Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2006-09-26, 19:42
ja też jestem ciekaw tego patentu i mam nadzieje ze szybko wstawisz fotki,ale mam jeszcze pytanie do innych na forum ,odkurzać czy nie wiadomo tego ze tak powiem syfu w oczku sie zbiera ale co naprzykład z ochotka która u mnie własnie jest w tym syfku no i z innymi organizmami pójda na brzeg z druguiej strony wiadomo im wiecej syfku to glony maja co robić
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-09-27, 23:01
Napisałem do fabryki pomp w Lesznie z zapytaniem o cenę i możliwość dopasowania ich pomp do naszych wymagań. Podałem im parametry takie jakie by nam najbardzej pasowały (wąż ssący o średnicy 1,25", głębokość ssania 4 m, wysokość podnoszenia 3 m) napisałem do czego ma służyć i co ma ew. pompować (muł, elementy włókniste pozostałości po roślinach, piasek i drobny żwir do 8mm). Czekam na odpowiedz. Jak ją tylko dostanę, to dam info na forum,
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 94 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2006-09-28, 20:56
No ja tez czekam na zdjecia. Jezeli to faktycznie bedzie dzialalo to proponuje okrzyknac kolege wynalazca miesiaca (roku) i sowicie go za to wynagrodzic Mysle ze slowa uznania wystarcza ...... choc ja bym na pewno postawil koledze piwko - no moze nie tylko jedno. Czekamy na zdjecia
Ok, to daje zdjęcia które dostałem od Artura.
Sam jeszcze nie wszystko rozumiem bo wynalazku nie
widziałem - ale prędzej czy później go dokładnie obejrzę.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-02, 21:54
Mam jedno pytanie. W jaki sposób chcesz zalewać pompę wodą przed jej uruchomieniem w oczku. Normalnie po wstawieniu pompy do oczka, zalewana jest samoczynnie, przez otwory ssące w podstawie pompy. Boję się że przy takim rozwiązaniu mogą być z tym problemy.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2006-10-03, 00:30
a ja chyba pojołem i jutro biorę się za patent wstawie fotki jak zadziała a moim zdaniem nie powinno być problemu z zassaniem wody jak sie zanuży w wodzie resztę cześci od odkużacza
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-03, 03:31
To życzę powodzenia. Trzeba się będzie nieźle nagimnastykować, aby zatopić do samego dna tzn. poniżej pompy, te pływające rury, bo jak będą zatopione jedynie nad pompą to się woda nie zassie.
Zastanawia mnie również inna sprawa, w jaki sposób woda będze dostawała się do pompy. Pompy zatapialne nie wytwarzają w czasie swojej pracy ciśnienia zasysającego, a jedynie tłoczące, woda do pompy wpływa grawitacyjnie, skąd jest dopiero tłoczona na odpowiednią wysokość. Ne wydaje mi się, aby pompa zatapialna, miał siłę zassać wodę z dna oczka, w czasie odmulania, trzymając wąż nad wodą.
Co innego pompy ssące, te wytwarzają ciśnienie ssące i zasysają z odpowiedniej głębokości oraz tłoczą wodę na odpowiednią, dla danego typu pompy, wysokość lub odległość. Wiekszość z nich trzeba jednak przed rozpoczęciem pracy też zalać wodą w specjalny otwór na obudowie pompy, inaczej nie zaciągną wody.
prosiłem Arka żeby wstawił zdjęcia bo sam nie umiałem i nie miałem czasu się tym zająć
opis budowy
naciągnąć starą dędkę na pompę, potem nałożyć obejmę z dziurą, skręcić włożyć wąż 3/4 cala na ścisk
UWAGA
nie sprawdza się rura w którą wkłada się wąż - chciałem żeby było jak w odkurzaczu - ale na rużre włożonej zatrzymywał się ciała stałe i zapychały wywaliłem rurę niebieską i założyłem końcówkę bezpośrednio na wąż
dorobiłem kij - jak w modelu opisanym przez Arka żeby końcówka była nad dnem i żeby nie trzebabyło jeżdzić ręką zanurzoną w wodzie
ogólnie działa - pompa musi być bardzo wydajna
pozdrawiam
Artur
ps nie mam problemu z zalaniem węża tylko trzeba uważać żeby potem było cały czas pod wodą
pompa zasysała wodę gdy rura była nad wodą ale się zapychało na styku wąż rura i pozatym chyba lepiej jak jest bez rury,
ta pompa zasie bo ma dużą wydajność a wąż sący jest prawie 2 x mniejszy od wyrzutowego
Witam Wszystkich
dopiero dzisiaj znalazłem w necie to forum i bardzo się z tego cieszę .
właśnie temat odkurzacza wodnego spędzał mi sen z oczu. Lubię majsterkować więc zakup w sklepie mnie nie satysfakcjonuje również ze względu na cenę.
Podoba mi się pomysł Artura mam tylko pytania:
Ze zdięć widać że to jest typowa pompa do brudnej wody z pływakiem jaką mozna nabyć za 100zł w LIDLU.
czy po przeróbce pompa ma być zanurzona w wodzie czy może stać na brzegu oczka?
i co z pływakiem który steruje pompą ?
pozdrawiam
tekila
art1234 [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-04, 09:08 odpowiedź
pompa MUSI być w wodzie cały czas a żeby pływak jej nie wyłączał to ją poprostu można połozyć
Artur
art1234 [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-05, 09:52 Zapraszam do obejrzenia
Zapraszam do obejrzenia mojego stawu w kategori galeria stawów pt. staw Artura z Brwinowa
Pozdrawiam
Artur
Ja planuje zrobic pompe na zasadzie cisnienia powietsza.Akwarysci powinni kojazyc te starodawne filtry zewnetszne Rura glowna PCV ,trujnik za trujnikiem dokladamy okolo 10 cm tej samej rury w wolne miejsce w trujniku ,skierowanym w bok mocujemy rure o mniejszej srednicy do kturej przylaczamy odkurzacz starego typu z wydmuchem z tylu.Powietsze bedzie w wyciagalo wode z osadem na zewnatsz Pomysl sprawdzilem to wszystko dziala .Co prawda byl to tylko model .Co o tym Myslicie
Marian
Ciekaw jestem jak to będzie działać w większej skali - pomysł ciekawy.
Obawiam się tylko czy powietrze da radę wypchnąc brudną wodę na odpowiednią odległość.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum