdzie będzie stać beczka mam skalniak i już jest góra ziemi, w którą chcę (a właściwie muszę bo innego miejsca nie ma) wkopać beczkę i obsypać ziemią z jednej strony robiąc kaskadę do oczka a z drugiej dokańczając skalniak.
Jeśli nawet udałoby się rozrzucić więcej ziemi i wkopać głębiej beczkę to filtr GK byłby tuż przy beczce i pewnie nie uda się więcej jak 2m², to wystarczy? (jakoś wkomponowałabym to w skalniak ) biorąc pod uwagę że oczko będzie miało około 5 000 L. i filtr z beczki 200L.
No i prowadząc wodę do kaskady wyłącznie z GK gdzie przepływ wody musi być wolny nie uzyskam sporo wody na kaskadzie?
W pierwotnych planach kaskada miała być niska ale szeroka, tak żeby woda rozlewała się po kamieniach na szerokości całej kaskady (powiedzmy 0,5-1m) a nie z jednego miejsca.
Czy woda z GK może wpływać do kaskady z kilku miejsc? ma to sens skoro będzie jej mało?
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-25, 11:05
edzia napisał/a:
filtr GK byłby tuż przy beczce i pewnie nie uda się więcej jak 2m², to wystarczy? (jakoś wkomponowałabym to w skalniak ) biorąc pod uwagę że oczko będzie miało około 5 000 L. i filtr z beczki 200L.
No i prowadząc wodę do kaskady wyłącznie z GK gdzie przepływ wody musi być wolny nie uzyskam sporo wody na kaskadzie?
Uzyskasz tyle ile da pompa, uwzględniając straty ciśnienia na podniesienie wody do poziomu beczki i opory przepływu przez beczkę. Przy powierzchni filtra GK 2 m2 proponowałbym zrobienie go w wersji "pośpiesznej", jako grube złoże żwiru przerośnięte korzeniami z ruchem wody poprzez złoże góra -> dół czy dół -> góra (wtedy woda może sobie wypływać górą na kaskady w dowolnych miejscach), przy powierzchni poprzecznej filtra 2m kwadratowe przepuści on tych parę m3/h. Taki filtr wymaga drenażu, żeby woda mogła przepływać pionowo poprzez złoże na całej jego powierzchni. Także pasuje tu filtr hydroponiczny - tam woda przepływa swobodnie omywając korzenie, ale trzeba się liczyć być może z mniejszą zdolnością do wyłapywania zawiesiny. Powolne "prawdziwe" filtry GK mają jednak znacznie większą powierzchnię, tam woda przepływa poprzez złoże raczej poziomo, migrując w stronę drenażu na końcu złoża.
Przepływ na całej szerokości kaskady uzyskasz starannie poziomując poszczególne stopnie.
Podepnę się do tematu gdyż chciałbym się podzielić sposobem wykonania mojej filtracji.
Beczka 100l zasilana od dołu rurą 30. Z beczki są dwa odpływy. Rurami 32 pe jedna na kaskadę druga do filtra g/k . Na rurze zasilającą filtr g/k jest trójnik który rozdziela wodę na małą kaskadę w filtrze i drenaż(ułożone rury drenażowe w warstwie żwiru w filtrze g/k) .
Dzięki takiemu rozwiązaniu część wody płynie wierzchem strumykiem a część przez rurę drenażowa ku górze przepływając przez żwir tworząc filtr biologiczny.
Woda w filtrze beczkowym jest dodatkowo napowietrzana dla dobrej kondycji ryb i bakterii nitryfikacyjnych .
Trójnik w filtrze i mała kaskada w filtrze g/k wykonane w tym roku .Miałem różne pomysły wykorzystania drenażu w filtrze g/k
- pompa mamutowa powietrzna
- pompa mechaniczna.
Ale wygrał trójnik.
Azotany i fosforany ,mikroelementy, nawet amoniak nie są złe , jedynie szkodzą w nadmiarze.
No to mnie zainteresowało, bo podobny miałam pomysł (ale teraz już sama nie wiem). Jak długo Ci działa ten rozdzielacz na kaskadę i GK? Masz tą samą średnicę rur na obydwie strony i jaka jest w takim systemie wydajność na kaskadę. Obawiam się że będzie mały strumień na kaskadzie jeśli go podzielę na dwa. No i zapewne trzeba sporo moczarki na dnie
edzia, Obejrzyj mój profil i posty http://forum.oczkowodne.n..._author=kmarkot i zamieszczone fotki ze schematem filtracji fotki oczka itd.
Tak jak pisałem odpływie 1 jest zastosowany trójnik .
Cytat:
Na rurze zasilającą filtr g/k jest trójnik który rozdziela wodę na małą kaskadę w filtrze i drenaż(ułożone rury drenażowe w warstwie żwiru w filtrze g/k) .
Natomiast do beczki podłączone są dwie rury odpływowe PE 32 jedna rura nie zdąży odprowadzić tyle wody co podaje pompa.
Jak masz pytania to pisz.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-04-26, 14:14
Ja jeszcze odniosę się do tego co wcześniej napisał wolanin czyli w którym miejscu umieścić filtr GK w stosunku do ewentualnej kaskady.
Według mnie najważniejszy jest rzut oka na dany teren. Jeśli np. górka ziemi mająca zostać przerobiona na skalniak z kaskadą znajduje się raczej przed niż za oczkiem patrząc od strony domu, czy głównego miejsca podziwiania oczka/wody to lepiej zastosować układ: Kaskada z beczką (czy jakimś filtrem mechanicznym), potem spływ do filtra GK a potem do oczka. Tak jest np. u mnie. Kaskada nie prowadzi do oczka lecz jest zwrócona w stronę domu, przez co łatwo ją zawsze podziwiać a także ptaki nieustannie z niej korzystające.
Potem, za kaskadą można zrobić zakręcający do oczka strumyk.
Można też, w przypadku innego terenu, zrobić 2 oddzielne systemy. Niezależna kaskada, ze swoją pompą i wodą wpadającą do oczka oraz zasilany swoją pompą niezależny strumyk do filtracji GK. To rozwiązanie też ma swoje zalety. Bo wtedy strumyk możemy zasilić niedużą, zużywającą mało prądu pompą. A mocniejsza pompa do kaskady mogłaby być włączana tylko za dnia.
To rozwiązanie też planuję w sumie wdrożyć u siebie, bo właściwie po co mi kaskada w nocy? Nikt jej nie podziwia, a ponieważ u mnie jest ponad 2 metry podnoszenia wody to i prądu też trochę żre.
Słowem trzeba przemyśleć sprawę i dobrze zrobić elastyczny system, pamiętając że do niedużego podniesienia wody, do strumyka GK wystarczy mała, ekonomiczna pompka. A im wyższa kaskada tym pompa musi być mocniejsza.
Też się zastanawiałem się nad zastosowaniem dwóch pomp . Tylko dobrze by było by każda posiadała oddzielny filtr przynajmniej mechanicznych. A czyszczenie dwóch filtrów nie jest wygodne. Można oczywiście ,nawet trzeba zrezygnować z filtra (w materiałach filtracyjnych jak gąbki też żyją bakterie )do kaskady przy pracy dorywczej z powodu braku dostępu tlenu (dla procesu nitryfikacji potrzeba minimum 2mg/l).
Natomiast doprowadzenie do rozkładu materii organicznej bez udziału tlenu jest nie wskazane
ze względu na powstające gazy jak metan ,siarkowodór ,ditlenek węgla ..
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-27, 09:14
kmarkot, nie do końca. Istnieje coś takiego jak denitryfikacja. Ale to bardziej skomplikowane. Co do reszty się zgadzam. Zawsze woda z pompy powinna byc oczyszczona mechanicznie z mułu i innych odpadów przed wpuszczeniem jej do oczka, filtra g/k czy strumyka. A jak w jednym fitrze nie zagnieżdżą sie pożyteczne bakterie to i tak będą w innych miejscach.
kmarkot, nie do końca. Istnieje coś takiego jak denitryfikacja. Ale to bardziej skomplikowane. Co do reszty się zgadzam. Zawsze woda z pompy powinna byc oczyszczona mechanicznie z mułu i innych odpadów przed wpuszczeniem jej do oczka, filtra g/k czy strumyka. A jak w jednym filtrze nie zagnieżdżą sie pożyteczne bakterie to i tak będą w innych miejscach.
Nie do końca proces denitryfikacji polega na redukcji azotanów NO3 przy braku tlenu do azotu gazowego (tak w skrócie).
jak go wykonać http://pieczatki-wizytowki.pl/denitryfikator/
A rozkład materii organicznej szczątków roślin ,glonów ,odchodów bez udziału tlenu to inaczej produkcja biogazu.
Niezależna kaskada, ze swoją pompą i wodą wpadającą do oczka oraz zasilany swoją pompą niezależny strumyk do filtracji GK.
A tak:
Znalazłam Aqua Nova NM-6500, H max 3,5 m. z regulacją przepływu w sytuacji gdybym miała zrezygnować na co dzień z kaskady i puszczać wodę jedynie na filtr GK, zmniejszam przepływ na pompie i przy okazji też zużycie prądu(?), tylko nie wiem jak policzyć wydajność pompy na moje 5 000L.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-27, 14:24
kmarkot napisał/a:
Nie do końca proces denitryfikacji polega na redukcji azotanów NO3 przy braku tlenu do azotu gazowego (tak w skrócie).
jak go wykonać http://pieczatki-wizytowki.pl/denitryfikator/
A rozkład materii organicznej szczątków roślin ,glonów ,odchodów bez udziału tlenu to inaczej produkcja biogazu.
Racja, poza tym proces denitryfikacji jest tak nieprzewidywalny , że nie ma co się w to bawić.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2014 Posty: 115 Skąd: Tomaszów Maz
Wysłany: 2017-04-27, 14:53
edzia napisał/a:
luzio napisał/a:
Niezależna kaskada, ze swoją pompą i wodą wpadającą do oczka oraz zasilany swoją pompą niezależny strumyk do filtracji GK.
A tak:
Znalazłam Aqua Nova NM-6500, H max 3,5 m. z regulacją przepływu w sytuacji gdybym miała zrezygnować na co dzień z kaskady i puszczać wodę jedynie na filtr GK, zmniejszam przepływ na pompie i przy okazji też zużycie prądu(?), tylko nie wiem jak policzyć wydajność pompy na moje 5 000L.
Ja mam Jecod dawniej nazywały się Jebao też z regulacja przepływu i bardzo cicha,polecam.
Co do liczenia to możesz wyliczyć wiadrem np 10 lub większe,odmierzysz czas napełnienia i liczysz jaki czas potrzebne na 5000l i ile razy chcesz wodę dziennie przepompować
_________________ Pozdrawia Irek. Oczko na milion litrów
Jebao ME-6500 jest nawet tańsza od tamtej:) ale nie wiem czy uzyskam nią ten wymarzony plusk wody na kamieniach kaskady Wysokość podawania to 3,5 a u mnie od kaskady do lustra wody jest około 1,5 no może 2m więc niby zostaje sporo. Jakbym zastosowała tą 8000l to będzie mocniejszy strumień zapewne ale czy jakieś minusy są? pomijając filtr Gk.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 27 Maj 2012 Posty: 748 Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2017-04-27, 15:16
A póki co zamiast na liczeniu skupić się na budowie. Ja tam nigdy nic nie liczyłem. Jak woda płynie ładnie dla mojego oka to znaczy że jest ok
Tak w sumie to co to jest to 5 tys. litrów w oczku. Tyle co nic. Byle pompka to przepompuje. Ta Aqua Nova NM-6500 ustawiona na maksa, przy niedużym podnoszeniu do filtra G-K to pewnie ze 20 razy na dobę.
[ Dodano: 2017-04-27, 15:20 ] edzia
Wysokość liczysz wyłącznie w pionie. Naprawdę szczyt twojej kaskady jest 2m ponad poziomem lustra wody oczka? Ja mam jakąś taką podobną pompkę z regulacją o wydajności 10 czy 12 tys. Mam 2 metry podnoszenia. I przy połowie mocy plusk jest całkiem sympatyczny.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum