Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-11, 22:26
Wodę napędza mała pompka o wydajności 1400 l/h (praktyczna około 500 l/h) 24 W + lampa UV 55 W.
.
W tym sezonie od połowy czerwca, z powodu mojej niedyspozycji ( zaćma obuoczna) wszystko było wyłączone. Woda zrobiła się mętna. Jestem już po zabiegach i około 20 sierpnia włączę aparaturę. Oczko mam z dala od domu i ze względu na bezpieczeństwo musiałem tak postąpić.
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Ryba2008, Witam! Ja mam takie pytanie, w jakim celu są te kastry na początku i na końcu filtra G-k? I czy wypełnienie filtra to tylko ziemia? Z tego co czytam to niektórzy wypełniają tylko zwirem, a ja właśnie przymierzam się do budowy takiego filtra i zastanawiam się czym go wypełnić.
Pozdrawiam!
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-17, 18:58
Duzypit napisał/a:
Ryba2008, Witam! Ja mam takie pytanie, w jakim celu są te kastry na początku i na końcu filtra G-k? I czy wypełnienie filtra to tylko ziemia? Z tego co czytam to niektórzy wypełniają tylko żwirem, a ja właśnie przymierzam się do budowy takiego filtra i zastanawiam się czym go wypełnić.
Pozdrawiam!
Witam. Ja nie miałem żwiru, a czas uciekał. Do filtra dałem ziemię ogrodową, która spowodowała, że woda nabrała koloru brunatnego jak po torfie. Ale rybkom nie zaszkodziło. Jednak ślimaków nie można do dziś dostrzec w oczku.
Klarowność wody widoczna na zdjęciach
Kastra budowlana na początku filtra pozostała do dziś. Zapobiega ona przed zarastaniem roślinami wodnymi. W tej kastrze zanurzone są worki jutowe, do których wlewana jest przy pomocy węża ogrodowego woda z oczka. Jest to filtr mechaniczny. Druga kastra na końcu filtra tez miała chronić filtr przed całkowitym zarośnięciem, ale usunąłem ja.
Zapraszam do mojej galerii http://forum.oczkowodne.n...er=asc&start=0. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
woda czysta ale widzę tu mocną populację moczarki lub rogatka dokładnie nie widzę , a wiadomo one też mocno stabilizują klarownośc wody i pobierają związki azotu i węgla.
mam pytanie czy długo rozrastała ci się ta populacja roslin podwodnych............
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-19, 08:16
Rogatek, jak ma odpowiednie warunki rośnie jak "szatan". Jedna wrzucona na wiosnę łodyżka potrafi zarosnąć w ciągu dwóch, trzech miesięcy całe oczko. Później zostaje tylko: http://www.tvn24.pl/pomor...oro,574347.html
zima w tym roku była łaskawa mój filtr żwirowy chodził non-stop bez przerwy nawet przy minus 20 ,myślałem że zamarznie ale chodził bez problemów ,bakterie pewnie żyją,mimo tego że nie jest zbyt głęboki ok 60 cm a pojemność to może 1,5 m3 czyli jakieś 2 może 2,5 tony żwiru grubej frakcji 25-50 mm
Witam. Podepnę się do tematu jeśli można
Nadal nie rozumiem, przekopałam cały temat i nie wiem czy przy filtrze GK można odpuścić sobie filtr z beczki?
Proszę o 2 informacje"
1. Jak ma byś podłączona pompa jeśli planuję zrobić kaskadę i filtr GK ? Ma wpompowywać wodę z oczka do filtra, dobrze rozumiem? a odpłynie do oczka już sama z górki. Woda doprowadzona do kaskady z takiego filtra będzie słabo płynąć zapewne...więc zasilenie GK kaskady mija się celem jaki ma spełniać kaskada.
2. Jak i w jakiej kolejności połączyć wszystko, jeśli zrobię filtr w beczce i filtr GK, czy woda z pompy ma przepłynąć przez filtr z beczki i popłynąć do filtra GK i kaskady (trochę bez sensu mi się wydaje wlewać czystą wodę do GK) , czy rozdzielić węża i ominąć beczkę?
Z samą beczką było prościej
Ps. bardzo szkoda że starsze zdjęcia już są nie dostępne, a bardzo byłyby pewnie pomocne...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Maj 2010 Posty: 410 Skąd: GÓRY
Wysłany: 2017-04-25, 01:35
edzia
beczka czyści wodę z zanieczyszczeń mechanicznie - z wszelkiego brudu jaki pompa zaciągnie
a filtr G/K czyli rośliny tak pokrótce - czyści Twoje oczko z zielonej wody
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-04-25, 06:55
Przed filtrem g/k powinien być filtr który oczyści wodę z mułu itp, czyli beczka. G/k usuwa zwody azotany, azotyny i inne związki które sa przyczyną zielonej wody. Czyli podłącz wszystko w następującej kolejności 1 filtr mechaniczny, 2 kaskada, 3 filtr g/k. I najlepiej nic nie rozdzielaj, niech cała woda z pompy tak płynie.
Pomógł: 68 razy Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 1871 Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-04-25, 07:44
Dołączę do kolegów: woda za filtrem mechanicznym jest tak samo czysta jak czysta jest woda w konewce do której dolałaś nawozu do roślin w płynie. Bez filtra mechanicznego będzie jeszcze gorzej - zanieczyszczenia osiądą w GK i będą się tam rozkładać, dokładając potężną dawkę tego nawozu.
W oczku woda powinna zawierać go jak najmniej - ze względu nie tylko na glony, ale także na bakterie chorobotwórcze środowiska wodnego, które lubią wodę zanieczyszczoną.
Chcesz mieć i kaskadę i GK - to albo lej wodę z kaskady do GK, albo urządź GK wyżej i przed kaskadą. To pierwsze ma drobną wadę - zazwyczaj ludzie chcą żeby kaskada wpadała do oczka. To drugie wcale nie jest moim zdaniem takie karkołomne. Osobiście zamiast usypywać metrowej wysokości górę ponad oczkiem (co mi się nie podoba) rozważyłbym podniesienie terenu wokół oczka wykorzystując wykopaną ziemię, tam zrobił GK największy jaki się da, a z niego do oczka puścił wodę kaskadą - wcale nie musi być wysoka - wystarczy jakieś 30cm różnicy poziomów, a może mieć np 1-1,5m długości, tworząc ładny pluszczący strumyk. Albo zgrabny 30cm wysoki wodospadzik w jednym miejscu.
Co do przepływu wody przez GK - najlepsze GK to tak naprawdę bez tego G - czyli filtry hydroponiczne - podłużne zbiorniki obsadzone roślinami (kosaćce...) z korzeniami wolno pływającymi w wodzie, opartymi np. na odwróconych dnem do góry skrzynkach na warzywa.
Sensowny GK w tradycyjnej formie czyli ze żwirem na dnie żeby spełniał rolę filtra - powinien mieć formę dość długiego strumienia. A już filtr GK zrobiony na podobieństwo filtra mechanicznego, tak, żeby woda faktycznie wpływała np. górą, przefiltrowywała się w dół przez żwir i korzenie i wypływała dołem (a z dołu - pamiętajmy o zasadzie naczyń połączonych - może wędrować rurą z powrotem do góry do wypływu) - już na 100% wymaga prefiltra mechanicznego. Tam musi płynąć woda bez cząstek stałych (osadu), bo inaczej taki filtr prawdopodobnie szybko się zamuli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum